Rozmowa przy kawie (1)

Popołudniową  serwuję  Ciasto upiekłam, choć casting nierozstrzygnięty został   Się państwo częstują  

@Mirelka1965 ale nas w konia zrobiłaś z tym castingiem na ciasto my się tak staraliśmy a Ty poszłaś i w cukierni kupiłaś ale  się jednak od Ciebie poczęstuję 

Teraz, jolantapl. napisał:

@Mirelka1965 ale nas w konia zrobiłaś z tym castingiem na ciasto my się tak staraliśmy a Ty poszłaś i w cukierni kupiłaś ale  się jednak od Ciebie poczęstuję 

 W cukierni?!!!! Niemals!!!!! To potwarz!!!  Tymi ręcami robione  Mamusia moja ulubiona mi towarzyszyła, za świadka może robić  Biszkopcik czekoladowy, bezglutenowy na spodzie, mus z bitej śmietany, białej czekolady i lemon curd, po wierzchu kakao i owocki granatu  Taka zdolniacha jestem  Zamiast cukru takie coś jak stevia (nie żaden słodzik, tylko prawdziwa stevia z erytrolem, 0 kalorii) i można bezkarnie jeść  No prawie bezkarnie, bo co za dużo to niezdrowo  Dużą blachę zrobiłam, dla wszystkich wystarczy  No, jeszcze jeden kawałek? Proszę, proszę....

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

 W cukierni?!!!! Niemals!!!!! To potwarz!!!  Tymi ręcami robione  Mamusia moja ulubiona mi towarzyszyła, za świadka może robić  Biszkopcik czekoladowy, bezglutenowy na spodzie, mus z bitej śmietany, białej czekolady i lemon curd, po wierzchu kakao i owocki granatu  Taka zdolniacha jestem  Zamiast cukru takie coś jak stevia (nie żaden słodzik, tylko prawdziwa stevia z erytrolem, 0 kalorii) i można bezkarnie jeść  No prawie bezkarnie, bo co za dużo to niezdrowo  Dużą blachę zrobiłam, dla wszystkich wystarczy  No, jeszcze jeden kawałek? Proszę, proszę....

 i tak Ci nie wierzę  ale jeden kawałek poproszę 

To ja w kuchni zapierniczałam ciężko te godzin parę, podwieczorek przygotowałam i dopiero poczytałam, co wyście tu wyrabiali  Dieta cyckowa, dieta bananowa, jakaś awaria prądu poprzez ściemnianie, jakieś poszukiwania czegoś co nieużywane zanikło Się państwo rozbestwili  A teraz jeszcze uparcie, co poniektórzy , zaprzeczają talentom moim kulinarnym  Ale ja, niczym skała, niczym się nie przejmuję, motto dzisiejsze "szczęście" przekazuję dalej   

Ja to poszalałam przed chwilą po sklepach , taka niespodzianka mnie dzisiaj spotkała ,,ale co z tego jak dla Blondi nic nie wpadło w oko i bardzo dobrze ,,bo mam ładniejsze rzeczy w szafie ,,ale sobie pochodziłam i pomacałam ,,z jakich badziew poszyli te klamoty brzidkie,,, małe miasteczko ale sklepowe,,córcia jedna mnie zawiozła na pastwę losu na te sklepy i zostawiła a potem zgubę odebrała ,,popaliłam sobie tylko trochę fajek i spowrotem,, 

Opowiem Wam jak wczoraj zakupiłam  niemiecką kartę sim . Wybrałam się w wiadiomym celu do Aldi  . pani kasjerka zapytała się , czy chcę kartę aktywowac  na miejscu , czy w domu . Opowiedziałam , że skoro mogę zrobić to w domu , to poradzę sobie sama . Pani po skasowaniu należności wstała z za kasy i prosi ,abym poszła za nią , na moje pytanie ,,warum  odpowiedziała , że musi zrobic mi zdjęcie  . Biorąc pod uwagę moją wietrzną fryzurę szybko odpowiedziałam ok , atualizujemy tu na miejscu .Przyszedł pewien pan i poprosił mnie z dowodem na boczek .  Małym tablecikiem sfotografował mój dowód z każdej strony ( w tym momencie cieszyłam się ,że nie zgodziłam się na aldikową sesję fotograficzną  ) Pan wprowadził moje dane i zapytał się o adres , więc odpowiedziałam , że ten widnieje w dowodzie , a on na to , że chodzi mu o adres w De  Podałam nazwę ulicy , a ten pyta się o kod miasta  Chwyciłam za telefon i dzwoniłam do jedynej kompetentnej osoby , która mogłaby udzielić odpowiedzi , ale niestety nie odbierała połączenia  Facet zniecięrpliwiony odnalazł kod dzielnicy w internecie . Kiedy poprosił mnie o przeliterowanie po niemiecku mojego adresu @ wtedy moja cierpliwość była już na wyczerpaniu  Chwyciłam jego tablet , wklepałam co tam trzeba i pożegnaliśmy się baardzo szybko i bez Auf wiedersehen  

29 minut temu, violka napisał:

Pani po skasowaniu należności wstała z za kasy i prosi ,abym poszła za nią , na moje pytanie ,,warum  odpowiedziała , że musi zrobic mi zdjęcie

Teraz kochana trafisz na afisz:  TYCH KLIENTÓW NIE OBSŁUGUJEMY "     . Jak będziesz chciała tam wrócić to lepiej załóż przynajmniej kaptur, albo wąsy sobie dorysuj   

2 minuty temu, Heidi napisał:

Teraz kochana trafisz na afisz:  TYCH KLIENTÓW NIE OBSŁUGUJEMY "     . Jak będziesz chciała tam wrócić to lepiej załóż przynajmniej kaptur, albo wąsy sobie dorysuj   

Spoko . Ja robię zakupy  w Rewe . A foci nie pozwoliłam sobie zrobić 

41 minut temu, Blondi napisał:

małe miasteczko ale sklepowe,,córcia jedna mnie zawiozła na pastwę losu na te sklepy i zostawiła a potem zgubę odebrała ,,popaliłam sobie tylko trochę fajek i spowrotem,, 

Kochana ty tylko z roztargnienia peta w te ichnie brzydkie ciuchy tylko  nie wrzuć, bo i straży pożarnej tam pewnie też nie ma . A zresztą może jakieś reporterskie atrakcje w ten czas byś tu wrzuciła  . Pomyśl nad tym rozwiązaniem  i uatrakcyjniemiem twojego tam pobytu. Pamiętaliby ciebie zawsze   

@Mirelka masz szczęście , że wróciłaś. Czekam tu wściekła  na Ciebie ja i wszyscy pozostali  z naszej paki. no !!!

Teraz, Heidi napisał:

@Mirelka masz szczęście , że wróciłaś. Czekam tu wściekła  na Ciebie ja i wszyscy poostali  naszej paki. no !!!

Błaha, ha, ha....czekacie na mnie?  Nooooo!!!!  Z tą miną, to chyba tylko po to, żeby mnie zadziobać hi, hi, hi..... To może ja zwinę swoje zabawki i ucieknę z tej piaskownicy? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Błaha, ha, ha....czekacie na mnie?  Nooooo!!!!  Z tą miną, to chyba tylko po to, żeby mnie zadziobać hi, hi, hi..... To może ja zwinę swoje zabawki i ucieknę z tej piaskownicy? 

Nie rób tego  Nie będziemy dziobać , my tylko chcemy Cie  oskubywać 

Ani mi się waż uciekać do innej piaskownicy . Długo było czekać i głowy trochę nam zmarzły. Daliśmy jednak  radę!  Zmienialiśmy się co chwila. Jesteśmy przecież zgraną paką. Jak nie jak tak

1 minutę temu, violka napisał:

Nie rób tego  Nie będziemy dziobać , my tylko chcemy Cie  oskubywać 

Błaha, ha, ha......... Z czego?  Wydepilowana jestem, to tu nie bardzo , na łbie raczej puch niż pióra , to nawet nie uskubałybyście na "jaśka" dla @jolantapl.   

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Błaha, ha, ha......... Z czego?  Wydepilowana jestem, to tu nie bardzo , na łbie raczej puch niż pióra , to nawet nie uskubałybyście na "jaśka" dla @jolantapl.   

Skoro Ty taka goluśka jesteś , to podaj nam chociaż nr konta do oskubania 

21 minut temu, violka napisał:

Skoro Ty taka goluśka jesteś , to podaj nam chociaż nr konta do oskubania 

Błaha, ha, ha..... ale po tak długim, nie planowanym pobycie na wygnaniu, tfu....w domu,  to nie ma nic do skubania nawet tam 

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Błaha, ha, ha..... ale po tak długim, nie planowanym pobycie na wygnaniu, tfu....w domu,  to nie ma nic do skubania nawet tam 

Wystarczy,że już @Łukasz dzisiaj na ściemniał  to Ty już nie musisz

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Wystarczy,że już @Łukasz dzisiaj na ściemniał  to Ty już nie musisz

Jakaś awaria prądowa jest?  Nie dość, że ciemno na zewnątrz, to tu jeszcze wy macie problemy z jasnością  Mogę świeczki porozdawać dla wszystkich, którym nie dość jasno jest 

Wieczór wielkimi krokami nadszedł, nastrój mamy przy świecach odpowiedni, teraz na muzykę czas 

Temat przewodni sobotniego dnia podsunął mi jeszcze piękną piosenkę z życiowymi sentencjami

@jolantapl. chodz tutaj swińtuszyć  Tam jest poważny temat o pieskach i innych zwierzątkach 

2 minuty temu, violka napisał:

@jolantapl. chodz tutaj swińtuszyć  Tam jest poważny temat o pieskach i innych zwierzątkach 

No to ja właśnie tu przykumkałam, tfu....przykicałam, tfu....przybyłam  Bo może tu coś zakumam  Jakoś tak w innych wątkach to kumanie kiepsko mi wychodzi 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

No to ja właśnie tu przykumkałam, tfu....przykicałam, tfu....przybyłam  Bo może tu coś zakumam  Jakoś tak w innych wątkach to kumanie kiepsko mi wychodzi 

 Teraz wróć na wątek o pieskach 

Teraz, violka napisał:

 Teraz wróć na wątek o pieskach 

Byłam i wróciłam