Rozmowa przy kawie (1)

9 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Pierwszy raz mam podopieczną dla której lekiem na wszystko jest pobyt w szpitalu. Od tygodnia jest przeziębiona ale bez gorączki. Była wczoraj u lekarza i to najprawdopodobniej reakcja na szczepionkę sprzed dwóch tygodni. A od trzech dni codziennie rano mówi że musi iść do szpitala na kroplówki bo jest chora.

Ostatnio mówiła też że sprzeda dom i pójdzie do Domu.... nie, nie starości ale "Młodości".  

 

Przecież oni przy nas mają domy młodości

Witam i pozdrawiam

Moje liczby to 1 i 61, haha. Na szteli mam mało pracy, gotuję tylko dla siebie, dziadka karmi babcia. Od 7 do 19 Arbeit, z trzema przerwami po 2 godziny. Rano umyć, zmienić bojtelek i podać przez sondę wodę . I to wszystko. A tygodniowo na jedzenie w swojej kuchni na parterze otrzymuję 50 euro, bez przedstawiania paragonów. Co ciekawe, w dzień co 2-3 godziny muszę dziadka obrócić,a w nocy nie trzeba...Nikt go wtedy nie obraca...dziwne to wszystko, haha. Tabletki tylko dwa razy dziennie podaję po jednej, tak ustalono z poprzednikami. Nie jest to sztela marzeń, chociaż internet jest...Zakupy muszę sam dla siebie robić, więc ..z domu do sklepu z górki, gorzej z powrotem, 1,5 km . Ale spacer to relaks. Nowe doświadczenie. Pozdrowienia z chłodnej Hesji 

53 minut temu, Łukasz napisał:

Witam i pozdrawiam

Moje liczby to 1 i 61, haha. Na szteli mam mało pracy, gotuję tylko dla siebie, dziadka karmi babcia. Od 7 do 19 Arbeit, z trzema przerwami po 2 godziny. Rano umyć, zmienić bojtelek i podać przez sondę wodę . I to wszystko. A tygodniowo na jedzenie w swojej kuchni na parterze otrzymuję 50 euro, bez przedstawiania paragonów. Co ciekawe, w dzień co 2-3 godziny muszę dziadka obrócić,a w nocy nie trzeba...Nikt go wtedy nie obraca...dziwne to wszystko, haha. Tabletki tylko dwa razy dziennie podaję po jednej, tak ustalono z poprzednikami. Nie jest to sztela marzeń, chociaż internet jest...Zakupy muszę sam dla siebie robić, więc ..z domu do sklepu z górki, gorzej z powrotem, 1,5 km . Ale spacer to relaks. Nowe doświadczenie. Pozdrowienia z chłodnej Hesji 

Może i stella marzeń to nie jest, ale wygląda na to, że dołączyłem do grona dam? kawalerów? mężczyzn? do towarzystwa  Bez nocnego wstawania i tylko 6 godzin na stand bay'u  Witamy w gronie rozpasanych osób towarzyszących  Można?  Można! 

A może by tak  się napić? I może a jeszcze jakieś ciągnąć? 

ja kawy jeszcze nie ale wciagnelam jablko i banana...po obiedzie 4 ptasie mleczka...i poszlam spac...budzie i patrze a na forumNIKOGO

ale  chetnie

Już kolejny dzień moją drzemkę przerywa telefon z jakiejś agencji. Na gwałt ( ) szukają osób do wyjazdów na święta.

A ja wy piłam , zjadłam ,  i kiwi. Dieta jak cholera I oglądam sobie Babylon Berlin w oryginale 

Melduję się . Co tu dzisiaj tak głucho .  Jedni  z walizki do szaf wkładają , inni z szaf do walizki , a jeszcze inni śpią , żeby skrócić sobie dzień w pracy  Jak jest ktoś chętny na pózną kawkę i to zapraszam 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A ja wy piłam , zjadłam ,  i kiwi. Dieta jak cholera I oglądam sobie Babylon Berlin w oryginale 

Ooooo jesteś 

Poszłam teraz opuścić rolety i patrzę a tu znajomy bus przejeżdża pod moim domem  Gdzieś tu musi być jakaś opiekunka , tylko jak ją odnalezć 

2 minuty temu, violka napisał:

Melduję się . Co tu dzisiaj tak głucho .  Jedni  z walizki do szaf wkładają , inni z szaf do walizki , a jeszcze inni śpią , żeby skrócić sobie dzień w pracy  Jak jest ktoś chętny na pózną kawkę i to zapraszam 

A gdzie to się było jak ciebie nie było?  No ja rozumiem, godzina,  no dwie, ale cały dzień nieobecności jest karygodny 

Teraz, violka napisał:

Poszłam teraz opuścić rolety i patrzę a tu znajomy bus przejeżdża pod moim domem  Gdzieś tu musi być jakaś opiekunka , tylko jak ją odnalezć 

Zadzwoń do kierowcy  Masz znajomości podobno 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A gdzie to się było jak ciebie nie było?  No ja rozumiem, godzina,  no dwie, ale cały dzień nieobecności jest karygodny 

Dzisiaj trochę pospałam , a pózniej musiałam babci poprawić humor i baardzo dłuuuugo grałyśmy w chińczyka 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Zadzwoń do kierowcy  Masz znajomości podobno 

Ale to nie był ten śląski bus 

Teraz, violka napisał:

Ale to nie był ten śląski bus 

Schade 

Jeszcze 1.5 

6 minut temu, violka napisał:

Jeszcze 1.5 

59 minut temu, violka napisał:

Jeszcze 1.5 

Miesiąca ?

Maria Jolanta, czy mogłabyś mi kupić rano,gdy wyjdziesz do piekarni, cieplutkie bułeczki? słonko,rano będę lenia miał

I tak dzień pracy mija nieubłaganie...ostatnie 30 minut

43 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Miesiąca ?

Dnia      

A ja dzisiaj cały dzień nic nie robiłam a jestem taka zmęczona jakbym opiekowała się co najmniej 2 dziadkami

Melduję posłusznie,że u mnie śnieżek prószy tak bajkowo tzn duże nie regularne płatki śniegu wirują za oknem aż przyjemnie popatrzeć z za szybki na taki widok   A na cmentarzu mnie tak przewiało,że cały czas jest mi zimno

jolantapl. to zapraszam do chyba się zmieścimy Prysznica u mnie niet.

Dobranoc opiekunkowo, czas do wyrka dla mnie