Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Zaskoczenia kulinarne w Niemczech


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Z niemieckich  niespodzianek kulinarnych to zaskoczyły mnie niedawno dwie potrawy: Labskaus w Hamburgu,danie mięsne przypominające trochę w wyglądzie i smaku naszą kaszankę podaną z patelni na ciepło,oraz wczoraj potrawa  występująca podobno  tylko tu w Niederrhein.To zielona sałata endywia krojona w cienkie paski,zapiekana z sosem beszamelowym,boczkiem w kostkę i ziemniakami puree...W życiu by mi nie przyszło do głowy zieloną sałatę podawać na ciepło a tym bardziej w postaci wymieszanej na breję z ziemniakami i sosem.

Obydwa dania wpisuję w kategorię: zdecydowanie unikać.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MisiekFfm napisał:

Endywia, to nie sałata, a cykoria :cześć2:

Wygląda jak sałata,nie jak cykoriaO.o

Dobra,roślina z rodziny astrowatych,choć kwiatkowi aster do niej bardzo daleko,ok, może być?

Chcesz się kłócić>:(

Edytowane przez Marta B
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 6.12.2019 at 13:09, Marta B napisał:

Z niemieckich  niespodzianek kulinarnych to zaskoczyły mnie niedawno dwie potrawy: Labskaus w Hamburgu,danie mięsne przypominające trochę w wyglądzie i smaku naszą kaszankę podaną z patelni na ciepło,oraz wczoraj potrawa  występująca podobno  tylko tu w Niederrhein.To zielona sałata endywia krojona w cienkie paski,zapiekana z sosem beszamelowym,boczkiem w kostkę i ziemniakami puree...W życiu by mi nie przyszło do głowy zieloną sałatę podawać na ciepło a tym bardziej w postaci wymieszanej na breję z ziemniakami i sosem.

Obydwa dania wpisuję w kategorię: zdecydowanie unikać.

Ja to paskudztwo jadłam z pokrojoną jeszcze kiełbasą ale bez sosu.Jak pdp  gotowała tą sałate to smród był na 50 m  od domu,nie dawało nic otwieranie okien.Do końca życia nie zapomne jak nakładała tą pape na talerz.jedynie cieszyłam się że schudłam tam 10 kg w ciągu 6 tyg./tak dobrze gotowała  :((((/

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zona jednego z PDP dobrze gotowała,a z "przeglądu lodówki"potrafiła całkiem smaczne cuda wyczynić.Jak narazie najgorsze co jadłam w Niemczech to kluski z kaszy mannej z gałką muszkatołową.Zalatywało"siuśkami"ponoć PDP to lubił(wg.córki)ale nawet tego nie tknął...Najbardziej smakuje mi tu taka metka,wyrób własny w Rewe...No i kartoffelsalat z bulionem.Pycha:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to ze smakami różnie jest..:haha:w odniesieniu do poprzednich wpisów xd Kassler w kiszonej kapuście jest mniam..do szparagów mimo 7 lat w DE żadna siła mnie nie przekona..lubię ziemniaki z tłuszczem ze smażenia, w domu też tak często robiłam..Suerbratem  jest wielkie FUJJJ dla mnie...Semmelknodeln, Servietenknodel i Zwibelkuchen uwielbiam..nie tknę brukwi, jarmuż na sposób niemiecki uwielbiam..brzydzę się plackami z apfelmussem..uwielbiam z cukrem i kwaśną śmietaną :d nie lubię kartoffelsalat a zajadam się fasolką na kwaśno..i na koniec..tutaj gdzie teraz jestem rzadko gotujemy, częściej w restauracjach jemy..ale jak już żona pdp coś ugotuje to pycha to jest :) i fajnie że każdy z nas jest inny i ma różne smaki :oklaski:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dodzisława napisał:

Nigdy, przenigdy nie przełknęłabym ani kęsa, z potrawy przygotowanej przez PDP. Nigdy. Podziwiam odwagę tych, ktorzy nie mają z tym problemu.

Spokojnie Doda,mam nad tym kontrolę...

Też bym nie przełknęła,w przypadku pdp z demencją ,ale moja teraźniejsza to jeszcze relatywnie młoda kobieta,ledwo 70 tke przekroczyła.Oprocz nóg w fatalnym stanie i jednej nie całkiem sprawnej ręki,jest zupełnie zdrowa .

Rączki myje, kuchnię sprząta,o czystość naczyń dba zmywarka.

Poza tym jednym dziwnym daniem,jej obiady są smaczne,zawsze na świeżo gotowane.A jej wypieki to po prostu mistrzostwo świata.Na pewno byś się skusiła na jej szarlotkę , gwarantuję ci.

Pierwszy raz trafiłam tak, że jedyne moje gotowanie tutaj  to jajka na miękko na śniadanie....

 

Edytowane przez Marta B
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...