Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Za 25 minut kolacja...i wolne...do jutra...:oklaski: Taką odkrywczą myśl wam przekazuję...:haha:Burza była, ale nie popadało. Za to się ochłodziło...:oklaski: 

U mnie teraz kolacja . W jednej ręce mam kanapkę z salami ...drugą ręką ( palcami ) w telefonie sobie klikam ...Gdzieś za godzinę PDP-ny do łóżka ....i też wolna jestem ....jak dzik :oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

U mnie teraz kolacja . W jednej ręce mam kanapkę z salami ...drugą ręką ( palcami ) w telefonie sobie klikam ...Gdzieś za godzinę PDP-ny do łóżka ....i też wolna jestem ....jak dzik :oklaski:

Super ja też mam już wolne po kolacji. Podopieczna nie idzie spać, ale nie potrzebuje opieki wieczorem.

P.s zapomnialam hasła do Laptopka, gdzieś zapisałam ale gdzie? :smutek: nadal muszę na tablecie stukać,,,

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie już dawno po kolacji.....dwie partyjki rozegrane.....I też jestem wolna ale się nie cieszę.....bo co to za wolność.....??? 

Kropla deszczu u mnie nie spadła.....przesiedzialam pod parasolem całe popołudnie z nogami w prywatnym basenie.....czytaj w misce.....:trele:

A teraz zalegnę sobie w łożu jak królowa....tylko berła brak.....:d

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, violka napisał:

Strasznie chce mi się kawy :o może , to znak , ze będzie padać :d ale teraz biję się z myślami ....napić się czy nie ? Jak zaspokoję pypcia , to będę  bujać się do 2 w nocy :donos:

Też rozważam tę opcję ... mogę się bujać , nawet do rana ,ale co robić w tym czasie? Książki mnie wyszli ,z filmów został mi tylko Botoks do obejrzenia ( wahom się :haha:) ...Osobisty po siatkówce padnie jak kawka, zresztą rano ma do pracy...pić czy nie pić !? Oto jest pytanie.:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, violka napisał:

Są , tylko weny nie mają :$

 Mają , mają ...wenę , tylko PDP do łóżka kładłam . Córka wybyła , będzie o 21 -ej poda mu tabsy , krople i ja idę do siebie . Teraz lapek przy mnie ...wentylator popitala a ze mnie pot strużkami płynie .... Elka wróci to ja pod prysznic , żeby się nie zaśmierdzieć ....Ludziee...po 20-ej a tutaj jeszcze 27 stopni ....na zewnątrz i w mieszkaniu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczor tym co na morzu i na ladzie, w przecudnej krainie DE i jeszcze piekniejszej Pl.

Po dniu pelnym wrazen padam na pysio, ale jak tu do Was nie zagladac?

To se ne da.

Moja Alutka od rana skarzyla sie na bol glowy. Odpuscilam jej spacer, co wcale nie bylo dobre, bo za goraco nie bylo, no ale...

Posiedzialam z nia, troche przymknela oko, ale jak tylko ruszylam sie do roboty potuptala za mna z niesmiertelnym pytaniem "czy moze mi pomoc". Nie odmawiam jej, wiec podzialalysmy. Najpierw porzadki, potem gotowanie. Alutka dzielnie ukladala, potem obrala fasolke, ziemniaki, pokroila pomidory.Juz w tym momencie byla do przebrania, ale robie to zwykle po obiedzie.

Zasiadlysmy do stolu, a Alutka za glowe sie chwyta i mowi , ze ja tak boli i nie bedzie jesc.

Oj, takie rzeczy to nie ze mna. Jak mozna nie zjesc mojego pysznego obiadku? Ale dzisiaj zadnej terapii nie bylo w planie, wiec niby dlaczego dziecko mialoby udawac?

Hm...

Wziela telefon i chciala do syna dzwonic. Cos tam wybierala a ja konsumowalam.Liczylam na to , ze jak smacznie bede mlaskac to sie jednakprzelamie. Guzik. Wypila tylko sok. Uparcie wybierala numer.Slyszalam katem ucha"nie ma takiego numeru", wiec sama wybralam cyferki. Nikt nie odebral. Drugi numer. Nikt nie odebral. Trzeci numer, glucho. Przekonalam Alutke, ze potrzebne jest lekarstwo i musimy jechac do lekarza. Przebralam ja, zatargalam do auta. Tym razem nawigacji udalo sie nawalic i wprowadzila mnie w slepa uliczke, ale sie nie poddalam. Dotarlam do doktora "Rybki" wraz z burza, ktora sie rozpetala w przyrodzie i za jej przykladem wzielam go szturmem. Panie cerberki krecily glowami, bo sroda, bo popoludnie wolne, ale Alutka zaraz dostala ataku dusznosci i doktorek przyplynal. 

Alutce zmierzono cisnienie(170/90), pobrano krew i zrobiono EKG.

Doktorek psiknal jej cos pod jezyk i Alutka poweselala.

Na szczescie jak bylam u doktorka synek odebral i z "Rybka" porozmawial. 

Nie byloby tak zle , ale EKG bylo nie teges.

Zdecydowali z synkiem, ze posla ja na urlop do szpitala. Fajnie. Cerberki zajely sie drukowaniem dokumentow, ja probowalam doktorka pogonic, zeby mi adres szpitala napisal na karteczc(dziwnie spojrzal, chyba to glowna ulica),ale  a noz widelec cyferki bym pomylila(i troche glucha jestem)i nie znalazla tego przybytku w wielkim miescie? Jednak  sie nie dal. Musiala cerberka napisac.

Jak juz Alutce bylo lepiej, to wrocilysmy do domu, bo pyszny obiadek nie moze sie zmarnowac. Odgrzalam w mikrofali, zjadla, a ja ja spakowalam. Wzielam rozpiske z lekami na wszelki wypadek,  wziewne leki na astme, picie i wio.

Szpital chorernie duzy sie okazal i na pewno bym trafila, bo jechalam za karetka akurat, ale co to szkodzi dowiedziec sie dokladnie, wpisac do nawigacji i jechac na pewniaka.

A potem przyjecie, badania, przepytywania i.. siedzialam w szpitalu 2, 5 godziny. Synek zdazyl dojechac.

Zadowolniony byl a jakze, bo duzo roboty odwalilam.

Ale od jutra mam luz. I niech pogrzeje jeszcze troche, bo mam zamiar sprawdzic czy woda w Baltyku jest ciepla:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I koronę ...odmówi . Miłosierdzia ...albo różańca .

Korona to mi może wypaść....dziś córka Pdp podarowała mi ciasteczka.....twarde jak kamienie.....ale data ważności do lutego....nie jem chociaż apetycznie wyglądają. Babki tez nie poczestuję bo jeszcze protezę złamie.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, awe59 napisał:

Korona to mi może wypaść....dziś córka Pdp podarowała mi ciasteczka.....twarde jak kamienie.....ale data ważności do lutego....nie jem chociaż apetycznie wyglądają. Babki tez nie poczestuję bo jeszcze protezę złamie.

Wymoczcie te ciasteczka w kawie, jutro:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...