Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Heidi napisał:

Masz rację w tym,  że zawsze jest ktoś kto ma gorzej od nas. Ważne  jest to, żeby nie  widzieć  tylko siebie samego, mieć  respekt dla innych. Uważam, że wychowanie przez rodziców/opiekunów,  życiowe  doświadczenia powodują,  że każdy  z nas ma swoją zaczarowaną szufladę z możliwościami do akceptacji sytuacji i możliwości działania tak, a nie inaczej. Czasem kompromis jest jak lekarstwo dla duszy. Trudna to sztuka. Czasem coś trzeba stracić,  żeby zyskać. 

Oglądałam kiedyś  film o Tybecie. Mam wielkie marzenie: chciałabym poznać prawdziwego buddystę i mieć możliwość z nim porozmawiać. Buddyści  są mistrzami kreowania myśli i retoryki.  

  

Nic dodać nic ująć  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wenusia napisał:

Hejka @Heidi 

Ładnie i mądrze napisane

Powiem tak :

Stawałam na wielu drabinach "życiowych"  jedne były z wyboru drugie z obowiązku...

Kocham ludzi i tego nie muszę wykrzykiwać, natomiast często spoglądam w lustro i mówię sobie... Że inni mają gorzej, ponieważ są tak zaślepieni swoim Ego i  opętani znieczulicą albo kierują się opinią innych -nie tylko w czasie (bo tak było wcześniej też) , że nie potrafią dostrzec podanej dłoni ( niekoniecznie do całowania ) . 

Z tą drabiną to jest różnie, często stajemy na niej z wyboru, może z obowiązku,  albo brniemy do góry albo stajemy przed wyzwaniem... Krótko mówiąc nie boję się ryzyka, jestem otwarta na ludzi i ciągle czegoś nowego się uczę, ale nie zawsze są to miłe doświadczenia, albo "ułoży" się albo jeden szczebelek trzeba przeskoczyć, zawsze mamy jakieś wyjście  

Miłego dnia życzę

 

Nie wiem co to zaślepienie własnym Ego i dzięki Bogu ...Życie to wzloty i upadki radość i smutek. Drabiny wplecione w nasza codzienność... ryzyko.Smak porażki i zwycięstwa .Ja czasem boję się zaryzykować to zależy o jaką stawkę idzie gra. Ale jak upadnę to sie zbieram, szybko!.I jeśli tylko moge podaje dlon by dźwignąć innych. Wiem że mam na tyle energii i siły by to zrobić bo sama czerpie tez energię od pozytywnych ludzi .

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Funny napisał:

Nie wiem co to zaślepienie własnym Ego i dzięki Bogu ...Życie to wzloty i upadki radość i smutek. Drabiny wplecione w nasza codzienność... ryzyko.Smak porażki i zwycięstwa .Ja czasem boję się zaryzykować to zależy o jaką stawkę idzie gra. Ale jak upadnę to sie zbieram, szybko!.I jeśli tylko moge podaje dlon by dźwignąć innych. Wiem że mam na tyle energii i siły by to zrobić bo sama czerpie tez energię od pozytywnych ludzi .

Dokładnie  

Ważne jest by nie tylko brać ale też dawać coś od siebie ❤

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Funny napisał:

My też jedziemy do Szczyrku :hura:

A ja chciałabym z buddystą do Szczytna się udać.  To  byłoby  nowe doświadczenie i duszy oczyszczenie :d

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Heidi napisał:

Masz rację w tym,  że zawsze jest ktoś kto ma gorzej od nas. Ważne  jest to, żeby nie  widzieć  tylko siebie samego, mieć  respekt dla innych. Uważam, że wychowanie przez rodziców/opiekunów,  życiowe  doświadczenia powodują,  że każdy  z nas ma swoją zaczarowaną szufladę z możliwościami do akceptacji sytuacji i możliwości działania tak, a nie inaczej. Czasem kompromis jest jak lekarstwo dla duszy. Trudna to sztuka. Czasem coś trzeba stracić,  żeby zyskać. 

Oglądałam kiedyś  film o Tybecie. Mam wielkie marzenie: chciałabym poznać prawdziwego buddystę i mieć możliwość z nim porozmawiać. Buddyści  są mistrzami kreowania myśli i retoryki.  

  

Fajnie tutaj piszecie @Wenusia @Heidi ... je wiem jaka inspiracja pchnęła Was do tego i teraz tez czasu nie mam by wrócić w te Wasze myśli ... ale a propos Tybetu i mnichów chętnie pojadę i Ja, miałem kiedyś takie marzenie: odwiedzić Tybet, pobyć tam trochę, Liverpool ( bo stamtąd pochodzą Beatlesi) Hamburg - bo tam stawiali pierwsze kroki. 
Zaczne chyba od Hamburga bo najbliżej ...

ale jeśli chodzi o mnichów i ich mądrości -  slucham cyklicznie i polecam pewnego „brytola” który porzucił wszystko i odział się w szaty mnicha Ajahn Brahm  

 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Funny napisał:

Nie wiem co to zaślepienie własnym Ego i dzięki Bogu ...Życie to wzloty i upadki radość i smutek. Drabiny wplecione w nasza codzienność... ryzyko.Smak porażki i zwycięstwa .Ja czasem boję się zaryzykować to zależy o jaką stawkę idzie gra. Ale jak upadnę to sie zbieram, szybko!.I jeśli tylko moge podaje dlon by dźwignąć innych. Wiem że mam na tyle energii i siły by to zrobić bo sama czerpie tez energię od pozytywnych ludzi .

Ja nie wiem nawet co to jest własne ego .Mam zasady ,którymi staram się kierować w życiu ,często je naginam  w stosunku do innych .Uważam ,że jestem bardzo wyrozumiała ,może nawet až za bardzo .Zawsze jak mam jakiś problem ,dylemat jak mam postąpić w danej sytuacji to kładę na szalki to co było dobre (przemawia na tak )i to co jest złe (przemawia na nie ).Decyzję podejmuje po bardzo długim namyšle .Przeważnie jest to decyzja ostateczna .Jestem bardzo surowa w stosunku do samej siebie i może właśnie dlatego dużo wymagam też od innych .Najważnuejsze dla mnie jest żeby żyć w zgodzie z samą sobą (mieć taką wewnętrzną harmonie ).Osoby ,które próbują mną manipulować ,narzucać mi pewne rzeczy przytłaczają mnie i powodują,że czuję się jak ptak bez skrzydeł .

@Funny zacytowałam Ciebie jako taki odnośnik do pewnych przemyšleń .To co napisałam tyczy się tylko mnie .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, INEZ napisał:

Ja nie wiem nawet co to jest własne ego .Mam zasady ,którymi staram się kierować w życiu ,często je naginam  w stosunku do innych .Uważam ,że jestem bardzo wyrozumiała ,może nawet až za bardzo .Zawsze jak mam jakiś problem ,dylemat jak mam postąpić w danej sytuacji to kładę na szalki to co było dobre (przemawia na tak )i to co jest złe (przemawia na nie ).Decyzję podejmuje po bardzo długim namyšle .Przeważnie jest to decyzja ostateczna .Jestem bardzo surowa w stosunku do samej siebie i może właśnie dlatego dużo wymagam też od innych .Najważnuejsze dla mnie jest żeby żyć w zgodzie z samą sobą (mieć taką wewnętrzną harmonie ).Osoby ,które próbują mną manipulować ,narzucać mi pewne rzeczy przytłaczają mnie i powodują,że czuję się jak ptak bez skrzydeł .

@Funny zacytowałam Ciebie jako taki odnośnik do pewnych przemyšleń .To co napisałam tyczy się tylko mnie .

Spoko ja juz nie jestem surowa w stosunku do siebie daje sobie wiecej fory... a co ale jestem dość konsekwentna... staram się .Jak trzeba to spinam się na maksa. Tez jak Ty często oczekiwalam tego samego od innych ,ale to tak nie działa... każdy z nas jest inny a juz różnica między facetem a kobietą często diametralna  (mam na myśli punkt widzenia i sposób działania) .Co do podcinania skrzydeł oj tak to bolesne i krzywdzące jak to robi bliska osoba albo  obca nie majaca do tego żadnego prawa .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Funny napisał:

Spoko ja juz nie jestem surowa w stosunku do siebie daje sobie wiecej fory... a co ale jestem dość konsekwentna... staram się .Jak trzeba to spinam się na maksa. Tez jak Ty często oczekiwalam tego samego od innych ,ale to tak nie działa... każdy z nas jest inny a juz różnica między facetem a kobietą często diametralna  (mam na myśli punkt widzenia i sposób działania) .Co do podcinania skrzydeł oj tak to bolesne i krzywdzące jak to robi bliska osoba albo  obca nie majaca do tego żadnego prawa .

Niegdy bym nie pozwoliła na to żeby obca osoba podcinała mi skrzydła .Obca osoba może najwyżej postawić  mnie w niezręcznej sytuacji .Eliminuje takie osoby z mojego otoczenia bez bólu i żalu .Gorzej sytuacja wygląda z osobami ,które są mi bliskie w taki czy inny sposób .Zgadazam się z Tobą ,że nie ma dwóch takich samych osób i bardzo dobrze, ale w każdym układzie ,związku ,relacji muszą być zachowane jakieś granice przyzwoitości .Nie mogę być mega wyrozumiała dla innych (nic od nich nie wymagać )bo ich kocham czy lubię .To by było krzywdzące dla nich ,bo mieli by wrażenie ,że mają na pewne rzeczy moje przyzwolenie .Wiele w tym temacie nauczyła mnie moja mama ,która zawsze potrafiła zwrócić mi uwagę i dać jasny sygnał ,że moje zachowanie jej się nie podoba .(jest niewłaściwe )Jestem jej za to bardzo wdzięczna .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno ważne zdanie dodam do tej dzisiejszej bardzo fajnej moim zdaniem dyskusji przy kawie .

Jeżeli toleruje się pewne rzeczy (zachowania ),które nam się nie podobają (są niewłašciwe )i niezgodne z naszą filozofią życiową to z czasem powoduje to ,że zaczynamy tracić szacunek do samego siebie .Takie trochę ogólniki w moim wykonaniu .Dla lepszego zrozumienia podam przykład to jest tylko przykład taki trochę drastyczny .

Osoba ,która toleruje (wybacza )ciągłe zdrady partnera .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, waldiroom napisał:

Fajnie tutaj piszecie @Wenusia @Heidi ... je wiem jaka inspiracja pchnęła Was do tego i teraz tez czasu nie mam by wrócić w te Wasze myśli ... ale a propos Tybetu i mnichów chętnie pojadę i Ja, miałem kiedyś takie marzenie: odwiedzić Tybet, pobyć tam trochę, Liverpool ( bo stamtąd pochodzą Beatlesi) Hamburg - bo tam stawiali pierwsze kroki. 
Zaczne chyba od Hamburga bo najbliżej ...

ale jeśli chodzi o mnichów i ich mądrości -  slucham cyklicznie i polecam pewnego „brytola” który porzucił wszystko i odział się w szaty mnicha Ajahn Brahm  

 

. .. Temat uważam za bardzo ciekawy i warty rozwinięcia   

Tak na koniec dnia przypomniała mi się piosenka z dziecinnych lat, może trochę nawiązująca do tematu  

Sorki że akurat wstawiam ją u Ciebie ... Bez żadnych podtekstów 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ,że nie jesem mnichem :haha:

Dziwne mam uczucie po wysłuchaniu wykładu na temat medytacji

Nie wiem dlaczego u mnie tak się dzieje ,tak mam ,że mogę 100 albo i 1000 razy iść tą samą drogą ,być w tym samym miejscu i za każdym razem dostrzegam coś innego ,coś czego poprzednim razem wydawać by się mogło ,że nie było

Dobranoc sleeping beauty sleep GIF

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wypadek, gdyby ktoś chciałby mnie wyprzedzić z wypowiedzeniem słów Dzień Dobry Soboto np. jakiś kogucik :d albo kurka z gorącym jajkiem w...., to informuję, że  już teraz stoję w kolejce pod zegarem i trzymam w dłoni jego wskazówki. Nawet ta pozycja tzn. godz. 12.00 bardzo mi się podoba . Lubię jak wszystko stoi :haha:we właściwym miejscu i dzwoni:d.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry kurkom i kogucikom :haha:

@Heidi już się przywitała 8 godz. temu  :trele: ale przysnęło jej się na pozycji 12 ( nie znam takiej) 

.... Witam wszystkich i każdego z osobna  życzę miłej i spokojnej soboty i mało roboty

Kawę stawiam, bierzcie do woli i nie śpieszcie się, bo czas sam leci do przodu :tak2:

 

IMG-20210605-WA0001.jpg

IMG-20210605-WA0000.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...