Rozmowa przy kawie (3)

1 minutę temu, Heidi napisał:

Tak. Słyszałem.  Mówiła: 

pyrdu, pyrdu,  schmeckt gut 

Może pitu, pitu  to było? 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Może pitu, pitu  to było? 

Może..., ale  Note 1 wystawiamy jej za uczestnictwo na forum  i jednocześnie zupy gotowanie.  Zuch dziewczyna 

Teraz ja idę  podgrzać obiad z wczoraj.  Jutro już zniwu catering. Jakie bycze  życie.  Chwilo trwaj.....

14 minut temu, Heidi napisał:

Teraz ja idę  podgrzać obiad z wczoraj.  Jutro już zniwu catering. Jakie bycze  życie.  Chwilo trwaj.....

Zapomniałam o obiedzie, idę zobaczyć może sam się ugotował 

6 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Zapomniałam o obiedzie, idę zobaczyć może sam się ugotował 

37 minut temu, Heidi napisał:

Cieszę się niezmiernie, nareszcie ktoś moja kreatywność docenił 

Witam się z Wami popołudniowo.U nie za oknem deszcz i tym samym byłam zmuszona zostać w domu.No ale nic to.Jeszcze tylko kawa+coś słodkiego i kolacja i dzionek zleci .Już mi "leci"z górki tak więc jest dobrze.

18 minut temu, balutka1 napisał:

Witam się z Wami popołudniowo.U nie za oknem deszcz i tym samym byłam zmuszona zostać w domu.No ale nic to.Jeszcze tylko kawa+coś słodkiego i kolacja i dzionek zleci .Już mi "leci"z górki tak więc jest dobrze.

Witaj popołudniową porą  a jeszcze z ciastkiem to tym bardziej

2 godziny temu, Heidi napisał:

Teraz ja idę  podgrzać obiad z wczoraj.  Jutro już zniwu catering. Jakie bycze  życie.  Chwilo trwaj.....

A nie znudzilo Ci się jeszcze takie życie? Obiad podano, jedzenie dostarczono, pracować nie trzeba i jeszcze za to płacą wstydu nie masz

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

Zapomniałam o obiedzie, idę zobaczyć może sam się ugotował 

Ale zjeść nie zapomnisz

2 godziny temu, Niezapominajka 67 napisał:

Może pitu, pitu  to było? 

20 minut temu, Kleopatra napisał:

A nie znudzilo Ci się jeszcze takie życie? Obiad podano, jedzenie dostarczono, pracować nie trzeba i jeszcze za to płacą wstydu nie masz

Podzielić się nie chciała 

21 minut temu, Kleopatra napisał:

Ale zjeść nie zapomnisz

Ja może bym zapomniała ale maz nie. Pamiętał o obiedzie

25 minut temu, Kleopatra napisał:

Witaj popołudniową porą  a jeszcze z ciastkiem to tym bardziej

Wszyscy z ciastkiem mile widziani 

0d siebie dorzucam  kto pije o tej porze to zapraszam 

31 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Wszyscy z ciastkiem mile widziani 

Ja mam ciastek po  każdym boku  aż po pachy.  Przykleily się już od jakiegoś czasu i nawet zmyć nie mogę.  Szoruję,  szoruję i tylko czerwone się  robią . Rozmiar garderoby  coraz większy,  a apetyt nadal dopisuje 

46 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Podzielić się nie chciała 

Przecież się chwalilas że sam Ci się obiad ugotował

8 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

0d siebie dorzucam  kto pije o tej porze to zapraszam 

W doborowym towarzystwie zawsze

7 minut temu, Heidi napisał:

Ja mam ciastek po  każdym boku  aż po pachy.  Przykleily się już od jakiegoś czasu i nawet zmyć nie mogę.  Szoruję,  szoruję i tylko czerwone się  robią . Rozmiar garderoby  coraz większy,  a apetyt nadal dopisuje 

To nie ciastka  to boczus

Ja wszystko zaliczyłam, obiad, ciastka, owoce ale już bez kawy. Teraz już myślę o kolacji, tak dochodzę do wniosku, że tutaj dzień opiera się na jedzeniu. Bo nic innego się nie dzieje ale lepsze to, niż latać i ubierać się i pokazówki robic i wszystko na czas. Co jest dobre tutaj? Wszystko spokojnie i pory jedzenia ustalane przez nas, nie ma że musi być śniadanie o 8 godz. Kiedy się wygramolimy i wyszykujemy, wtedy sniadanie. To mi się też podoba. 

3 godziny temu, Kleopatra napisał:

Przecież się chwalilas że sam Ci się obiad ugotował

Liczyłam na to, że się sam zrobił ale jednak nie, mojej pomocy potrzebował skubany 

2 godziny temu, Blondi napisał:

Ja wszystko zaliczyłam, obiad, ciastka, owoce ale już bez kawy. Teraz już myślę o kolacji, tak dochodzę do wniosku, że tutaj dzień opiera się na jedzeniu. Bo nic innego się nie dzieje ale lepsze to, niż latać i ubierać się i pokazówki robic i wszystko na czas. Co jest dobre tutaj? Wszystko spokojnie i pory jedzenia ustalane przez nas, nie ma że musi być śniadanie o 8 godz. Kiedy się wygramolimy i wyszykujemy, wtedy sniadanie. To mi się też podoba. 

Jedzenie bardzo ważna rzecz przecież

Godzinę temu, Kleopatra napisał:

Jedzenie bardzo ważna rzecz przecież

Żyć się bez niego nie da 

@Heidi  U mnie to samo .

Ale co tam. Jak apetyt dopisuje ,to jesc trzeba. Na stare lata bedziemy chcialy jesc,a nie wszystko bedzie mozna,albo opiekunka bedzie nam wydzielac,albo do DPS-u nas wysla,a tam jak na ,,foczke" nie trafimy,to zagladza do kosci ,a jak sobie co pod poduszka uzbieramy,to tez zabiora;);))))))

18 minut temu, Andreaa napisał:

@Heidi  U mnie to samo .

Ale co tam. Jak apetyt dopisuje ,to jesc trzeba. Na stare lata bedziemy chcialy jesc,a nie wszystko bedzie mozna,albo opiekunka bedzie nam wydzielac,albo do DPS-u nas wysla,a tam jak na ,,foczke" nie trafimy,to zagladza do kosci ,a jak sobie co pod poduszka uzbieramy,to tez zabiora;);))))))

 

Święta racja.  Idę zatem  coś  zjeść , bo w raju jestem