Rozmowa przy kawie (1)

@Mirlka1965 pewnie się już cieszyłaś,że się mnie pozbyłaś z forum a ze mną nie jest tak łatwo jestem strasznie namolna no i jak już się do czegoś albo kogoś przyczepię to tak jak przysłowiowe  wiesz co? No i od dzisiaj postanowiłam znów być księżniczką a nawet królewną bo moja podopieczna w pychę mnie wbija bo przed wczoraj powiedziała,że mam piękne imię i jestem ideal frau a wczoraj,że hunda ba betrojerin czy jakoś tak a ,że mam przyjaciółkę,która pomieszkuje od 30 lat w de to onami  wszystko co babcia do mnie mówi przetłumaczyła z niemieckiego na polski i już nie mogę być skromną opiekunką jeżeli ktoś mnie tak wychwala pod niebiosy

Teraz, Łukasz napisał:

Hallo Miłego dnia życzę wszystkim 

 

No hej mówiłam  Ci już ze 100 razy że z rana żadnych słodkości nie toleruje  tzn. nie zjadam, ale myślę,że inni chętnie się poczęstują  ciasteczkiem szczególnie własnej roboty a właściwie wypieku.

to muszę sobie to szrajbnąć...jola z pl. nie jada ciastka rano...dba o smukłą sylwetkę gto proszę 

24 minut temu, jolantapl. napisał:

@Mirlka1965 pewnie się już cieszyłaś,że się mnie pozbyłaś z forum a ze mną nie jest tak łatwo jestem strasznie namolna no i jak już się do czegoś albo kogoś przyczepię to tak jak przysłowiowe  wiesz co? No i od dzisiaj postanowiłam znów być księżniczką a nawet królewną bo moja podopieczna w pychę mnie wbija bo przed wczoraj powiedziała,że mam piękne imię i jestem ideal frau a wczoraj,że hunda ba betrojerin czy jakoś tak a ,że mam przyjaciółkę,która pomieszkuje od 30 lat w de to onami  wszystko co babcia do mnie mówi przetłumaczyła z niemieckiego na polski i już nie mogę być skromną opiekunką jeżeli ktoś mnie tak wychwala pod niebiosy

Aj, jaj, jaj..... rączęta wczoraj zacierałam z radości, że cholery jednej się pozbyłam , a tu dzisiaj..... uberaschung!!!Nawet niemieccy bandyci ciebie nie chcieli  A tyle się mówi o porwaniach, gwałtach....No cóż....będę nadal cierpieć w milczeniu!!!

A królewną dla nas, to ty nie przestałaś być  Ty w swojej główce coś durnego zakodowałaś i nie szło ci wytłumaczyć.....Jak ja ci tłumaczyłam, że jesteś wuderbar betreuerin und so weiter, und so weiter....to nie chciałaś mi wierzyć!!!  Proszę więc na drugi raz słuchać co się do ciebie mówi!!!! I nie tylko słuchać, ale słyszeć!!! I rozumieć, bo polsku się mówi, więc tłumacz niepotrzebny!!!!

30 minut temu, jolantapl. napisał:

No hej mówiłam  Ci już ze 100 razy że z rana żadnych słodkości nie toleruje  tzn. nie zjadam, ale myślę,że inni chętnie się poczęstują  ciasteczkiem szczególnie własnej roboty a właściwie wypieku.

Się królewna rozbuchała, błaha, ha, ha......Rozkazy wydaje, rządzić chce, dyktatorka a nie królewna!!!!

13 minut temu, Łukasz napisał:

to muszę sobie to szrajbnąć...jola z pl. nie jada ciastka rano...dba o smukłą sylwetkę gto proszę 

Toć królewna jak gorset założy, to smukłą sylwetkę będzie miała , a jak na owockach poleci to "waporów" dostanie, zemdleje z głodu, szukać będziemy musieli królewicza do cucenia omdlałej!!!  

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Się królewna rozbuchała, błaha, ha, ha......Rozkazy wydaje, rządzić chce, dyktatorka a nie królewna!!!!

Toć królewna jak gorset założy, to smukłą sylwetkę będzie miała , a jak na owockach poleci to "waporów" dostanie, zemdleje z głodu, szukać będziemy musieli królewicza do cucenia omdlałej!!!  

Z tym to się nie kłopocz na pewno jakiś chętny by się znalazł co by mnie nie tylko cucił ale jeszcze reanimował metodą usta - usta

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Z tym to się nie kłopocz na pewno jakiś chętny by się znalazł co by mnie nie tylko cucił ale jeszcze reanimował metodą usta - usta

I tego ci życzę 

57 minut temu, jolantapl. napisał:

i już nie mogę być skromną opiekunką jeżeli ktoś mnie tak wychwala pod niebiosy

t znaczy, że jesteś opiekunką  przez duże  "O", to tak jak my wszyscy  i tak trzymaj 

22 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Aj, jaj, jaj..... rączęta wczoraj zacierałam z radości, że cholery jednej się pozbyłam , a tu dzisiaj..... uberaschung!!!Nawet niemieccy bandyci ciebie nie chcieli  A tyle się mówi o porwaniach, gwałtach....No cóż....będę nadal cierpieć w milczeniu!!!

A królewną dla nas, to ty nie przestałaś być  Ty w swojej główce coś durnego zakodowałaś i nie szło ci wytłumaczyć.....Jak ja ci tłumaczyłam, że jesteś wuderbar betreuerin und so weiter, und so weiter....to nie chciałaś mi wierzyć!!!  Proszę więc na drugi raz słuchać co się do ciebie mówi!!!! I nie tylko słuchać, ale słyszeć!!! I rozumieć, bo polsku się mówi, więc tłumacz niepotrzebny!!!!

Musiałaś ,musiałaś masz rację nikt mnie nie chce porawć  hm  ale może to i dobrze bo kłopotów by sobie narobił co nie miara bo próżno szukać takich śmiałków co podejmą wyzwanie,żeby królewnie ze wszech miar dogodzić

12 minut temu, Heidi napisał:

t znaczy, że jesteś opiekunką  przez duże  "O", to tak jak my wszyscy  i tak trzymaj 

Zgadzam się i popieram to co napisałaś w 100 % i jeszcze raz chce podkreślić ,że uśmiech na twarzy podopiecznego ,sympatia i szacunek oraz zrozumienie z jego strony są dla mnie najważniejsze no i nie ukrywam ,że jestem łasa na komplementy ale szczere oczywiście .

Dzwonili przed chwilą z mojej firmy i powiedzieli,że wczoraj rodzina podopiecznej przesłała maila z super referencjami przepraszam miałam być skromna opiekunka a od rana się tylko wychwalam i wychwalam nie wiem co mnie naszło ale po prostu się bardzo cieszę

dobrze, że tu dałaś sygnał o referencjach. No właśnie !    Jeszcze do niedawna nie dbałam o referencje a piśmie . Teraz wiem, że są ważnym elementem podczas rekrutacji. Pytanie: czy wy same prosicie o referencje na początku zlecenia,czy jak to się robi ? prosze o szeroki wykład dobrego zachowania w tym względzie 

23 minut temu, jolantapl. napisał:

Dzwonili przed chwilą z mojej firmy i powiedzieli,że wczoraj rodzina podopiecznej przesłała maila z super referencjami przepraszam miałam być skromna opiekunka a od rana się tylko wychwalam i wychwalam nie wiem co mnie naszło ale po prostu się bardzo cieszę

A my cieszymy się razem z tobą!  Nareszcie jakieś pozytywy  I w końcu czuć twoją radość!  Tylko bierz od rodziny te referencje na papierze 

21 minut temu, jolantapl. napisał:

Dzwonili przed chwilą z mojej firmy i powiedzieli,że wczoraj rodzina podopiecznej przesłała maila z super referencjami przepraszam miałam być skromna opiekunka a od rana się tylko wychwalam i wychwalam nie wiem co mnie naszło ale po prostu się bardzo cieszę

Jest powiedzenie: "ładnemu we wszyskim ładnie",  a w twoim przypadku to normalne, że "Dobremu wszędzie dobrze jemu samemu i osobom z nim przebywającym" Świętą zostaniesz i tyle  . Obyśmy tylko na takie dobre przypadki  PoP trafiali , to też zasługa nas samych. Masz dobrą energię , umiesz ją przekazać i zarazić innych. Też chcę być taką zarazą  

4 minuty temu, Heidi napisał:

dobrze, że tu dałaś sygnał o referencjach. No właśnie !    Jeszcze do niedawna nie dbałam o referencje a piśmie . Teraz wiem, że są ważnym elementem podczas rekrutacji. Pytanie: czy wy same prosicie o referencje na początku zlecenia,czy jak to się robi ? prosze o szeroki wykład dobrego zachowania w tym względzie 

Pracujesz, pracujesz, a jak zbliża się koniec zlecenia to prosisz o referencje na piśmie.  I zbierasz  I się chwalisz w agencjach  I tyle 

Hello! Hello! Ja o referencję proszę pod koniec zlecenia.

to miał być szeroki wykład , a nie uśmiech . Jaikeś podchody, jakieś triki, czary mary ..... co ma tam być zawarte, na co agencje zwracają uwagę ...

2 minuty temu, Heidi napisał:

dobrze, że tu dałaś sygnał o referencjach. No właśnie !    Jeszcze do niedawna nie dbałam o referencje a piśmie . Teraz wiem, że są ważnym elementem podczas rekrutacji. Pytanie: czy wy same prosicie o referencje na początku zlecenia,czy jak to się robi ? prosze o szeroki wykład dobrego zachowania w tym względzie 

Można powiedzieć ta 1-2 dni przed końcem zlecenia ,niektóre rodziny robią to same jak w moim przypadku jedna rodzina a teraz rodzina wysłała do firmy maila ale poproszę,żeby mi dali bo za 3 dni mam koniec zlecenia i zawsze warto i powinno się brać ja w jednym przypadku popełniłam poważny błąd ,że nie wzięła referencji kosztowało mnie to 75 euro+  nadszarpnięte nerwy + zszarganą opinię.I nie zależnie czy się wraca do danej rodziny czy nie i czy mamy zamiar dalej pracować dla danej firmy referencje należy brać z każdego zlecenia bo dodatkowo moze nas to uchronić prze kombinacjami ze strony firmy i rodziny .

Witam Wszystkich zza świata internetu,,dobrze ,że mialam co robić bo bym się zapłakała ,,z nudów,,dobrze ,że teraz się dogramoliłam do Was,,nawet moje słodkie lisciki nigdzie nie doszły z rana ,,tylko z opóznieniem 3 godzinnym,,chyba gołąb by był szybszy  @Heidi ja zawsze pod koniec zlecenia , czyli tydzien przed zjazdem mówię do rodziny aby mi wystawili referencje ,,dla mnie a nie dla agencji,,mi do ręki,,abym mogła potem zmieniając nawet agencję przedstawić moje zasługi rodzinie ,,kiedyś byłam w agencji ,która powiedziała mi tak,, nie musi Pani brac referencji od rodziny,,bo my pani wystawimy na koniec referencje " śmiechu warte co? oni mówili swoje a ja robiłam swoje ,,odeszłam od agencji i nie musialam ich prosić o referencje ,,bo miałam wszystkie u siebie i prosto od rodziny,,a referencje bardzo dużo pomagają w przyszłej pracy,, w referencjach są wykazane choroby PDP i okres pracy i nasze obowiązki jakie zostały wykonane na miejscu zlecenia,,także warto brac referencje ,,

58 minut temu, jolantapl. napisał:

Musiałaś ,musiałaś masz rację nikt mnie nie chce porawć  hm  ale może to i dobrze bo kłopotów by sobie narobił co nie miara bo próżno szukać takich śmiałków co podejmą wyzwanie,żeby królewnie ze wszech miar dogodzić

Nie ważne kto porywa  Zanim trafi się godny ciebie książę, to niech to będzie agencja, która za twoje walory zapłaci godną sumę w dukatach  A jak tych dukatów uzbierasz i uwierzysz w siebie, to i książę się znajdzie  I to bogaty książę, który nie będzie patrzyła na twoje zaskórniaki, ale obspie cię złotem i klejnotami i będziecie żyli długo i szczęśliwie 

2 minuty temu, Heidi napisał:

to miał być szeroki wykład , a nie uśmiech . Jaikeś podchody, jakieś triki, czary mary ..... co ma tam być zawarte, na co agencje zwracają uwagę ...

 

 

Mają napisać, że było im z tobą super. Nie muszą pisać co robiłaś, ale że robiłaś rewelacyjnie 

1 minutę temu, Heidi napisał:

to miał być szeroki wykład , a nie uśmiech . Jaikeś podchody, jakieś triki, czary mary ..... co ma tam być zawarte, na co agencje zwracają uwagę ...

 

 

To jest ocena Twojej pracy i czasami też osoby .Ma być wszystko seur gut

OK. to napize sama te referencje dla siebie  i dam im do podpisania . Tak będzie najlepiej  und alles gut und sicher

4 minuty temu, Blondi napisał:

w referencjach są wykazane choroby PDP i okres pracy i nasze obowiązki jakie zostały wykonane na miejscu zlecenia,,także warto brac referencje

To nie referencje są, tylko świadectwo pracy. Referencje rodzina wystawia piejąc peany nad osobą która w ich domu była, jak cudnie się opiekowała, dbała o nich i dom, wspaniale gotowała itp. Lepiej o chorobach nie pisać, bo jak ktoś miał trudne przypadki, to do takich będzie go agencja znowu kierować.

Dzien dobry dziewczyny i chlopaki