ROLNIK W OPIECE

Zapraszam  serdecznie

rolników oraz zainteresowane osoby i osoby mające szeroką wiedzę w sprawach rozliczeń podatkowych do  wsparcia swoim doświdczeniem  i wypowiedzenia się nt.: pracy rolnika w opiece za granicami Polski. Mam tu głównie na myśli :

- jaka forma zatrudnienia rolnika w opiece  jest dla niego najbardziej korzystna

                                   a) umowa zlecenie, b) umowa o dzieło, c) działalność gospodarcza , d) gewerbe

- ubezpiecznie KRUS i wynikające z tego korzyści bądź niebezpieczeństwa

- opodatkowanie dochodu 

- różnice współpracy z agencją polską , a niemiecką 

- warunki jakie musi spełnić rolnik, aby nie utracić statusu rolnika . 

- gdzie szukać informacji na ten temat 

Coraz częstsze kataklizmy: susze, powodzie, wymarzania, gradobicie, wichury powodują ogromne straty w gospodarstwach rolnych.  Rok rocznie coraz więcej rolników wyjeżdża do pracy za granice kraju, żeby wesprzeć budżet odziedziczonych gospodarstw rolnych i utrzymać główne źródło dochodu, a także nie stracić dorobku wielu pokoleń. Wiele rolników pracuje "na czarno". Pokażmy rolnikom i pomóżmy im nabyć wiedzę i pewność, że mogą pracować w sposób legalny i bez strachu, że "coś" stracą . Pokażmy też , że nie muszą wyjeżdżać nielegalnie i być wykorzystywani  w opiece z powodu niewiedzy. Pokażmy, że nie muszą bać się pytać, bo kto pyta nie błądzi. 

Zapraszam do wypowiedzi

@Heidi

Dodałbym jeszcze podpunkt e) Arbeitsvertrag.
Najwięcej informacji zainteresowani otrzymają w centrali krus w W-wie.
Kilka lat temu przysłuchiwałem się rozmowie o pracy rolników w ue.
Z tego, co pamiętam był określony, roczny dochód(? ok 10000 pln) a możliwy do uzyskania ze stosunku pracy w ue, tylko za zgodą centrali organu ubezpieczającego(czyli krus w W-wie).
Limitu nie można było przekroczyć pod rygorem utraty ubezpieczenia w krus( po przekroczeniu z automatu do zus). Tyle tylko pamiętam i mało konkretnie. Czas biegnie i przepisy się zmieniają.
Warto dryndnąć do W-wy, do źródła. Urzędnik zaczyna rozumieć wreszcie swoją rolę, ma nam po prostu służyć wiedzą i pomocą, za nasze wypracowane podatki.
Niestety w tym temacie nie posiadam szerokiej wiedzy. Ale ile mogę, to pomogę.
Jeśli coś mi jeszcze będzie wiadomo w ww. wątku, to chętnie tu się podzielę.
 

Dziękuję za wpis. Właśnie problem w tym, że kiedy dzwonisz do różnych oddziałów KRUS , otrzymujesz różne intepretacje przepisów, bądź informacje niepełne. 

Realia każą wyjeżdżać "za chlebem" , a rozsądek wprowadza w kołątanie serca. Nie wiadomo do końca, czy coś robisz dobrze, czy źle. 

Wielu rolników pracuje już  nie pierwszy rok w DE i już przeszli swoją męczeńską drogę w kolizji z prawem i zapewne na błędach wiele się nauczyli. W swojej dobrej naturze mogą się z nami podzielić wiedzą. Zawsze byłam empiryczna. Cudze doświadczenia tak negatywne jak i pozytywne są najlepszym drogowskazem w .życiu

Limit zarobków dla rolnika bardzo łatwo obejść. Firmy i tak nas zatrudniają na umowy zlecenia i płacą ZUS od niskich kwot - to nasze wynagrodzenie, reszta to diety które nie są wynagrodzeniem ale rekompensatą.

Tu dodam @Maria Jolanta , że agencje wystawiają każdemu (rolnik czy nie rolnik ) za czas pracy każdego zlecenia PIT-11, którym trzeba rozliczyć się w zeznaniu rocznym. OK. to jest przypadek zatrudnienia przez agencję na umowę zlecenie. 

 (net: Aktualizacja: 14.02.2017, 07:50)

Rolnik ubezpieczony w KRUS planujący dorabianie musi uważać na zarobki

 Składki na KRUS opłaca się raz na kwartał.

Ubezpieczony w KRUS może dorobić na zlecenie, nie więcej jednak niż 2000 zł miesięcznie (2017 r.). W razie przekroczenia tej kwoty, Kasa wyłączy go z grona ubezpieczonych. Taka przerwa odbierze mu prawo wyboru między KRUS i ZUS po otwarciu działalności.

Co do zasady ubezpieczenie powszechne w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ma pierwszeństwo przed rolniczym. Zatem osoba, która znajdzie dodatkowe źródło zarobku poza gospodarstwem rolnym, wypada z KRUS.

Ten rygor nieco złagodniał od stycznia 2015 r. Rolnicy zyskali wówczas możliwość podjęcia pracy na zlecenie albo jako członkowie rady nadzorczej. Wprowadziła ją ustawa o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (DzU z 2014 r., poz. 1831). Do końca 2016 r. mogli zarobić tylko połowę minimalnego wynagrodzenia miesięcznie, a od tego roku tę granicę podniesiono do jego pełnej kwoty.

Wiele osób korzysta z tej możliwości. W tym czasie składki są opłacane jednocześnie w KRUS – na rolnicze ubezpieczenie, a w ZUS – od zlecenia. Korzyścią jest to, że nie trzeba się martwić wyrzuceniem z rolniczych ubezpieczeń, czyli są one kontynuowane

Ma to szczególne znaczenie w sytuacji, gdy rolnik planuje otworzyć działalność gospodarczą. Tu też zasadniczo pierwszeństwo ma ZUS. Jest jednak furtka dla przedsiębiorców, którzy chcą wybrać mniej kosztowny system ubezpieczeń rolników. Gospodarz ma prawo kontynuować KRUS-owskie ubezpieczenie, jeśli łącznie spełni warunki:

- przed startem działalności podlegał ubezpieczeniu rolników nieprzerwanie przez co najmniej 3 lata,

- złoży w KRUS oświadczenie o tym zamiarze w ciągu 14 dni od podjęcia działalności,

- nie jest pracownikiem i nie pozostaje w stosunku służbowym,

- nie ma ustalonego prawa do emerytury, renty ani świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Taki przedsiębiorca musi następnie co roku udowadniać, że należny podatek dochodowy za poprzedni rok z tej działalności nie przekroczył określonego limitu (za 2016 r. – 3258 zł).

Przy podjęciu pracy na zlecenie czy jako członek rady nadzorczej, kluczowy staje się ten pierwszy warunek. W razie przekroczenia limitu (w 2017 r. jest to 2000 zł) choćby w jednym miesiącu, ubezpieczenie w KRUS zostaje przerwane >patrz odpowiedź Kasy. Tym samym wymagany okres 3-letniego wcześniejszego opłacania składek w Kasie, aby mieć prawo wyboru między KRUS i ZUS po otwarciu działalności, zaczyna biec od nowa.

STANOWISKO KASY ROLNICZEGO UBEZPIECZENIA SPOŁECZNEGO Z 20 STYCZNIA 2017 R. W SPRAWIE UBEZPIECZEŃ ROLNIKA W CZASIE DODATKOWEJ PRACY

Zgodnie z art. 37 ust. 1 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (DzU z 2016 r., poz. 277 ze zm.) rolnik jest m.in. obowiązany, nie czekając na wezwanie, w ciągu 14 dni, do informowania Kasy o okolicznościach mających wpływ na podleganie ubezpieczeniu i zmianie tych okoliczności. Zatem w gestii ubezpieczonego jest dopełnienie wymogów, o których mowa w art. 5b ust. 1 wymienionej ustawy.

Rolnik/domownik jako zleceniobiorca jest zobowiązany (o ile nie złożył wniosku o odstąpieniu od ubezpieczenia w KRUS w myśl ust. 2 art. 5b tej ustawy) we własnym zakresie udokumentować wysokość przychodów z tytułu zawartej umowy, o której mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, lub powołania do rady nadzorczej i okres jej obowiązywania, zaświadczeniem wystawionym np. przez zleceniodawcę. Niemniej Kasa również ma możliwość uzyskania niezbędnych do ustalenia stanu faktycznego informacji z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Przypadek rolnika i działalność gospodarcza :

Rolnik, który jest ubezpieczony w KRUS i chce uzyskiwać dodatkowy dochód musi pamiętać, żeby nie przekroczyć kwoty granicznej. Zgodnie z obwieszczeniem ministra rolnictwa i rozwoju wsi, wysokość rocznej kwoty granicznej za rok 2018 wynosi 3376 zł. Za 2017 rok wynosiła 3300 złotych. Ta informacja jest ważna dla rolnika lub domownika, który podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie z mocy ustawy i jednocześnie prowadzi działalność pozarolniczą.

Oświadczenie o kwocie granicznej należy złożyć do 31 maja

Wiele publikacji można znaleźć w necie, lecz cisza jest wielka w temacie : 

Rolnik w PL  i działalnośc gospodarcza w krajach UE ( np.Gewerbe w DE) .

Właśnie wysłałam maila do prawnik Pani Joanny Kalinowskiej z Rzeczpospolitej ( [email protected]), aby wspomogła rozsupłać węzeł gordyjski bez błędów interpretacyjnych. Mam nadzieję, że mi odpisze. Po czym chętnie się nim  z Wami podzielę. 

9 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Limit zarobków dla rolnika bardzo łatwo obejść. Firmy i tak nas zatrudniają na umowy zlecenia i płacą ZUS od niskich kwot - to nasze wynagrodzenie, reszta to diety które nie są wynagrodzeniem ale rekompensatą.

Zgadzam się z tym,bo tak jest,idzie wszystko obejsc,,bo inaczej to durniu płać jak nie zrobisz po swojemu,,wszystko jest u nas nie tak jak powinno w tych przepisach,,jeden głupszy od drugiego w tych urzędach,,wziaśc wszystko w swoje łapy i zarabiać ,,pamiętam jak sama nie tak dawno się martwiłam ,,że jak wpiszą ile ja zarobilam to pojdę z torbami-placąc podatki,,a stało się calkiem odwrotnie,,to jeszcze mi zaplacili,,,

A... właśnie !!!! 

Bardzo ważna informacja z życia wzięta dla osób, które mają w rodzinie rolników, bądź zaprzyjaźnionych rolników !!!! Ktoś, kto nie ma wypracowanych lat pracy i jednocześnie chce mieć opłacane składki emerytalno-wypadkowe zdrowotne może "dopiąć" się do gospodarstwa jako domownik . Oczywiście nowa rodzina może mieć opory. W takim przypadku można zaproponować, że będziecie sami partycypować w opłacaniu kwoty składki o jaką wzrosłą należności, bo jak mogłoby być inaczej . Na dzień dzisiejszy jest to ok. 350 pln na kwartał ( nie pamiętam dokładnie ile) . 

Ubezpieczenie KRUS jest respektowane we wszystkic krajach Unii Europejskiej, czyli gdyby Wam coś zdrowotnego się przydarzyło , macie prawo skorzystać za granicą z pierwszej pomocy lekarskiej. Podczas wizyty lekarskiej należy pamiętać , że trzeba mieć przy sobie niebieską kartę wydawaną przez NFZ w PL

10 godzin temu, Heidi napisał:

A... właśnie !!!! 

Bardzo ważna informacja z życia wzięta dla osób, które mają w rodzinie rolników, bądź zaprzyjaźnionych rolników !!!! Ktoś, kto nie ma wypracowanych lat pracy i jednocześnie chce mieć opłacane składki emerytalno-wypadkowe zdrowotne może "dopiąć" się do gospodarstwa jako domownik . Oczywiście nowa rodzina może mieć opory. W takim przypadku można zaproponować, że będziecie sami partycypować w opłacaniu kwoty składki o jaką wzrosłą należności, bo jak mogłoby być inaczej . Na dzień dzisiejszy jest to ok. 350 pln na kwartał ( nie pamiętam dokładnie ile) . 

Ubezpieczenie KRUS jest respektowane we wszystkic krajach Unii Europejskiej, czyli gdyby Wam coś zdrowotnego się przydarzyło , macie prawo skorzystać za granicą z pierwszej pomocy lekarskiej. Podczas wizyty lekarskiej należy pamiętać , że trzeba mieć przy sobie niebieską kartę wydawaną przez NFZ w PL

To jest fajna informacja  Sytuacje w życiu bywają różne i warto o takiej możliwości pamiętać 

Warto przeczytać:

 https://www.krus.gov.pl/ue/dla-rolnikow-podejmujacych-prace-w-ue/

To porady dla tych rolnikow co zony nie szukaja?

O 6.01.2019 at 09:03, Mirelka1965 napisał:

To jest fajna informacja  Sytuacje w życiu bywają różne i warto o takiej możliwości pamiętać 

podpisuje sie obiema dloniami....poki ziemi nie posiadam i nawet nie wiem ile musialam tego dobra zakupic ze status rolnika miec...nie wiadomo co sie moze wydarzyc..moze jakas wygrana na ten przyklad?????

moze jakis spadek na mnie czeka gdzies tam hen?? moze jakis skarb na polance w lesie pod bukiem zakopany na mnie czeka?

 a serio...masz racje kolezanko..wiedza przydatna bardzo

18 godzin temu, hawana napisał:

To porady dla tych rolnikow co zony nie szukaja?

Nie szukają , bo mają

 Jak  myślicie, czy :  Rolnik  i każdy inny obywatel może otworzyć gewerbę w De i starć się o Kindergeld  ? Ciekawe

https://polskiobserwator.de/osiedlenie-sie/niemcy-zasilek-na-dzieci-kindergeld-w-2018-r/

Kindergeld w 2018 roku

Kindergeld jest świadczeniem wypłacanym co miesiąc na każde dziecko. W 2018 roku po niewielkiej podwyżce (o 2€) kwoty zasiłku kształtują się następująco:
194 euro na pierwsze i drugie dziecko
200 euro na trzecie dziecko
225 euro na każde kolejne dziecko

https://www.mypolacy.de/niemcy,0/s/artykuly/czy-posiadajac-dzialalnosc-gospodarcza-na-terenie-niemiec-moge-sie-rowniez-starac-o-kindergeld