Rozmowa przy kawie (1)

4 minuty temu, jolantapl. napisał:

Trudno mi się z Tobą nie zgodzić

 Co to się z nami porobiło?!!  Zgadzamy się, to cud jakiś  To wiekopomne dzieło uwiecznić gdzieś trzeba 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

 Co to się z nami porobiło?!!  Zgadzamy się, to cud jakiś  To wiekopomne dzieło uwiecznić gdzieś trzeba 

To nie znaczy,że codziennie będę Ci stawiała

14 minut temu, jolantapl. napisał:

To nie znaczy,że codziennie będę Ci stawiała

Ja bym nawet nie śmiała tak myśleć 

7 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Miałam myszkę, dałam jej spokój ale bardzo szybko z jednej małej myszki zrobiło się stadko. Pułapki poskutkowały ale nie na żaden ser tylko na chlebek się łapały.

 

Kurcze, twoja w ciazy byla?

Moze moja tez?_

A tu pikiety na temat obroncow zycia poczetego, 

jak zyc jak zyc?_

z mysza....

Kupilam boczek i salami dla myszy....

zara bede majstrowac przy pulapkach

Teraz, sayonara 52 napisał:

Kurcze, twoja w ciazy byla?

Moze moja tez?_

A tu pikiety na temat obroncow zycia poczetego, 

jak zyc jak zyc?_

z mysza....

Kupilam boczek i salami dla myszy....

zara bede majstrowac przy pulapkach

 zaraz wpadniemy do Ciebie na tą kolację,,,zostaw trochę tego boczku i salami,,, tak myszkę rozchulasz ,że w życiu nie zmieni miejsca pobytu po takim żarciu,,,opiekunka ma masło i marmolade ,,a myszka boczki i salami

24 minut temu, jolantapl. napisał:

To nie znaczy,że codziennie będę Ci stawiała

oczy w słup?

4 minuty temu, sayonara 52 napisał:

Kurcze, twoja w ciazy byla?

Moze moja tez?_

A tu pikiety na temat obroncow zycia poczetego, 

jak zyc jak zyc?_

z mysza....

Kupilam boczek i salami dla myszy....

zara bede majstrowac przy pulapkach

Sztućców nie zapomnij no i najpierw z nią do ginekologa bo jak w ciąży jest no nic z tego

10 minut temu, sayonara 52 napisał:

zara bede majstrowac przy pulapkach

rozsyp wokoło pułapki mąkę najwyższej jakości, będziesz widzieć gdzie ją gna: czy do salami, czy do sera, czy do boczku . Ja już tu na kawusiowym torze widzialam jak jedna mysz pułapkę potraktowała jako instrument do ćwiczeń  . I jeszcze pisała: dam radę, nie poddam się  ! No, kochana jak na tą samą trafiłaś, to ja tobie współczuję 

13 minut temu, sayonara 52 napisał:

Kurcze, twoja w ciazy byla?

Moze moja tez?_

A tu pikiety na temat obroncow zycia poczetego, 

jak zyc jak zyc?_

z mysza....

Kupilam boczek i salami dla myszy....

zara bede majstrowac przy pulapkach

 Zapoluj na jakiegoś kota i trzymaj go u siebie 2 dni w niewoli . Na koniec w ramach przeprosin kup mu jakaś sztuczną myszkę 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

No to bardzo dziękuję  Za dużo tego wszystkiego, więc skupię się na . I melduję że biszkopt upiekłam, jednakże musiałam zmodyfikować plany z braku kakao  Nie będzie Szwarczwalda  W nie swojej kuchni jest dupiasto, przepraszam za wyrażenie  

Zapodaj przepis bo ja nie wiem co to torcik szwardzwaldzki.

9 minut temu, violka napisał:

 Zapoluj na jakiegoś kota i trzymaj go u siebie 2 dni w niewoli . Na koniec w ramach przeprosin kup mu jakaś sztuczną myszkę 

Ta... , a jak kot wygada się, gdzie był, albo będzie uciekał z domu ,bo było mu lepiej u @sayonara 52 to podadza ją do sądu o graniczenie wolności kota i pójdzie siedzieć . I co my bez niej zrobimy ?

3 minuty temu, Heidi napisał:

Ta... , a jak kot wygada się, gdzie był, albo będzie uciekał z domu ,bo było mu lepiej u @sayonara 52 to podadza ją do sądu o graniczenie wolności kota i pójdzie siedzieć . I co my bez niej zrobimy ?

Pięknie to ujęłaś

A co na to inne koty z podwórka ? Może też spotykają się na kawusiowym torze ? A... jak to polski kot, to na sądy nie można liczyć. Prokuratura stronnicza jest , albo sprawa będzie się ciągnąć latami.  A jak koty mają swoją partię ? Albo związki zawodowe  ?

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Zapodaj przepis bo ja nie wiem co to torcik szwardzwaldzki.

 

@Maria Jolanta nie wierzę że nie wiesz  Znasz na pewno kakaowy biszkopt z masą z bitej śmietany i wiśniami na dolnym blacie, posypane po wierzchu wiórki czekoladowymi  Niemcy sobie przypisami twórczość, a my znamy go jako śmietanowiec z wiśniami 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

@Maria Jolanta nie wierzę że nie wiesz  Znasz na pewno kakaowy biszkopt z masą z bitej śmietany i wiśniami na dolnym blacie, posypane po wierzchu wiórki czekoladowymi  Niemcy sobie przypisami twórczość, a my znamy go jako śmietanowiec z wiśniami 

Żadna rewelacja tylko nazwa szumna zresztą zależy co kto lubi

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

@Maria Jolanta nie wierzę że nie wiesz  Znasz na pewno kakaowy biszkopt z masą z bitej śmietany i wiśniami na dolnym blacie, posypane po wierzchu wiórki czekoladowymi  Niemcy sobie przypisami twórczość, a my znamy go jako śmietanowiec z wiśniami 

Przepis prosty jak drut w kieszeni  Przecież sami wiemy, że  Niemcy  nie lubią się narabiać. Tort robi się dłubiąc  palcem w nosie  . Na pewno już takie coś robiłaś, tylko pod inną nazwą, może nawet własną   

No to już wiem. Uwielbiam. Mlask,mlask,mlask.

wstawiłam na życzenie  link z  filmem opisem, omówieniem w DOMOWE WYPIEKI

Teraz, jolantapl. napisał:

Żadna rewelacja tylko nazwa szumna zresztą zależy co kto lubi

Śmietanowiec lubię. Nie za słodki, lekko waniliowy z dowolymi owocami, ot cały sekret. Jadłam już tyle rodzajów, każdy inny, że w zasadzie tylko nazwa łączy te ciasta 

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Pauzuję jeszcze trochę, to opowiem bajkę o pewnej asertywnej opiekunce z końca świata  Przedwczoraj rozmawialiśmy o zakresie moich obowiązków, czyli co mogę, czego nie mogę, co chcę, co lubię i czego nie lubię robić. Jakże asertywność to moje drugie imię oznajmiłam,  że paznokietki to nie ja robię ttlko osoba z odpowiednim certfikatem, bo do pierdla niemieckiego nie chcę trafić. No jeszcze parę rzeczy wyłuszczyłam zaopatrzona w wiedzę nabytą w programie Wieso i z linku od @violka Dzisiaj córka zakomunikowała,  że niemiecka koordynatorka powiedziała iż pielęgnacja stóp i rąk jest w cenie  Więc ja szybciutko napisałam adresy linków gdzie może poczytać co opiekunom wolno i nie wolno, a potem do polskiego szefa nakablowałam co i jak  I uwaga, uwaga, werble,  orkiestra tusz..... Spuścił niemiecką koordynatorkę do kibelka  To się nazywa szef przez duże S A jeszcze mu parę rzeczy uprzejmie doniosę tylko pomału, bo przyjemności trzeba dawkować 

Jestes wielka!!!

Oby wszystkie opiekunki stosowaly sie.

Mnie na mysl o cudzych paznokietkach ,,cofa sie,,

Tak mam, nie jestem manikiurzystka ani hm pedologiem.

Jasne podonos,aj czy podonaszaj ha ha ,nies kaganek oswiaty!

1 godzinę temu, Blondi napisał:

 zaraz wpadniemy do Ciebie na tą kolację,,,zostaw trochę tego boczku i salami,,, tak myszkę rozchulasz ,że w życiu nie zmieni miejsca pobytu po takim żarciu,,,opiekunka ma masło i marmolade ,,a myszka boczki i salami

Jest niedobrze...

specjalista od myszy powiedzial Nutella lub czekolada,,,,

Tylko nie wiem jaka ta czekolada.

Nutelli nie mam i nie bede kupowac dla myszy!!!

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

Sztućców nie zapomnij no i najpierw z nią do ginekologa bo jak w ciąży jest no nic z tego

Ha ! Sterylke poronna jej zafunduje, jako specjalista wet!

Teraz, sayonara 52 napisał:

Ha ! Sterylke poronna jej zafunduje, jako specjalista wet!

Z jedną małą myszką aż tyle problemów

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Z jedną małą myszką aż tyle problemów