Agencja pracy, formalności Ekuz itd.

O 21.08.2019 at 14:38, Łukasz Deresz napisał:

Cześć, czy ktoś z Was miał też problemy z firmą usunięto. Jestem 3 tygodnie po ciężkim zleceniu, które było niezgodne z opisem oferty, a wypłaty wciąż nie ma i nie zanosi się, żeby miała trafić do mnie w najbliższym czasie. Pracownicy biura nie odbierają telefonów ode mnie  

Tak skandalicznego i do tego łatwego w udokumentowaniu ataku na konkurencję nie widzieliśmy dawno. Prosimy nie zakładać multikont i nie prowadzić na stronach naszego forum czarnego PR-u.

w takich sytuacjach bardzo często skuteczna jest informacja o wysłaniu pisma do US z opisanymi nieprawidłowościach w działaniu agencji.Najczesciej wówczas sami błyskawicznie się kontaktują aby sprawę zalatwic.

Ręce opadają, już nie wiem co robić :/ 

Prosimy nie zakładać multikont i nie prowadzić na stronach naszego forum czarnego PR-u.

Cześć, sam przed kilkoma dniami dostałem propozycję wyjazdu na tzw skoka, pasowało mi bo termin powrotu na stałą stelle mam na 19.12.

Niby fajne pieniążki, dobry dojazd, tylko zdziwilo mnie najpierw opóźnienie w kontakcie, z ich strony potwierdzające, a potem już tylko na błysk, rano będzie bus i jedziemy. Poprosiłem najpierw o umowę na maila, i opis PDP. Przyszło i pojawia się zdziwienie... Bo umowa conajmniej dziwna, żadnych gwarancji, żadnego zapisu o moim wolnym czasie, a lista obowiązków spora (łącznie z pracami ogrodowymi i myciem okien)... y Kolejny myk to § o tym że firma jako zleceniodawca w żadnym elemencie nie wkracza w moją pracę i zakres obowiązków, wszystko muszę sam wydebic na miejscu. 

Naturalnie cały stos obwarowan mojej pracy, ewentualnych uchybień, kar, itp itd. 

Gdy zadzwoniłem ok 15 w dniu przedwyjazdowym do właścicielki, dowiaduje się, że na miejscu jest PDP, stan dosc trudny (nie mobilny, rozrusznik, problemy z nietrzymaniem moczu, uparty, dość rygorystyczna dieta). Ok, można to stawić, i dam radę. Ale pojawiają się nowe fakty:w domu jest syn po porażenie mozgowym (ponoć samodzielny..... Ale i tak do obsługi i żywienia..). Dodatkowo jest jeszcze jeden syn pracujący, ale też do żywienia w różnych porach (wyjście do pracy i powrót, całkiem odmienne od pozostałych). 

I tłumaczenie typu:jak daje śniadanie PDP, to nic się nie stanie jak dam dwóm pozostałym.... To żadna praca i wysiłek. O innych posiłkach nie wspomnę. 

Gdy pytam o mycie okien, gdyż to nie należy do obowiązków Opiekuna, to info zwrotne, że jedno okno dziennie w dość dużym domu mogę umyć i nic mi się nie stanie. Co do ogrodu to przecież jest jesień, trochę liści i chodniki mogę ogarnąć.... Piękny klimat. (tam gdzie byłem na starcie też miałem dwie trzy osoby, ale pomoc potężna że strony rodziny i czasem ten ogród ogarnąłem - po ustawieniu stelli, i zakresu obowiązków, Ale to była moja inwencja i chęć). 

Co do czasu wolnego to jak się wyrobię to sobie go wynegocjuje z rodziną. 

Cudowne waruneczki, brak jakichkolwiek realnych i sztywnych ustaleń, wszystko na twarz i wszystko na szybko bo trzeba jechać. 

Decyzja mogła być tylko jedna... Podziękować, i nie skorzystać. 

Jeżdżę od kilku lat, pracowałem w niemieckiej firmie, bezpośrednio zatrudniony przez nich, pracuje prywatnie z różnymi ludźmi, rodzinami. 

Ale już wiem że będę mocno ostrożny z firmami pseudo Polsko niemieckimi... (bo taka. To. Była firma). Lubię czytać dokumenty i umowy, między innymi dzięki forum wiem czego pilnować, o co się pytać i walczyć. Przydało się. 

Trochę wyrzuciłem z siebie.. Sorry. 

Hej

Sorry, Łukasz, to nie jest multikonto, tylko moje osobiste. To pierwsze.

Drugie:opisuje konkretny przypadek, własny, bez użycia nazwy firmy, tylko opis sytuacyjny, jako przestroga przy podejmowaniu pracy poprzez agencje. 

Zatem żadnego czarnej reklamy czy negacji nikogo tu nie ma. 

27 minut temu, Andreysmely napisał:

Sorry, Łukasz, to nie jest multikonto, tylko moje osobiste. To pierwsze.

Drugie:opisuje konkretny przypadek, własny, bez użycia nazwy firmy, tylko opis sytuacyjny, jako przestroga przy podejmowaniu pracy poprzez agencje. 

Zatem żadnego czarnej reklamy czy negacji nikogo tu nie ma. 

Pomyłeczka ....to , co  napisane  czerwonym tuszem to nie jakiś Łukasz napisał , tylko Moderacja upomniała ....owego

Ok

Ja dziś dostałem propozycję następnego wyjazdu. Po wysłuchaniu opisu obowiązków i stanu podopiecznego podziękowałem. Teraz znalazłem to samo w  ogłoszeniach. Przez 4 godziny facet podrósł o 10cm i przytył 30kg.

Cud!

Jeszcze trochę i zaczną z wózków wstawać... 

@Andreysmely @Andreysmely

@Andreysmely wpisz nazwe firemki w odpowiednim topiku

Odnośnie braku jakichkolwiek ustaleń na piśmie, wcale mnie nie dziwi. Jestem w kolejnej firmie i na zleceniu mam tylko adres i moją stawkę za zlecenie. O wszystko muszę "kotłować się" sama! 

I powiem tak: Niemcy doskonale znają czas i nasze obowiązki!!!!!! Liczą jedynie na to, że może się uda zapędzić nas do roboty której nie powinnyśmy wykonywać. Najlepiej przez 24 godziny na okrągło