Rozmowa przy kawie (3)

25 minut temu, Wenusia napisał:

Okeeejjj

Ze swojego piszesz czy już podłączyli Ci modem? 

Ze swojego 

Godzinę temu, Wenusia napisał:

Bo nie tam pakujesz

 Nie ma się czego obawiać - „fałdki miłości” są ... hmmm w pewnym momencie życia wręcz pożądane.

3 godziny temu, Wenusia napisał:

A ja nie lubię niespodzianek, nawet jak są miłe i w dobrym celu...

No coś Ty...? Nie da się wszystkiego mieć pod kontrolą. Tyle zmiennych czynników wpływa na Nasze życie. Ot choćby pogoda

wczoraj w jedna stronę jechałem z wiatrem i było fajnie - z powrotem już fajnie nie było, a do tego zaczął padać deszcz. O taka np niespodzianka

22 minut temu, Patrycja781 napisał:

Powiedzieć dzisiaj że jestem wk....a,to tak jakby nic nie powiedzieć.W poniedziałek gadałam z PDP i z racji że pojutrze jadę do domu,ustaliłyśmy że w sobotę idę na zaupy do Netto(jakieś bułki czy chleb na drogę).Dzisiaj stwierdziła że jednak nie,ona się nie zgadza.W poniedziałek do domu wracam na głodniaka.Co prawda mam kilka czekoladowych cukierków,ale pewnie przy 16 godz.jazdy po którymś mnie zmuli i się porzygam.

Ja rozjmiem że z racji że bierze leki które obniżają odporność  boi się(zwykłe przeziębienie znosi bardzo ciężko),ale zachowuje się tak(jej matka też)jak by w drzwiach do Netto stało zainfekowane covidem zombie ,i pluło na każdego wchodzącego.A w wolnym czasie zombie łazi po sklepie i charka na wszystkie towary w sklepie...

Mogłabym się postawić ale mam swoją godność.Tylko że chyba zapomnę zrobić zmienniczce notatkę na temat delikatnego obchodzenia się z PDP z racji że jest wrażliwa bólowo...

 

 

Trzebabyło wyjść na spacer i nic nie mówić o sklepie... 

Ten temat Pati był już wałkowany...  

Upiecz sobie gofrów na drogę, chleb przecież masz zrób kanapki z czymś smacznym by łatwiej przez gardło przechodziły... Ohhh Pati Pati

16 minut temu, Funny napisał:

Jestem uczestnikiem tego forum, więc wypowiedzieć się mam prawo .Znów to miejsce staje się prywatnym placem bitwy .Prywatne niezgody powinny być chyba gdzie indziej rozstrzygane ,dlaczego ludzie nie będący w temacie albo będący ,ale którzy nie chcą rozgrzebywania starych ran czy wywlekania brudów  mają się temu przypatrywać ?! To nie jest kurna śmieszne to jest żałosne .Jeszcze raz zapytam ile macie lat ??? Jak to długo jeszcze będzie trwać .

Ja mam fefnaście lat 

i nie wtryniam się w jakieś waśnie bo lubię baśnie 

O królewiczu na ziarnku fasoli  

Królewnie na ziarnku ... bananów

O uciekającym króliczku

I o Timi... Tumie

Najlepiej omijać takie wpisy, ot tyle mam do powiedzenia

Czekamy na gości 

Trzecia z trzech córek pdp ma przyjść z przyjęcielem i ogromnym psem 

Na kawę i, ufoludka made in Poland  obejrzeć" 

23 minut temu, Funny napisał:

Opadające cycki

Ale że jak? Od spodu??? 

CHyba do kostek muszą być 

Żebym wiedziała że zmieni dzisiaj zdanie to poszłabym do sklepu wczoraj,kiedy nie było jej w domu...

12 minut temu, waldiroom napisał:

No coś Ty...? Nie da się wszystkiego mieć pod kontrolą. Tyle zmiennych czynników wpływa na Nasze życie. Ot choćby pogoda

wczoraj w jedna stronę jechałem z wiatrem i było fajnie - z powrotem już fajnie nie było, a do tego zaczął padać deszcz. O taka np niespodzianka

Da się daaaa, ja kontrolę mam wrodzoną 

Co do aury... tego nie da się kontrolować, ale obserwować można

... lub być przygotowanym na takie niespodzianki  

Zmokłeś?

7 minut temu, Patrycja781 napisał:

Żebym wiedziała że zmieni dzisiaj zdanie to poszłabym do sklepu wczoraj,kiedy nie było jej w domu...

Pati z całym szacunkiem... Ale nie jesteś tam od 2dni .... 

12 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Czekamy na gości 

Trzecia z trzech córek pdp ma przyjść z przyjęcielem i ogromnym psem 

Na kawę i, ufoludka made in Poland  obejrzeć" 

 

Ojjjojj będzie się działo  

Ale to tak zawsze jest, cała rodzina musi obejrzeć, dotknąć  

U mnie np.Córka jak przyjechałam podeszła do mnie i dotknęła moje włosy... Mówiąc masz piękne i grube najpierw pomyślałam że mówi że ja jestem gruba ale potem pokazała mi swoje włosy, piękne i kręcone jak mokra włoszka i mówi, ja mam cienkie i za mocno kręcone .... Zawsze marzyłam o lokach

Cześć wszystkim! Nie chcę zakładać nowego tematu, podglądam was od jakiegoś czasu Gdzie szukacie pracy prywatnie? Na forum jak na razie cisza  

Pies mnie nosem tracił, chyba mu się spodobałam i na głaskanie chce się załapać 

2 minuty temu, Niezapominajka 67 napisał:

Pies mnie nosem tracił, chyba mu się spodobałam i na głaskanie chce się załapać 

No widzisz, nawet zwierzątka Cię lubią 

1 minutę temu, Wenusia napisał:

No widzisz, nawet zwierzątka Cię lubią 

Podobno zwierzęta wyczuwają dobrego człowieka 

8 minut temu, Piotrek0015 napisał:

Cześć wszystkim! Nie chcę zakładać nowego tematu, podglądam was od jakiegoś czasu Gdzie szukacie pracy prywatnie? Na forum jak na razie cisza  

Hej @Piotrek0015 prywatnie wydaje mi się że trzeba mieć kogoś zaufanego, natomiast najbezpieczniejszym jest gdy wyjeżdża się z firmą

43 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Podobno zwierzęta wyczuwają dobrego człowieka 

Dokładnie, wiem to

54 minut temu, Piotrek0015 napisał:

Cześć wszystkim! Nie chcę zakładać nowego tematu, podglądam was od jakiegoś czasu Gdzie szukacie pracy prywatnie? Na forum jak na razie cisza  

Cześć. Przychylam się do wypowiedzi @Wenusia. Prywatnie to przeważnie po znajomości. Przez firmę teraz strach jechać, bo teraz takie, cuda "się dzieją w tej opiece jak nigdy dotąd 

Chciałbym wyjechać przez firmę, ale nie mogę jestem po pierwszym wyjeździe, więc nowiciusz i znajomosci brak

1 minutę temu, Piotrek0015 napisał:

Chciałbym wyjechać przez firmę, ale nie mogę jestem po pierwszym wyjeździe, więc nowiciusz i znajomosci brak

 Na FB , w różnych grupach są ogłoszenia dotyczące prywatnych zleceń.Trzeba na bieżąco śledzić wpisy.Moze się cos trafi. Albo sam się tam  ogłos, może ktoś napisze.Powodzenia.

52 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Cześć. Przychylam się do wypowiedzi @Wenusia. Prywatnie to przeważnie po znajomości. Przez firmę teraz strach jechać, bo teraz takie, cuda "się dzieją w tej opiece jak nigdy dotąd 

 

A co się dzieje?  jakieś cuda, dziwy, to ja nie w temacie

2 godziny temu, Patrycja781 napisał:

Żebym wiedziała że zmieni dzisiaj zdanie to poszłabym do sklepu wczoraj,kiedy nie było jej w domu...

Wiesz jak jest, tysiąc razy będziesz ostrożna a następnym razem i tak pomyślisz jak teraz. Nie przejmuj się

8 minut temu, Piotrek0015 napisał:

Chciałbym wyjechać przez firmę, ale nie mogę jestem po pierwszym wyjeździe, więc nowiciusz i znajomosci brak

Są firmy które proponują wyjazdy bez znajomości języka, nawet u nas na forum, poszukaj tylko licz się z tym że nie będzie wysoka stawka

3 minuty temu, Wenusia napisał:

Są firmy które proponują wyjazdy bez znajomości języka, nawet u nas na forum, poszukaj tylko licz się z tym że nie będzie wysoka stawka

Nie chodzi o znajomość języka

2 godziny temu, Wenusia napisał:

Ale że jak? Od spodu??? 

 

CHyba do kostek muszą być 

Łona do łona