Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

52 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Czas na sjestę. Karkóweczkę z kapustą upiekłam, zjadłam, a babcia nawet kosteczkę wycmoktała a dałam jej wielki kawał mięcha. :d:d:d

 

Nie rób mi tą karkóweczką smaka ,,,bo bym jeszcze kosci pożarła ,,już czuję ten zapach pieczenia,,a moi dziadki tak malutko jedzą,,babcia trochę więcej wsuwa w siebie,,ale dziadek -tyci ,tyci,,,:płacz:

 

34 minut temu, Łukasz napisał:

Wreszcie już nie mam roamingu...dzwoniłem i sprawdzałem ..Blondi, to teraz godzinami możemy gadać

No właśnie,,czekam kto sprawdzi,,jesteś w Orange? Ja mam taki rachunek za tamten miesiac ,że przeraża:święty: dlatego się już nie wyrywam ,ani z telefonami ani z internetem,,,czekam niech ktos podzwoni i da cynk,,,,,próbujcie i piszcie ,,czy pożera internet? bo jak wyskoczę na przejażdzkę rowerową to będe dryndac nach Polen,,,:hahaha: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blondi, Orange ma za darmo, zawsze możesz sprawdzić w Mój Orange, stan i wszystkie połączenia, czyli billing. Ja mam Play i też mam wszystko darmo. Ale .... każda sieć mówi tak, zresztą dyrektywa unijna..koszt rozmów poza granicami jest taki sam, jak w kraju...a to nie znaczy,że w każdym przypadku za darmo...Wszystko zależy od planu taryfowego i oferty. Ja mam ofertę na dwie osoby, z synem, i płacę 120 , a  w ofercie mam wszystko za darmo z interntem - więc i stąd do PL mam zero kosztów. Najlepiej zadzwonić sobie a własną infolinię i tam wszystko powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrcze, córka pdp gulasz robi, a ziemniaki jeszcze niewstawione:rozpacz: to jedyny mankamencik szteli, obiady sobotnie i świąteczne o późnej porze.

Blondi, nie wiem, czy mnie przebijesz..teraz w autobusie albo sam coś nacisnąłem, albo same uruchomiły się transmisje danych, z reguły bywa tak,jak przekracza się granicę. No i leciał mi roaming internetowy, mimo że na szteli od razu uruchomiłem łącze z routera. Po 3 dniach się zorientowałem, że nabija mi Internet. Wyłączyłem transmisję danych, ale moje gapowe będzie kosztowało mnie 200 zł, oprócz abonamentu. Kurcze, źle, trzeba będzie zacisnąć pasa:płacz: te 200 zł nie leży na ulicy:hahaha:

Maria Jolanta, fajnie, też lubię:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz ja mam kontrolę nad wszystkim w tym Orange,,ale oni cwaniaki naliczają jakoś po paru dniach,,co z tego że coś sprawdzę ,,po użyciu np, telefonu,,jak naliczenia są w pozniejszym czasie,,ale przebiłeś mnie ,,,ja mam 150 zl, za swoje szaleństwa -dodatkowo,,:płacz: ktoś poczyta nas i powie,,co za chytrusy ,,co to jest 200 zl czy 150 zl za mindolenie telefoniczne czy internet,,,

Ja akurat w Polsce mam wszystko za darmo,,bez limitu ,,mogę wydzwaniać do woli,,aż bateria się nie zdenerwuje na mnie:płacz: 

Ja chyba pojdę na tą ulice poszukac tej kasy:hahaha::hahaha::hahaha:

Mam taki ukrop,,że drzemka fajna była:hahaha: a teraz aby nie było,że nic nie jem ,,to kawał torcicha :kawa: :ciacho::kawa::ciacho::kawa:  ,,chyba dziadki nie będą chcieli na ogród iśc,,,chodz u nich nic nie wiadomo,,będą chcieli to pójdą,,nie to nie!! ponad 30 stopni w cieniu,,a miała być burza,,:płacz::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój dziadek to artysta,,,chciał już o 15 na ogród,,a babcia go zjechała równo za ten pomysł,,to dziadzio sobie wymyślil ,że mu w nogi zimno i skarpetki zdjął,,:płacz: ja idę z kawą i się pytam ,czy Ci zimno? tak,,to przyniosłam mu miskę z gorącą wodą i nózki sobie grzał w wodzie,,:hahaha: a na dworze ukrop,,,ale po godzinie widzę dziadka przed drzwiami i on idzie na ogród i poszedł i siedzi na ogrodzie,,,hahaha a babcia zła na niego jak osa-śmiesznoty z nich,,

Dziadzio już o 15 marzył o ogrodzie ,,,z jednej strony mu się w ogóle nie dziwię,,ale z drugiej to gorąco,,ale któregoś dnia było jeszcze bardziej gorąco i synek na spacer wyciągnął wszystkich,,więc już nie wiem o co chodzi,,,teraz są już chmurki,,to trochę od razu inaczej,,w ja w domu,,bo też super,,jest,,:hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hallo ,hallo oznajmiam ,że dzisiaj mija połowa miesiąca ,,hahahha hurra :hahaha: jak to malo trzeba ,potrzeba do radości,,:hahaha: czekam z utęsknieniem na tą burzówkę,,:płacz: niech trochę skropi wodą dobrych ludzi:hahaha: taka grzeczna jestem,,nawet na forum,,ciepłota mnie zmęczyla? :o :płacz: nie dam się nawet ciepłocie:hahaha:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dobrze wstac prawą nogą:hahaha: i zacząc dzień od :kawa: :kawa::kawa: Smaczengo !

ja dobrze ,że tutaj jest spokój i nie ma przepychanek ,,tylko smaczna :kawa:

jak dobrze ,że czujemy sie dobrze i zdrowo i teraz :hahaha: na buzkę i do pracy,,Ja od rana kombinuję ,,bo mam trochę do załatwienia nawet tutaj  w De,,:święty: będe poznawać okolice:święty::hahaha:

Miłego ślicznego piąteczka,:serce: z gorącym sercem do PDP -hahahha jak zawsze ,,:love::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My już po śniadanku, nawet wcześniej było niż zwykle. :)

A wczoraj wieczorem była akcja - mrówki. Z kuchni przepędziłam to się okazało że w salonie pod kaloryferem urządziły sobie mrowisko. Normalnie myślałam że ziemia się z kwiatków na podłogę wysypała. :d

Ja tupałam po mrówkach a babcia mało z kanapy nie spadła tak się śmiała. :hahaha: Zdążyła zadzwonić po pomoc i córka ze swoim facetem przyjechali i na szczęście gdzieś znaleźli proszek na mrówki. Działa. :d

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maria Jolanta teraz przyjdą do Twojego pokoju mrówki,,to są male cwaniary,,muszą wszystkie pomieszczenia obejsć,,a proszek do pieczenia nie działa? chyba ktoś pisał o proszku,,O.o

jestescie same i nawet towarzystwo popędziłyscie,,,:płacz: od razu mnie nos swędzi jak widzę też takie robactwo,,u mnie też latające robactwo,,w kuchni,,od czasu do czasu,,otwieram szafkę a tam wyfruwa jakiś koleś,,a ja go cap,,ale wiem,,że nie użyję niczego z tej szafki,,jak będę miala coś gotowac to kupię nowe,,nie wiem ile czasu stoją te produkty otwarte i chyba muszę je wszystkie weg,,wypirzyć stamtąd,,ja jak coś otwieram to staram się to jakoś zamknąc,,tak aby nic nie dochodziło do tego,,a tam stoją pootwierane ,,nie wiadomo jak długo,:płacz::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie mole spożywcze, ciężko wytępić, musisz mieć lepy w szafkach. Czasem w sklepie kupuje się już coś z molami i potem się lęgną. Najlepiej wypieprzyć wszystko, szafki wyszorować ( jak można to zdjąć i pod prysznic z gorącą wodą.

 

:kawa: wypiłam ale chyba za mało. :hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...