Rozmowa przy kawie (1)

51 minut temu, cleaner napisał:

Czy ktoś z Was brał kredyt na tej stronie http://www.bezbiku.info/ pytam bo w przyszłym tygodniu wyjeżdżam na opiekę do niemiec.

 

ja robię kredyty. /jak co to pytaj na priw.. To jak nic  chwilówki. Zastanów się czy na pewno potrzebujesz !!!!

51 minut temu, cleaner napisał:

Czy ktoś z Was brał kredyt na tej stronie http://www.bezbiku.info/ pytam bo w przyszłym tygodniu wyjeżdżam na opiekę do niemiec.

 

Po co Ci ten kredyt na wyjazd ? Podróż opłaci Ci firma a czasami jest tak,że rodzina po przyjeżdzie daje Ci pieniądze za podróż w 2 strony z 1 firmy było to aż 200 euro więc spokojnie na wydatki starczy do 1 szej wypłaty.Mieszkanie i wyżywienie masz za darmo

@jolanta.pl ma św.rację.  Mój pierwszy wyjazd był bez 1 centa. Wróciłam z 1500 €. Czyli można, i bez  kredytów !!!  Zadaj sobie pytanie: czy chcesz być następnym sponsorem banków ? Czy chcesz pracować i wydać kasę na swoje potrzeby ?

7 godzin temu, Heidi napisał:

Ty tu cnotki nie udawaj, trening czyni mistrza. Ręce masz zdrowe . Bierz się do roboty, najlepiej z samego rana :). Ty wiesz ile do wieczora takich figurek możesz zrobić ?

A ja tylko na parę godzin zniknęłam!!! Was nie można bez opieki zostawić!!!  Nikt  nie zrobił!  Jakieś chwilówki rozważają!  

Tu mam dobrą informację dla osób, które robią same zakupy za ichne pieniądze, można coś jeszcze dodatkowo wykrzesać dla siebie. Na waciki wystarczy  Ja zarabiam na zakupach od 6 lat .  Onasis  był biedny dopóty dopóki nie wykorzystał zasłyszanej informacji. 

Komu info komu ?, bo idę do domu !!!

@jolantapl widziałaś nareszcie coś mądrego od pani Timm?  Nareszcie mogłam zalajkować 

2 minuty temu, Heidi napisał:

Tu mam dobrą informację dla osób, które robią same zakupy za ichne pieniądze, można coś jeszcze dodatkowo wykrzesać dla siebie. Na waciki wystarczy  Ja zarabiam na zakupach od 6 lat .  Onasis  był biedny dopóty dopóki nie wykorzystał zasłyszanej informacji. 

Komu info komu ?, bo idę do domu !!!

Dajesz @Heidi  Może coś nowego? Ja pucybutem już byłam (jak swoje pastowałam), teraz opiekunka, a zaraz milionerka?  Taki amerykański sen na niemieckiej ziemi?  Dajesż, dajesz, dajesz....

Ha, ha, ha . Jasne o....,  bateria pa....da.  Jakieś przypuszczenia ? Czy to tudne  ? Nie...eee.....e.eee )

A teraz z innej beczki będzie znowu  Po primo: GDZIE JEST HERB @jolantapl.? Miał być wczoraj?!!! Po secundo: nadal nie widzę si!!! Po tertio: mam kosz pełen grzybów i potrzebuję rąk do pracy!!!  Kto łapki życzy sobie ubrudzić? 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Ha, ha, ha . Jasne o....,  bateria pa....da.  Jakieś przypuszczenia ? Czy to tudne  ? Nie...eee.....e.eee )

@Heidi podpuszczasz, podpuszczasz, a może nam łopatologicznie trza? Ja niby kumata, a może jakieś koło ratunkowe? Albo telefon do przyjaciela? Błaha, ha, ha...... A czy....ta....ba...te....ria...już....pad....ła....? Błaha, ha, ha....

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A teraz z innej beczki będzie znowu  Po primo: GDZIE JEST HERB @jolantapl.? Miał być wczoraj?!!! Po secundo: nadal nie widzę si!!! Po tertio: mam kosz pełen grzybów i potrzebuję rąk do pracy!!!  Kto łapki życzy sobie ubrudzić? 

Robotę trzeba podzielić ! Tylko pomiędzy kogo ? Jak tylko poszłaś na grzyby, zaczęły urabiać masę solną . Po co  ? A kto je tam wie. Pewnie szczepionki nie zastosowały . Wszystkie opiekunki jakieś figurki robią, jedna szuka farbek, bo jej kolorystyka nie pasuje. Estetka się znalazła ! Z tymi grzybami to Ty licz na siebie   . A królewna Jolanda  pewnie lewituje już w przestworzach marzeń 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Z tymi grzybami to Ty licz na siebie   . A królewna Jolanda  pewnie lewituje już w przestworzach marzeń 

Ach tak?!!! To nie poczęstuję, nie poczęstuję potrawą moją ulubioną!!!  Flaczki z gąsek i siedzunia sosnowego miałam robić, chochlą do kokilek nakładać!!! A tak? Nie, to nie!!! Łaski bez  Nabzdyczyłam się  Idę pracować, herbatkę miast  zrobię sobie taką pyszną s sokiem z kwiatów czarnego bzu  I sama wypiję, o!!!  Takie wredne, leniwe koleżanki mam! O! 

8 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A teraz z innej beczki będzie znowu  Po primo: GDZIE JEST HERB @jolantapl.? Miał być wczoraj?!!! Po secundo: nadal nie widzę si!!! Po tertio: mam kosz pełen grzybów i potrzebuję rąk do pracy!!!  Kto łapki życzy sobie ubrudzić? 

Nie miałam czasu ogarnąć tego herbu a po za tym cały czas się zastanawiam jaki obrazek tam wkleić bo mam kilka propozycji do wyboru Co do pomocy przy grzybach to na mnie nie licz bo ja dzisiaj zajęłam się rzeżbieniem wyrobów regionalnych za radą @Heidi więc moje rączki są zajęte i bardzo zapracowane

@Mirelka1965 na mnie nie licz, ja cały czas ciastka robię, aż mnie łokcie  bolą . Mam szansę zostać pracownikiem miesiąca. Ale gościu z Mc Donalda tempo narzucił. Och.. cudnie  mi. Ja chyba jestem w niebie 

Teraz, jolantapl. napisał:

Nie miałam czasu ogarnąć tego herbu a po za tym cały czas się zastanawiam jaki obrazek tam wkleić bo mam kilka propozycji do wyboru Co do pomocy przy grzybach to na mnie nie licz bo ja dzisiaj zajęłam się rzeżbieniem wyrobów regionalnych za radą @Heidi więc moje rączki są zajęte i bardzo zapracowane

Jakbyś tego królewicza żabiego pocałowała, to nie musiałabyś rączek zajmować  A w temacie obrazka to uwierzę jak zobaczę, bo obiecanki, cacanki, a głupiemu radość 

21 minut temu, Mirelka1965 napisał:

@jolantapl widziałaś nareszcie coś mądrego od pani Timm?  Nareszcie mogłam zalajkować 

Tylko ja to już wiem od dawna ale może innym się info przyda i już nie będzie dyskusji w tym temacie.

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Jakbyś tego królewicza żabiego pocałowała, to nie musiałabyś rączek zajmować  A w temacie obrazka to uwierzę jak zobaczę, bo obiecanki, cacanki, a głupiemu radość 

Bałam się trochę

Teraz, Heidi napisał:

aż mnie łokcie  bolą

A co tu łokcie mają za funkcję? Tego nie znałam  No i to tempo  Żebyś zawału przy tych "ciastkach" nie dostała, hi, hi, hi... Przyjemności mają trwać, i trwać i trwać.... 

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Tylko ja to już wiem od dawna ale może innym się info przyda i już nie będzie dyskusji w tym temacie.

Ja to też wiem, ale to pierwsza mądra w tym temacie rzecz którą mogłam z czystym sumieniem lajknąć 

42 minut temu, Heidi napisał:

@jolanta.pl ma św.rację.  Mój pierwszy wyjazd był bez 1 centa. Wróciłam z 1500 €. Czyli można, i bez  kredytów !!!  Zadaj sobie pytanie: czy chcesz być następnym sponsorem banków ? Czy chcesz pracować i wydać kasę na swoje potrzeby ?

A czy ja kiedyś nie miałam racji? nawet jak nie mam to focha strzelę ,nóżką tupnę jak na królewne przystało i wszyscy mi rację przyznają tak dla świętego spokoju

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

Bałam się trochę

A czego tu się bać? TO jest jak z jazdą na rowerze, tego się  nie zapomina błaha, ha, ha....

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A czego tu się bać? TO jest jak z jazdą na rowerze, tego się  nie zapomina błaha, ha, ha....

Też mi porównanie 

Kazałaś filmy oglądać, a że ja jestem przekorna , to po książkę sięgnęłam. I wpadła mi w ręce jedna co to z tytułu nie wiedziałam o co chodzi  Kamasutra się nazywa  . I brakowało mi jednego obrazka  co to łkcie można wykorzystać,więc próby robię  . Dobrze idzie, trochę boli ale ogólnie  ... polecam

3 minuty temu, Heidi napisał:

Kazałaś filmy oglądać, a że ja jestem przekorna , to po książkę sięgnęłam. I wpadła mi w ręce jedna co to z tytułu nie wiedziałam o co chodzi  Kamasutra się nazywa  . I brakowało mi jednego obrazka  co to łkcie można wykorzystać,więc próby robię  . Dobrze idzie, trochę boli ale ogólnie  ... polecam

Miałam koleżankę co podobno przy takich próbach też łokcie sobie zdzierała 

4 minuty temu, Heidi napisał:

Kazałaś filmy oglądać, a że ja jestem przekorna , to po książkę sięgnęłam. I wpadła mi w ręce jedna co to z tytułu nie wiedziałam o co chodzi  Kamasutra się nazywa  . I brakowało mi jednego obrazka  co to łkcie można wykorzystać,więc próby robię  . Dobrze idzie, trochę boli ale ogólnie  ... polecam

Teraz, jolantapl. napisał:

Miałam koleżankę co podobno przy takich próbach też łokcie sobie zdzierała 

Moje miłe Panie, ja jednak przy grzybach pozostanę  

Poczyszczę, pomyję, do zupki poszatkuję, potem odgotuję. 

Zamrożę, coby na Wigilię czekały,

bo moje koleżanki nie dostaną, jako że pomóc przy pracy nie chciały .

A  potem, po ciężkiej pracy odpalę laptopka,

żeby znowu pogadać z Wami o głupotkach 

I kolejny dzionek krótkiego urlopu zakończę plotkami,

a wstanę skoro świt by wypić  z fajnymi koleżankami