Rozmowa przy kawie (1)

6 minut temu, violka napisał:

Jak nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o spokojny głęboki sen  Zaraz po 

Teraz to już rozumie bo nie lubię jak mnie ktoś w nocy budzi ha ha

Dobranoc opiekunowo .Spokojnej nocy i kolorowch snów Wszystkim życzę.Opiekunce też należy się trochę snu nawet w domu.

5 godzin temu, Gość aga napisał:

Witajcie . Chlapie na dworze, bo juz inaczej tego nazwać nie mozna . Gdzie sie podziały te piękne wieczory i te przecudne poranki ..............

W Kalofirnii i Australii 

4 godziny temu, Hal napisał:

Masz rację Violko  Jak szaleć to szaleć, a co nam innego pozostało...  

Jak to co nam pozostało?!!! Być bogatymi bo pięknymi i młodymi już jesteśmy 

3 godziny temu, violka napisał:

Moje są cieniutkie adekwatnie do reszty ciałka 

A moje odwrotnie proporcjonalnie 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

A moje odwrotnie proporcjonalnie 

3 godziny temu, violka napisał:

Wierzę w Ciebie  Dasz radę  Pokaż wszystkim i pójdziemy za Twoim przykładem 

A nawet obierzemy na Prezeskę  Ja mogę za skarbnika robić bo lubię być przy kasie,  hi..hi..

Dobranoc Opiekunkowo 

Dzieeeeeń doooooobry Opiekunkowo  Wstajemy, wstajemy....  już czeka i pachnie, och jak pachnie...... Dzisiaj dzień wyżerkowy  Różne   czekają na chętnych łakomczuchów, zapachy piekarnikowe po domach się roznoszą, że aż dziw że jeszcze nikogo tu nie widzę  Pooooooobudka

Ale naklepaliście.

Kawka, podana, właśnie sobie popijam.

Jeszcze tylko trzy tygodnie i do domciu wracam. Chyba po raz pierwszy mam tak mało czasu dla siebie jak tutaj. Gdyby nie pauza to człowiek by zwariował. Specjalnie wstaję godzinę przed podopieczną żeby mieć jeszcze chwilkę dla siebie.

I protestuję !

Protestuję przeciwko krótkim dniom. Rano ciemno, po południu ciemno, jak żyć ? Jak żyć ?

10 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Gdyby nie pauza to człowiek by zwariował. Specjalnie wstaję godzinę przed podopieczną żeby mieć jeszcze chwilkę dla siebie.

Oj znam to, znam  To czas na spokojną , na książkę, na lapusia, na oddech  A potem Arbeit bo podobno Arbeit macht frei 

12 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Protestuję przeciwko krótkim dniom. Rano ciemno, po południu ciemno, jak żyć ? Jak żyć ?

Ja też protestuję. I co? Nasza strefa klimatyczna jest w zmowie z koncernami energetycznymi  Jedż do Laponii, tam są białe noce hi, hi....

15 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jeszcze tylko trzy tygodnie i do domciu wracam

I niech jak najszybciej ten czas upłynie, a potem URLOP!!!  I harówka dla najbliższych hi, hi...... Ja właśnie się urlopuję, pardon, haruję, ale jak mi fajnie z tą harówką, jak fajnie....

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Ja też protestuję. I co? Nasza strefa klimatyczna jest w zmowie z koncernami energetycznymi  Jedż do Laponii, tam są białe noce hi, hi....

 

No popatrz, takie cffaniaki się zmówili.

Ale w Laponii to podobno mało ludzi mieszka i sami zdrowi....

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

No popatrz, takie cffaniaki się zmówili.

Ale w Laponii to podobno mało ludzi mieszka i sami zdrowi....

 

Noo!!! Zdrowi są bo jedzą co chcą. Żadnych konserwantów, spulchniaczy, emulgatorów itd itp.... Tylko tatar z foki i przystawki z wodorostów  

Dla wszystkich którym jesień daje się we znaki znalazłam sposób na handrę 

Ja przedwczoraj tak sobie śpiewałam, a dla tych przed którymi to cudowne przeżycie heimweg'u dedykuję ten cover. 

Dla tych którym dni za krótkie 

Dzień dobry dziękuję za kawę dziewczyny ta jesień to nie tylko dokucza ale jeszcze mi plany krzyżuje bo już zaczęłam zasypiać i porannej kawy nie mogę Wam parzyć zawsze ktoś mnie wyprzedzi ale to fajnie bo ja też lubię jak ktos dla mnie kawe przygotuje

  .@Maria Jolanta jak to szybko zleciało to Twoje zlecenie trzy tygodnie to migną ani się nie obejrzysz i do domciu hm a ja o tej porze to zawsze mówię aby do wiosny ha ha

Nawet podopieczna zaczęła do mnie ludzkim głosem mówić a to przecież jeszcze nie Wigilia.

Ja nie mam nic przeciwko krótkim dniom, lubię je.

W domciu.

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Dzieeeeeń doooooobry Opiekunkowo  Wstajemy, wstajemy....  już czeka i pachnie, och jak pachnie...... Dzisiaj dzień wyżerkowy  Różne   czekają na chętnych łakomczuchów, zapachy piekarnikowe po domach się roznoszą, że aż dziw że jeszcze nikogo tu nie widzę  Pooooooobudka

Dzień dobry Mirelko i Opiekunkowo  Za smaczną i aromatyczną kawusię ze słodkościami bardzo dziękuje, uwielbiam taki zestaw z raneczka a do tego pięknie świeci słoneczko, a zatem zapowiada się cudowny dzień ~ tym bardziej, że dziś jadę w odwiedziny do mojej Wnusieńki do Gdyni a więc będzie znów wyjątkowo uroczo  Pozdrawiam Was Wszystkich w naszym wspaniałym Opiekunkowie  Bardzo serdecznie, życząc też Każdej i Każdemu z Was słonecznego i miłego dziś dnia ~ W ramach mojego podziękowania, za te wszystkie poranne pyszności ~ Dla Ciebie Mirelko  Moc serdeczności z bukiecikiem słoneczno ~ białych Róż...  

dzień dobry opiekunkowo,życzę miłej niedzieli i dziękuję za kawę

Tak jest,jak dziadki nie byli zwolennikami internetu, haha, przyjeżdża opiekun na sztelę i trzeba kombinować wifi na szteli. A terminy w Telekomie długie, nawet i 4 tygodnie, by podłączyć wifi. Koniec końców,ale w następnym tygodniu już powinienem net w domu mieć.Zlecenie bardzo fajne,dziadek w łóżku,pielęgnacja i higiena też, pomoc rodziny i służb.Ogólnie fajnie. Pozdrowionka dla wszystkich

7 minut temu, Łukasz napisał:

dzień dobry opiekunkowo,życzę miłej niedzieli i dziękuję za kawę

Tak jest,jak dziadki nie byli zwolennikami internetu, haha, przyjeżdża opiekun na sztelę i trzeba kombinować wifi na szteli. A terminy w Telekomie długie, nawet i 4 tygodnie, by podłączyć wifi. Koniec końców,ale w następnym tygodniu już powinienem net w domu mieć.Zlecenie bardzo fajne,dziadek w łóżku,pielęgnacja i higiena też, pomoc rodziny i służb.Ogólnie fajnie. Pozdrowionka dla wszystkich

Jupi, jupi, jupi!!!! Nasze Ciacho znak życia dało!!!  My tu jako twój ersatz zaczęłyśmy ciacha piec  Witamy z powrotem 

9 minut temu, Łukasz napisał:

dzień dobry opiekunkowo,życzę miłej niedzieli i dziękuję za kawę

Tak jest,jak dziadki nie byli zwolennikami internetu, haha, przyjeżdża opiekun na sztelę i trzeba kombinować wifi na szteli. A terminy w Telekomie długie, nawet i 4 tygodnie, by podłączyć wifi. Koniec końców,ale w następnym tygodniu już powinienem net w domu mieć.Zlecenie bardzo fajne,dziadek w łóżku,pielęgnacja i higiena też, pomoc rodziny i służb.Ogólnie fajnie. Pozdrowionka dla wszystkich

To super że jest Ci tam dobrze nawet bez neta .Pozdrawiam.

@Łukasz to jeszcze dziadka nauczysz komputer i internet obsługiwać.

Jednak karta się odwraca i teraz masz dobrze i oby dziadek żył jeszcze długo bo pewnie zechcesz wrócić ?

25 minut temu, jolantapl. napisał:

To super że jest Ci tam dobrze nawet bez neta .Pozdrawiam.

Jak może @Łukaszowi bez neta być dobrze?!!! Bez neta to bez naszej kompaniji!!! To jak może być dobrze?

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jednak karta się odwraca i teraz masz dobrze i oby dziadek żył jeszcze długo bo pewnie zechcesz wrócić ?

I tego z serca życzę 

A teraz idziemy na jednego, idziemy na jednego, idziemy na jednego....albo kilka papierosków, hej! I pauza  Czyli lapusia wyłączam na czas jakiś i idę w kuchni się wykazać, hey