Rozmowa przy kawie (3)

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Oczywiście usługi opiekuńcze miałaś na myśli? 

PS 

Ja się tak zastanawiam czemu nigdy mi się nie zdążyło, że jechałam do podopiecznego na wózku a on się całkiem fit nie okazywał i zakupu wózka nawet w planach nie miał

niech Cię nadzieja nigdy nie opuszcza 

11 minut temu, Kleopatra napisał:

Przegladnelam tylko i przyznam że mam to wszystko w jednym paluszku od dawna. Zwłaszcza jak transferować PDP nie obciążając swojego kręgosłupa. Wprawdzie unikam takich zleceń,ale gdy zdaży się taka mina niezapowiedziana  to nie uciekam ze zlecenia tyko negocjuje z agencją dodatek pieniężny. A zdążyło mi się już kilka razy że PDP mobilny był nie mobilny lub lezacy.

Mnie dużo pokazały dziewczyny z Pflege (praktyczna wiedza )

4 minuty temu, Funny napisał:

Miłość jest bezcenna no to pojechałam ....

Niektórzy to w poszukiwaniu miłości do opieki w De jadą

14 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Oczywiście usługi opiekuńcze miałaś na myśli? 

PS 

Ja się tak zastanawiam czemu nigdy mi się nie zdążyło, że jechałam do podopiecznego na wózku a on się całkiem fit nie okazywał i zakupu wózka nawet w planach nie miał

Ale odwrotnie to już takmial być fit a był wózek

8 minut temu, Kleopatra napisał:

Niektórzy to w poszukiwaniu miłości do opieki w De jadą

Hej wam dziś przed chrapaniem. 

Hm... nigdy mi przez myśl nie  przeszło,  żeby kochać  się na lifcie. Czas  zmienić nawyki.  Tylko pytam się: z kim?  Z kocykiem? Zawsze mnie przytula,  a to już można zaliczyć do gry wstępnej . Można jeszcze odpalić świecę i w rękach  trzymać róże kradzione z ogródka  sąsiada.  Och... jak romantycznie 

2 minuty temu, Heidi napisał:

Hej wam dziś przed chrapaniem. 

Hm... nigdy mi przez myśl nie  przeszło,  żeby kochać  się na lifcie. Czas  zmienić nawyki.  Tylko pytam się: z kim?  Z kocykiem? Zawsze mnie przytula,  a to już można zaliczyć do gry wstępnej 

Ja od dawna zakochana jestem w euro z ta wzajemnością bywa różnie Tak że nie w kim? Tylko w czym?

Teraz, Kleopatra napisał:

Ja od dawna zakochana jestem w euro z ta wzajemnością bywa różnie Tak że nie w kim? Tylko w czym?

Fajnie  byłoby zrobić  maraton i podawać sobie zamiast pałeczki rulon banknotów.  Tobie, oczywiście  byłby strach go przekazywać,  bo  zwiałabyś poza stadion. Nawet struś pędziwiatr by Ciebie nie dogonił 

Teraz, Heidi napisał:

Fajnie  byłoby zrobić  maraton i podawać sobie zamiast pałeczki rulon banknotów.  Tobie, oczywiście  byłby strach go przekazywać,  bo  zwiałabyś poza stadion. Nawet struś pędziwiatr by Ciebie nie dogonił 

Marneszanse

Teraz, Kleopatra napisał:

Marneszanse

Dobrze, że utykasz na jedną nogę i masz do tego zeza .  Szanse zatem  są 

45 minut temu, Heidi napisał:

Dobrze, że utykasz na jedną nogę i masz do tego zeza .  Szanse zatem  są 

Struś strusia dogonić może no chyba że najedzą się owoców marula haha to bieg będzie zygzakowaty, zakończony upadkiem na dziub

58 minut temu, Heidi napisał:

Hej wam dziś przed chrapaniem. 

Hm... nigdy mi przez myśl nie  przeszło,  żeby kochać  się na lifcie. Czas  zmienić nawyki.  Tylko pytam się: z kim?  Z kocykiem? Zawsze mnie przytula,  a to już można zaliczyć do gry wstępnej . Można jeszcze odpalić świecę i w rękach  trzymać róże kradzione z ogródka  sąsiada.  Och... jak romantycznie 

No wstępna jest o końcową grę nawet nie zapytam nie mogę bo umrę ...ze śmiechu

Godzinę temu, Kleopatra napisał:

Niektórzy to w poszukiwaniu miłości do opieki w De jadą

Żądza pieniądzatak miłość do mamony .....a co do innej miłości tej od serca to czemu nie, niech się ludzie szukają niech odnajdują niech żyją długo i szczęśliwie 

Godzinę temu, Kleopatra napisał:

Ja od dawna zakochana jestem w euro z ta wzajemnością bywa różnie Tak że nie w kim? Tylko w czym

Kochasz a on ten eurasek szybko się ulatnia?Nie pozwól by mu odejść 

2 godziny temu, Funny napisał:

Chyba wszyscy do tego linka zasiedli bo nie ma nikogo na horyzoncie 

Nie wszyscy, przepraszam @Funny - ja byłem na długim spacerze połączonym z zakupami ... No i kawa mnie od @Niezapominajka 67 tez ominęła. Linka pdf kliknąłem teraz, ale co z kawą

17 minut temu, waldiroom napisał:

Nie wszyscy, przepraszam @Funny - ja byłem na długim spacerze połączonym z zakupami ... No i kawa mnie od @Niezapominajka 67 tez ominęła. Linka pdf kliknąłem teraz, ale co z kawą

Jak się dotlenileś to zostało Ci wybaczone a na zakupach to nowy kapelusz czy krawat zakupiłeś?

2 minuty temu, Funny napisał:

Jak się dotlenileś to zostało Ci wybaczone a na zakupach to nowy kapelusz czy krawat zakupiłeś?

Nie krawat, tylko zwis męski podłużny

1 godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Oczywiście usługi opiekuńcze miałaś na myśli? 

PS 

Ja się tak zastanawiam czemu nigdy mi się nie zdążyło, że jechałam do podopiecznego na wózku a on się całkiem fit nie okazywał i zakupu wózka nawet w planach nie miał

@Niezapominajka 67 utopijne marzenie . W dzisiejszym świecie fałszu,  przesadnej reklamy , drobnego druku w umowach, kłamstwa i obłudy w mediach publicznych  - Jedynie lekka rozmowa przy kawie i kwiatkach i nostalgii za bliskimi coś daje

A wracając do tematu. Jakby wszystko powiedzieli co masz zastać to cena w umowie w Agencją by wzrosła ( niekoniecznie Twoje wynagrodzenie - niestety) Nad czym bardzo ubolewam. 

Choc jesłi sie tak zastanowić - to zlecenie wyjazdu przez agencję posiada opis zlecenia. Więc jest to element do negocjacji z agencją jak to napisała @Kleopatra

Przepraszam że zbyt dosłownie wzięłam wasza prośbę o linka. Faktycznie czasem należy z dystansem czytać forum.  Nie każdy jest tak niedouczony jak ja.   

Fajny dziś miałam dzień w pracy. Mała księżniczka była grzeczna jak aniołek a doświadczenie z pracy w De przy zmianie papmpersow w pozytywny sposób zaskoczyło prababcię Wiktorii 

1 godzinę temu, Heidi napisał:

Fajnie  byłoby zrobić  maraton i podawać sobie zamiast pałeczki rulon banknotów.  Tobie, oczywiście  byłby strach go przekazywać,  bo  zwiałabyś poza stadion. Nawet struś pędziwiatr by Ciebie nie dogonił 

Okropne jesteście. Jakie euro, jakie geldy. Opieka to przygoda. Tyle samotnych się tu spotyka. Owszem fajnie byłoby się pokochać. Ale nie sądzę  @Heidi że  nie jesteś w stanie znaleźć amatora - z tym to łatwo, gorzej już z Euro....

55 minut temu, Funny napisał:

Żądza pieniądzatak miłość do mamony .....a co do innej miłości tej od serca to czemu nie, niech się ludzie szukają niech odnajdują niech żyją długo i szczęśliwie 

oj...oj....  nie jest to łatwe. Bogactwo i szczęście. Miłość i pieniądze. To najczęściej w życzeniach się pojawia. Znależć swoja połowke i dostroić się tak by żyć długo i szczęśliwie... To wielkie wyzwanie i trudne zadanie. 

Ale poważnie to zabrzmiało. Nie chciałem. To nie to że nie mam humoru, ale --6-- do końca i już chętnie bym jechał...

18 minut temu, Funny napisał:

Jak się dotlenileś to zostało Ci wybaczone a na zakupach to nowy kapelusz czy krawat zakupiłeś?

Jak tak bywam w tych sklepach - to jest tutaj wszystko to samo co u nas. A garderoba w moim domu już pęka w szwach. Kupiłem sobie paluszki serowe na wieczór i gorgonzole 

27 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Nie krawat, tylko zwis męski podłużny

Krawat może - taka jego rola....zwisać

2 minuty temu, waldiroom napisał:

Jak tak bywam w tych sklepach - to jest tutaj wszystko to samo co u nas. A garderoba w moim domu już pęka w szwach. Kupiłem sobie paluszki serowe na wieczór i gorgonzole 

I to wszystko co kupiłeś  chcesz na siebie  przed lustrem dziś  założyć? Poprosimy zdjęcie.  Koniecznie.  Umieramy z ciekawości . 

A tak w ogóle,  to szafę mogłeś sobie chociaż  kupić 

Teraz, Heidi napisał:

I to wszystko co kupiłeś  chcesz na siebie  przed lustrem dziś  założyć? Poprosimy zdjęcie.  Koniecznie.  Umieramy z ciekawości . 

A tak w ogóle,  to szafę mogłeś sobie chociaż  kupić 

Nie no wiecej kupiłem rzeczy ...ale nie dla Siebie. Zakupy były zwyczajne...

A Szafy faktycznie w domu nie mam. Ale mam pokój z wieszakami ...He

Forumowa, łobuzeria  "fajnie się Was czyta 

Wyłowiłam z sieci czyli z jednego forum internetowego jedno ogłoszenie o pracę. Mówię Wam istna, prelka" . Jak czytałam to czułam się tak prawie jak bym piękna basn czytała. Coś w stylu za górami, za lasami (po drugiej stronie granicy) leży malownicza miejscowość w której mieszka przesympatyczny książę( podopieczny) czekający na swoją królewnę (opiekunkę) z którą bada żyli (ona będzie się nim opiekowała) długo i szczęśliwie 

PS 

Że na tym cudownym, bajkowym miejscu jest jeszcze żona w pakiecie to dopisali  na samym dole prawie że drobnym druczkiem tak jak robią to firmy pożyczkowe( banki zresztą też) oferujące kredyt z 0 oprocentowaniem 

Żenada.