Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 22.07.2020 o 16:40, Heidi napisał(a):

@Niezapominajka 67 on jest demencyjny cz jakie ma schorzenia ?

 

Rozwiń  

Niestety galopującą demencja. Jeszcze w lutym jeździł samochodem. Ja jestem dopiero 3 opiekunka :)

W tą noc co przyjechałam to podobno spakował do torby to co najcenniejsze dla niego w tej chwili czyli zdjęcia rodziców i jakieś odznaczenie z czasów wojny i chciał iść. Tylko gdzie? 

Pewnie jakby mógł to w tą podróż zabrałby  jeszcze swój ukochany ogród :(

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 16:55, Heidi napisał(a):

@Niezapominajka 67 może ci uciekać w miasto ?

Rozwiń  

Pierwszej opiekunce uciekł. Szukała go policja. Podobno siedział sobie jakby nigdy nic na ławce w centrum. Jak go przywieźli do domu to powiedział, To jest mój triumf ". Od tego czasu wszystko musi być pozamykane ale i tak chcę wychodzić. Niestety nie jest za wesoło jak chce wyjść :(

PS 

Dziadek w tym roku skończy 97 lat :)

Edytowane przez Niezapominajka 67
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 16:58, Niezapominajka 67 napisał(a):

Pierwszej opiekunce uciekł. Szukała go policja. Podobno siedział sobie jakby nigdy nic na ławce w centrum. Jak go przywieźli do domu to powiedział, To jest mój triumf ". Od tego czasu wszystko musi być pozamykane ale i tak chcę wychodzić. Niestety nie jest za wesoło jak chce wyjść :(

PS 

Dziadek w tym roku skończy 97 lat :)

Rozwiń  

biedny dziadek, też miałam uciekającą demencję, klucze zawsze w kieszeni trzymałam schowane, a drzwi i bramka zamknięta na cztery spusty, żeby nie uciekła:donos:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 17:03, Janeczka1963 napisał(a):

biedny dziadek, też miałam uciekającą demencję, klucze zawsze w kieszeni trzymałam schowane, a drzwi i bramka zamknięta na cztery spusty, żeby nie uciekła:donos:

Rozwiń  

Okropne to jest. Jakbym o tym wiedziała to chyba bym tego zlecenia nie przyjęła. 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 17:04, Niezapominajka 67 napisał(a):

Okropne to jest. Jakbym o tym wiedziała to chyba bym tego zlecenia nie przyjęła. 

Rozwiń  

masz rację, to przykre, bo w przebłyskach świadomości ta osoba wie, że to akurat Ty masz klucze, idąc na przerwę zamykałam dom na klucz z babcią w środku:(

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 17:04, Niezapominajka 67 napisał(a):

Okropne to jest. Jakbym o tym wiedziała to chyba bym tego zlecenia nie przyjęła. 

Rozwiń  

Przyzwyczaisz się. Klucze kładź w jednym miejscu. Ja zawsze kładę wysoko na szafie. Dementyk patrzy pod nogi. Ja kieszenie mam puste, drzwi i okna pozamykane po doświadczeniu jakie miałam z Latawicą. . Niby znajdę jakiś klucz, ale oczywiście nigdy nie pasujący do otworu. Kiedy łapiemy za klamki, zawsze mówię, że są Kaput

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz też mam Frau Demencję, ale bardzo spokojna. Dziś pierwszy raz wyszłyśmy poza ogrodzenie za rączkę. Musi się czućbezpiecznie. Powtarzaj często, że jak ty zawsze jesteś on jest bezpieczny. (Du bist immer sicher, wenn ich bin da). Po czasie nic bez Twojego przyzwolenia nie zrobi. Będzie czekałą na Twoją akceptację . Dasz radę, to jest mały Pikuś , prawie tak mały jak Honda @elf :haha:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 15:19, Niezapominajka 67 napisał(a):

Może anons dać do niemieckiej gazety w stylu 

Chętnie się z kimś zaprzyjaźnię i podejmę się zarządzania jego majątkiem (o sprawy materialne oczywiście mi chodzi) :d znaczy się o majątek nieruchomy :$

Rozwiń  

Majątek nieruchomy  Ci w głowie:$ hmmm.....że nieruchomy:$:szydera:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 16:33, Niezapominajka 67 napisał(a):

Dziadek dopiero się pojawił. Od 15 go nie widziałam bo spał w swoim pokoju. Zjadł kolacje, podziękował, zabrał swoje wyjściowe buty i znów poszedł do swojego pokoju. Ja kwiaty podlalam na tarasie i teraz czekam co dziadek wymysli O.o

Rozwiń  

Jeśli wziął buty wyjściowe to kroi Ci się impreza wyjściowo nocna:szydera:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 17:49, Kleopatra ? napisał(a):

Jeśli wziął buty wyjściowe to kroi Ci się impreza wyjściowo nocna:szydera:

Rozwiń  

Właśnie, że nic z tego. Dziadek został zagoniony do łóżka a buty wyjściowe wróciły na swoje miejsce. Widać muszą jeszcze poczekać. Za to w sypialni musiałam wysłuchać opowieści różnych a na sam koniec dziadek otworzył szafę i pokazał mi swoją garderobie, zaznaczając przy tym, że to są jego rzeczy. Powiedziałam mu, że na mnie to by nawet nie pasowały więc nie będzie spokojny nie będę mu ich podbierać :d

Na koniec rozmowy zapytał czy mi pasuje być razem z nim więc stwierdziłam, że tak (na razie) :)

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:12, Niezapominajka 67 napisał(a):

Właśnie, że nic z tego. Dziadek został zagoniony do łóżka a buty wyjściowe wróciły na swoje miejsce. Widać muszą jeszcze poczekać. Za to w sypialni musiałam wysłuchać opowieści różnych a na sam koniec dziadek otworzył szafę i pokazał mi swoją garderobie, zaznaczając przy tym, że to są jego rzeczy. Powiedziałam mu, że na mnie to by nawet nie pasowały więc nie będzie spokojny nie będę mu ich podbierać :d

Na koniec rozmowy zapytał czy mi pasuje być razem z nim więc stwierdziłam, że tak (na razie) :)

Rozwiń  

Twój dziadek chyba potrzebuje akceptacji, może się czegoś boi:(

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:15, Janeczka1963 napisał(a):

Twój dziadek chyba potrzebuje akceptacji, może się czegoś boi:(

Rozwiń  

Wiesz jak to jest jak ktoś, trzęsie "wszystkim dokoła a potem przyjdzie choroba i za nawet  z domu wyjść nie może to chyba jeszcze trudniej to znosi niż zwykły, szarak". Dziadek z tego co zauważyłam potrzebuje akceptacji ale w tym sensie żeby podziwiać nagromadzone przez niego dobra. No to podziwiam,chociaz dobra materialne zwykle nie wzbudzaja u mnie aż takiego podziwu :)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:20, Heidi napisał(a):

Choć za oknem już ciemno i nocka zapada. Ja z pozdrowieniami do Was się skradam i tak cichutko ile w mej mocy Życzę Wam z serca -spokojnej nocy.
 

image.png.64f946ffb094d52ba7c165e3eef26fb4.png

Rozwiń  

Widzę, że koleżanki tam nawet masz :)

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:20, Niezapominajka 67 napisał(a):

Wiesz jak to jest jak ktoś, trzęsie "wszystkim dokoła a potem przyjdzie choroba i za nawet  z domu wyjść nie może to chyba jeszcze trudniej to znosi niż zwykły, szarak". Dziadek z tego co zauważyłam potrzebuje akceptacji ale w tym sensie żeby podziwiać nagromadzone przez niego dobra. No to podziwiam,chociaz dobra materialne zwykle nie wzbudzaja u mnie aż takiego podziwu :)

Rozwiń  

może kiedyś ciężko pracował na to co ma, chce się po prostu pochwalić, a wysłuchując jego historii uszczęśliwiasz go, 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:23, Janeczka1963 napisał(a):

może kiedyś ciężko pracował na to co ma, chce się po prostu pochwalić, a wysłuchując jego historii uszczęśliwiasz go, 

Rozwiń  

Tak właśnie to odbieram :cmok:

Madrala z Ciebie :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:21, Niezapominajka 67 napisał(a):

Widzę, że koleżanki tam nawet masz :)

Rozwiń  

Tak, szanowne grono czeka kiedy po te depozyty bankowe wylecieć. Obrączki na nogi pozakładać, medale do piersi przyczepić i wieniec z liści lauowych do mego domu przynieść:d. Wiatrem podszyte jak ja to majątek srogi udźwignąć mogą:d

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 22.07.2020 o 18:23, Janeczka1963 napisał(a):

może kiedyś ciężko pracował na to co ma, chce się po prostu pochwalić, a wysłuchując jego historii uszczęśliwiasz go, 

Rozwiń  

Nie ciężko, tylko prawie 100 lat. Uzbierało się tego trochę, zostawićna szrocie żal, a jeszcze nie wiadomo ile tam polskich  dóbr zalega z wojennej ścieżki kariery

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...