Odkurzacz do domu workowy czy bezworkowy?

Jakiej marki, jaki model (workowy czy bez, wodny czy nie), o jakiej sile ssania, mocy itd?

Krysia, to wszystko zależy jakiego odkurzacza potrzebujesz i ile masz do wydania. Ja zdecydowanie wolę odkurzacze bezworkowe, bo ten system wydaje mi się bardziej higienicznym,poza tym w moim przypadku ważne było, żeby odkurzacz miał porządny filtr (wybrałam taki z filtrem hepa) i chciałam, żeby miał też funkcję prania. Długo przeglądałam różne oferty na rynku i w końcu zdecydowałam się na odkurzacz TwinTT marki Thomas, bo poza tym, że spełnia wszystkie moje wymagania, to jeszcze idealnie usuwa kurz i jest lekki, co przy sporych rozmiarów domu nie jest bez znaczenia.

Thomas to jest marka? Nie spotkalam sie z tym odkurzaczem. Jaka jest z sila ssania w nim? Jest regulowana czy nie? Jaka jest max? Ciekawi mnie rowniez to, czy latwy jest demontaz i czyszczenie wszystkich czesci, bo nie chce tez sie bawic i oczywiscie cena i gdzie mozna go nabyc lub uzyskac wiecej szczegolow? BTW, dzieki za odp.

Thomas to niemiecka marka. Odsyłam na stronę http://www.robert-thomas.com.pl/produkty.html - tam są adresy, gdzie można kupić (ja zamówiłam przez internet). Maksymalna moc to 1600 Wat, ale można ustawić sobie też tryb eco - wtedy oszczędza się energię. Jeśli chodzi o obsługę, to jest banalnie prosta i nie wymaga wykształcenia technicznego ;). Przed odkurzaniem napełnia się po prostu filtr wodą, a potem brudną wodę się wylewa. Cena to jakieś 1600-1800 zł.

Ooo, konkretna z Ciebie osoba ;) Podoba mi sie! Teraz juz wszystko wiem i jutro zadzwonie z pracy i wybadam sytuacje i dokladnie ten odkurzacz. Cene swoja ma, wiec nie moze to byc pochopna decyzja. Mozesz powiedziec jeszcze, jakie marki bralas pod uwage przed jego zakupem, to juz nich nie bede przegladac? Wierze, ze skoro Ty je odrzucilas to bylo to bezpodstawnie.

Ps. Przeczytalam tam, ze ma funkcje nawilzania, czy podczas pracy to czuc, ze jest swiezsze powietrze?

Dziewczyny, za odkurzacz 2000 zł??? Czy Wy kochane zwariowałyście? Moja żona nigdy by mnie do takiego wydatku nie przekonała. W naszym domu ja odkurzam i wystarczy mi zwykły odkurzacz za 400 zł. Pozdrawiam ciepło :)

Paweł, ja miałam taki odkurzacz za 300zł przez kilka lat. Nie będę opisywać wiecznego zapaszku z worka, który trzeba było wyciągać, wymieniać, ogólnie mało przyjemne. Ale może i bym dalej to znosiła, gdyby nie okazało się, że mam w domu małego alergika i po prostu muszę mieć porządnie odkurzony dom. Dlatego zdecydowałam się zainwestować w TwinTT - powiem ci szczerze, że nie żałuję ani złotóweczki, którą wydałam, bo ja zdecydowanie widzę i czuję różnicę.

Ja też bym się nie zdecydowała na taki drogi odkurzacz, bo jakoś nie wierzę w te reklamowe zapewnienia, że kurz zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki. Mam odkurzacz zelmera i jakoś daję radę posprzątać nim całą chałupkę.

a ja może nawet byłabym skłonna wydać na taki odkurzacz te pieniądze, jeśli rzeczywiście daje gwarancję, że pozbawi mnie problemu kurzu. Mieszkam w samym centrum Warszawy, hałas to jedno, ale kurz, zwłaszcza jak zaczyna się robić ciepło i otwieram okna, to drugie. Jak widzę te drobinki, które natychmiast po odkurzaniu osiadają na meblach, to jestem tak zdesperowana, że mogę wydać każde pieniądze, żeby wreszcie mieć czysto.

Herezja, no nie wiem, czy bys nie wydala jakby sie okazalo, ze sie dusisz przy najmniejszym tumanku kurzu. Ja na szczescie alergikiem nie jestem, ale jestem okropna pedantka i uwielbiam miec czysty dom. Meble przecieram codziennie i gdyby nie ten ciezki zlom, ktory posiadam, to odkurzalabym tez prawdopodobnie codziennie. A dac sie posprzatac chalupke to sie da wszystkim jak sie chce hehe, nawet zmiotka, ale ja sie ograniczac finansowo akurat nie musze a komfort odkurzania chcialabym miec. Kwestia podejscia i priorytetow. Sprzatanie i zdrowie jest dla mnie wazne, no i licze na to, ze ten odkurzacz bedzie mi sluzyl na dluzej a nie na rok czy dwa ;)

Podpisano: Krysia - nabywczyni TwinTT Robert Thomas :D

Dziewczyny, za odkurzacz 2000 zł??? Czy Wy kochane zwariowałyście? Moja żona nigdy by mnie do takiego wydatku nie przekonała. W naszym domu ja odkurzam i wystarczy mi zwykły odkurzacz za 400 zł. Pozdrawiam ciepło :)

Pawle pamiętaj że nie wszyscy faceci odkurzają a my tylko próbujemy sobie to ciężkie życie ułatwić. Wiesz, dobry odkurzacz, zmywarka, piekarnik, żeby mieć czas i siły dla WAS! Całus

Ja mam elektrolux na s-bag ze względu na prostsze w utrzymaniu wymienne worki jest leciutki z długim kablem 1600 lub 1800 dokładnie nie pamiętam i dałam za niego około 300 zł jak dotąd bezawaryjnie

Nie będę opisywać wiecznego zapaszku z worka, który trzeba było wyciągać, wymieniać, ogólnie mało przyjemne.

Meble przecieram codziennie i gdyby nie ten ciezki zlom, ktory posiadam, to odkurzalabym tez prawdopodobnie codziennie

Ja też bym się nie zdecydowała na taki drogi odkurzacz, bo jakoś nie wierzę w te reklamowe zapewnienia, że kurz zniknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki

Witam.

Ja mieszkam w mieszkaniu w bloku i sam też odkurzam... Nadszedł czas na zmianę, bo stary powoli dogorywa :( Alllle... gdybym tylko miał wybór, nie zastanawiałbym się jaki typ wybrać - centralny. Wydech na zewnątrz budynku już wszystko mówi - ponoć znacznie rzadziej można ścierać z mebli. A poza tym nie hałasuje, śmieci wynosiłbym 3 razy w roku z dużego kubła albo z foliowym workiem... no i marka Beam-Elektrolux mówi też za siebie - ponoć 15 lat chodzą bez niczego...

Pozdrowienia

wciagam.blox.pl/2008/08/Odkurzacz-centralnyCo-jakiee.html

Mój Zelmerek działa bez zarzutu, nie wymienie go na żaden inny model , a juz napewno nie na żaden powermedżik...A jakby co to mieciołkę w ręce i do roboty.... :lol:

u mnie na moich powierzchniach nie sprawdził się żaden, teraz kupiłam wodny i jestem zadowolona. Odkurzyłam dywany po moim AEG i Elektroluxie bezworkowym i zdębiałam ile syfu wyciągnęłam z odkurzanych na bierząco dywanów. Nie jestem pedantką i nie chcę mieć jałowego mieszkania ale to co zobaczyłam podczas wylewania wprowadziło mnie w znaczną konsternację, najlepsze było to że dywan nie wyglądał na brudny...hm....

Ja w swoim mieszkaniu korzystam z odkurzacza wodnego. Jestem alergikiem i tylko taki wchodził w grę przy zakupie. Mam już go dobrych parę lat i jak na razie bez awaryjnie. Szczerze polecam odkurzacze wodne. A jeśli chodzi o rodzaj, moc itd. to trzeba dostosować go do swoich wymagań i posiadanych środków finansowych.

Ale ten wodny to chyba drogi jest? Ja do mycia dywanów to wypożyczam w Komforcie, raz, dwa razy do roku i dywaniki mam zawsze jak nowe.

Bezworkowy.

Najlepiej wodny.

Wystarczy że worek pęknie i musisz sprzątać od nowa..

raczej worki nie napełnia sie na maksa, bo wtedy maleje moc ssania... o pękaniu worków nie słyszałam. Ja mam piorący, który tez czyści na sucho, inaczej bym go nie kupiła...

Hmmm... To ciekawe co piszesz kamilos26. Ja też jestem alergikiem, ale najważniejszy jest chyba filtr HEPA? :)

Grunt, że ja kupiłam bezworkowy LG Kompressor, który jest dla alergików według mnie idealny. Nie dość, że wielostopniowy system filtracji powietrza, to jeszcze kompresję kurzu - w pojemniku (antybakteryjnym) kurz jest zbijany w takie śmieszne trójkąciki :) I przy opróżnianiu to dziadostwo nie lata wszędzie na boki i nie trzeb drugi raz odkurzać...

Alergicy to powinni sobie kupować wykładziny antyalergiczne, teraz w komforcie jet ich pod dostatkiem.

Jeśli odkurzacz to tylko workowy , przerobiłem w domu dwa odkurzacze bezworkowe i nigdy więcej się na taki nie zdecyduję .Przede wszystkim są głośniejsze , poza tym bardzo uciążliwe jest czyszczenie filtrów .Trzeba wygrzebwyać brud patyczkiem lub drucikiem , żeby odkurzacz normalnie ciągnął , jeśli tego nie zrobisz przynajmniej raz w tygodniu ( przy codziennym odkurzaniu) to zapomnij , że wciągnie on jakikolwiek brud z podłogi .

Ja mam tradycyjny odkurzacz z workiem i jestem zadowolona. Gdybym miała teraz kupować nowy to też wybrałabym taki, np. ten model

http://www.conrad.pl/Odkurzacz-workowy-Siemens-VSQ5X1230,-850-W,-70-dB.htm?websale8=conrad&pi=1169292&ci=SHOP_AREA_40363_6904010

Zawsze kupowałam tylko odkurzacze z workami. Worek jak się zapełni to wyrzucisz, wymienisz na nowy i po kłopocie. Zresztą te worki wcale tak szybko się nie zapełniają.

ja wole z workami ale nie papierowe te drugie są droższe ,ale lepsze.