Rozmowa przy kawie (3)

  W dniu 7.06.2020 o 09:00, Heidi napisał(a):

A wiesz,  że chodzi w ręku że smyczą. Widać musi go lać, że  czasem po ogrodzie biega jak szalony 

Rozwiń  

Może szaleju mu żona na gotowała na obiad 

  W dniu 7.06.2020 o 09:03, Kleopatra ? napisał(a):

Ty już nie kręc. Lubisz i juz

Rozwiń  

Taki  charakter  pokrzywiony. Od dzieciaka tak mam. Trudno będzie to ujarzmić na stare lata. To tak jakby chłopu zabronić myśleć o ziemi 

  W dniu 7.06.2020 o 09:03, Kleopatra ? napisał(a):

Ty już nie kręc. Lubisz i juz

Rozwiń  

Smykałkę do tego ma, jeszcze lody i ciasto dorzuca w gratisie. Oj czarno to widzę 

  W dniu 7.06.2020 o 09:04, Niezapominajka 67 napisał(a):

Może szaleju mu żona na gotowała na obiad 

Rozwiń  

Kto wie co oni tu gotują.Ale tu już mi powiedziano że dobrze gotuję bo że w Polsce jest dobra kuchnia

  W dniu 7.06.2020 o 09:06, Niezapominajka 67 napisał(a):

Smykałkę do tego ma, jeszcze lody i ciasto dorzuca w gratisie. Oj czarno to widzę 

Rozwiń  

Jak lubi to nie musi na tym zarabiaćsatysfakcja wystarczy

  W dniu 7.06.2020 o 09:06, Niezapominajka 67 napisał(a):

Smykałkę do tego ma, jeszcze lody i ciasto dorzuca w gratisie. Oj czarno to widzę 

Rozwiń  

Ryzyko zawodowe.  Co sił mi się wydaje, że mój pra  pra  pra  dziadek był Żydem.  Kupieckie maniery posiada cała  moja  rodzina 

  W dniu 7.06.2020 o 09:07, Kleopatra ? napisał(a):

Kto wie co oni tu gotują.Ale tu już mi powiedziano że dobrze gotuję bo że w Polsce jest dobra kuchnia

Rozwiń  

Mnie zawsze mówią dobrze gotujesz ale słabo mówisz po niemiecku  ale czy przy gotowaniu trzeba dobrze mówić i to jeszcze po niemiecku? 

  W dniu 7.06.2020 o 09:08, Kleopatra ? napisał(a):

Jak lubi to nie musi na tym zarabiaćsatysfajcja wystarczy

Rozwiń  

Klienta trzeba urobić, a nie od razu w pysk walić i po geldy sięgać.  Uczyć mi się tu zaraz, bo do oślej ławki Was  poślę

  W dniu 7.06.2020 o 09:08, Kleopatra ? napisał(a):

Jak lubi to nie musi na tym zarabiaćsatysfakcja wystarczy

Rozwiń  

Myślę, że to jej hobby 

  W dniu 7.06.2020 o 09:10, Heidi napisał(a):

Klienta trzeba urobić, a nie od razu w pysk walić i po geldy sięgać.  Uczyć mi się tu zaraz, bo do oślej ławki Was  poślę

Rozwiń  

Wiesz jak to wygląda , klient który tylko ogląda i nic nie kupuję to zły klient

  W dniu 7.06.2020 o 09:10, Niezapominajka 67 napisał(a):

Mnie zawsze mówią dobrze gotujesz ale słabo mówisz po niemiecku  ale czy przy gotowaniu trzeba dobrze mówić i to jeszcze po niemiecku? 

Rozwiń  

Trzeba z kartoflami pogadać. A jak  inaczej?  

  W dniu 7.06.2020 o 09:12, Kleopatra ? napisał(a):

Wiesz jak to wygląda , klient który tylko ogląda i nic nie kupuję to zły klient

Rozwiń  

To wtedy walić bez ogródek 

  W dniu 7.06.2020 o 09:08, Heidi napisał(a):

Ryzyko zawodowe.  Co sił mi się wydaje, że mój pra  pra  pra  dziadek był Żydem.  Kupieckie maniery posiada cała  moja  rodzina 

Rozwiń  

To Ty nawet nie wiesz kim Twój dziadek był? Drzewo rodzinne( zapomniałam jak to się fachowo nazywa) za zadanie masz zrobić na dzisiaj  

  W dniu 7.06.2020 o 09:13, Heidi napisał(a):

Trzeba z kartoflami pogadać. A jak  inaczej?  

Rozwiń  

Machniesz łyżka z kartoflamii nic nie musisz mówić

  W dniu 7.06.2020 o 09:12, Kleopatra ? napisał(a):

Wiesz jak to wygląda , klient który tylko ogląda i nic nie kupuję to zły klient

Rozwiń  

Zły bo glodny dlatego @Heidi od razu ciasto i kawę proponuję 

  W dniu 7.06.2020 o 09:14, Heidi napisał(a):

To wtedy walić bez ogródek 

Rozwiń  

Dlatego mówię że szpadel potrzebny.Raz i więcej mu się odechce grymasić

  W dniu 7.06.2020 o 09:14, Niezapominajka 67 napisał(a):

To Ty nawet nie wiesz kim Twój dziadek był? Drzewo rodzinne( zapomniałam jak to się fachowo nazywa) za zadanie masz zrobić na dzisiaj  

Rozwiń  

Tak daleko  to ja zamiaru nie mam kopać.  Wystarczy, że słoik z diamentami pod jabłonką w końcu  znajdę.  

  W dniu 7.06.2020 o 09:15, Kleopatra ? napisał(a):

Machniesz łyżka z kartoflamii nic nie musisz mówić

Rozwiń  

Zaklęć wypowiadać nie muszę, przecież dobrze gotuję 

  W dniu 7.06.2020 o 09:15, Niezapominajka 67 napisał(a):

Zły bo glodny dlatego @Heidi od razu ciasto i kawę proponuję 

Rozwiń  

No to ja pierwsza na ciacho przyjdę ,zjem wypije kawę pogrymasze i w nogi żeby szpadlem nie dostac

  W dniu 7.06.2020 o 09:16, Heidi napisał(a):

Tak daleko  to ja zamiaru nie mam kopać.  Wystarczy, że słoik z diamentami pod jabłonką w końcu  znajdę.  

Rozwiń  

Wieczna optymistka

  W dniu 7.06.2020 o 09:16, Niezapominajka 67 napisał(a):

Zaklęć wypowiadać nie muszę, przecież dobrze gotuję 

Rozwiń  

Chwalipięta

  W dniu 7.06.2020 o 09:16, Kleopatra ? napisał(a):

Dlatego mówię że szpadel potrzebny.Raz i więcej mu się odechce grymasić

Rozwiń  

Szpadlem to ja kartofle dzielę na części.  Nie przed podaniem, a już na stole stojące . Kto miałby powiedzieć,  że nie smakuje? 

  W dniu 7.06.2020 o 09:19, Heidi napisał(a):

Szpadlem to ja kartofle dzielę na części.  Nie przed podaniem, a już na stole stojące 

Rozwiń  

Nie strasz i tak przyjdę pogrymasic

  W dniu 7.06.2020 o 09:13, Heidi napisał(a):

Trzeba z kartoflami pogadać. A jak  inaczej?  

Rozwiń  

Może w karocę się zamienia, o przepraszam to dynia była chyba pomyliłam bajki 

  W dniu 7.06.2020 o 09:23, Niezapominajka 67 napisał(a):

Może w karocę się zamienia, o przepraszam to dynia była chyba pomyliłam bajki 

Rozwiń  

Jak książę został to bajki można pomylić