Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Blondi napisał:

Witam i jeszcze raz witam i buziolkuje wszystkich i przytulaski zostawię i co jeszcze? Serducho❤️❤️❤️❤️❤️

No !!! wreszcie ciebie z ruskiej tiurmy wypuścili. Musiałaś nieźle narozrabiać:d. Tylko kto to widział, żeby z samej Syberii tak szybko i bez uszczerbku dla zdrowia tu wrócić, bo rozumiem, że palce są zdrowe skoro piszesz, nie odmarzły? :p 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem cała i zdrowiutka i mjie żaden świrus nie ruszy.. Jestem nie usluchana jak zawsze. Dla mnie nakazy czy zakazy to katastrofa... Robotę w De zakończyłam i wyszłam calutka z tej ciężkiej demencji.. A że nie wychodziłam nigdzie na zewnątrz to wiecie jak się czuje człowiek? Jak kuźwa w więzieniu. Dobrze że papierochy fajcze to balkon miałam na świeże powietrze.. Ale ja jestem silna mimo wszystko i daje wszędzie radę... Po powrocie nie mogłam się nacieszyc wolnością i całą resztą... Życie jest piękne... :oklaski::cmok::love::serce:

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Heidi napisał:

No !!! wreszcie ciebie z ruskiej tiurmy wypuścili. Musiałaś nieźle narozrabiać:d. Tylko kto to widział, żeby z samej Syberii tak szybko i bez uszczerbku dla zdrowia tu wrócić, bo rozumiem, że palce są zdrowe skoro piszesz, nie odmarzły? :p 

Heidi ja dopiero żyje.. Tylko 2 tyg jestem w Pl... Nie obrobiłam jeszcze wszystkiego a to tylko przez to. Że pozamykane wszystko.. Każą w szmatach chodzić a ja szmaty nie ubiorę za nic w życiu i latam wszędzie bez szmaty i nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił.. Jestem nie usluchana i wszyscy o tym wiedzą... A więc jestem ciężka do zniewolenia.. Kocham wolność i tak już będzie do końca... :tak2:

  • Lubię to 4
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Heidi napisał:

Jeśli chodzi o pierogi z grzybmi , to najlepsze mają w barach mlecznych na kilogramy. Jeśli chodzi o barszcz, to najlepszy jest koncentrat Krakusa, Jeśli chodzi o ryby w pomidorach, to najlepsze są z puszki, taka owalna pusia, albo śledzie z wiaderka, a kapusta z beczki :) .  Ryba po japońsku czeka w Japonii, tylko bilet w biurze turystycznym trzeba kupić:hura: i jazda bez trzymanki. Święta, święta i po świętach.....  Nie ma się co wyginać. W komplikowaniu sobie życia , Polacy wiodą prym. Zmieńmy to :d

To już nie te czasy co kiedyś,ze trzeba było 5 rodzajów ciasta upiec i 5 kilogramową szynkę zdobyć. Potem połowa albo i więcej została wyrzucona. Ja już od lat przygotowuje tylko to co u mnie lubią i wiem, że zjedzą. Robię też mała ilość. W drugi dzień świąt to już wyskrobujemy resztki z garnków i zjadamy okruszynki z ciasta :szydera:

Po światach przecież też jest dzień, a za tydzień Sylwester i Nowy Rok to znów okazja żeby przygotować coś świeżego 

PS 

Ostatnio to ja nawet ciast nie piekę bo sąsiadka piecze pyszne  torty, ciasta, ciasteczka. Daje jej zarobić :oklaski:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

To już nie te czasy co kiedyś,ze trzeba było 5 rodzajów ciasta upiec i 5 kilogramową szynkę zdobyć. Potem połowa albo i więcej została wyrzucona. Ja już od lat przygotowuje tylko to co u mnie lubią i wiem, że zjedzą. Robię też mała ilość. W drugi dzień świąt to już wyskrobujemy resztki z garnków i zjadamy okruszynki z ciasta :szydera:

Po światach przecież też jest dzień, a za tydzień Sylwester i Nowy Rok to znów okazja żeby przygotow nawet ciast nie piekę bo sąsiadka piecze pyszne  torty, ciasta, ciasteczka. Daje jej zarobić :oklaski:

Masz rację. Za niczym nie trzeba wystawać w kolejkach jeśli się w czas pomyśli o zapasach i prezentach. Ja też praktycznie nie robię w wielkich garach zapasów. Wolę przygotować cokolwiek, ale świeże danie. 

Co innego jeśli rodzina jest spora, to wiadomo, że może zrobić sie niezła kompanija przy stole. Rodzice, dzieci i ich partnerzy, a też i wnuki z  przychówkiem..... 

Jednej Wigilii byliśmy z mężem sami. Usmażyłam rybkę, barszcz do tego, zagryźliśmy mandarynkami i po wieczerzy.  Jeden gotowy makowiec z dobrej cukierni do kawy i fertig. Nie ma się co wygłupiać. Na dalsze dni świąt czekał gar zrazów i gar flaków. Finito. Nic nie jedliśmy na siłę, nic się nie zmarnowało. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Patrycja781 napisał:

@Wenusia W nowe miejsce jadę ,więc ciekawa jestem jak to będzie

@Patrycja781 uszy do góry kochana dasz radę bo jak nie my to kto  

Trzymam kciuki, najważniejsze byś ustawiłam sobie po swojemu

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...