Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Andreaa napisał:

Nie,to nie ten przypadek.

 Na samym wejsciu powiedzialam,ze lozko mi sie nie podoba,bo takie metalowe jest,zimne.

No i tak zamawiaja.

Ty lepiej patrz na materac a nie na to z czego jest zrobione. No nie wiem, mnie się podobają metalowe łóżka. Oby tylko za wąskie nie były :)

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mycha napisał:

Ty lepiej patrz na materac a nie na to z czego jest zrobione. No nie wiem, mnie się podobają metalowe łóżka. Oby tylko za wąskie nie były :)

Materac ok. W sumie juz przyzwyczailam sie do tego lozka,dobrze tu sypiam.

Ale jak je pierwszy raz zobaczylam,to skojarzylo mi sie z lozkiem szpitalnym i dlatego  tak na nie zareagowalam.

A to   metalowy antyk ;););)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Andreaa napisał:

Materac ok. W sumie juz przyzwyczailam sie do tego lozka,dobrze tu sypiam.

Ale jak je pierwszy raz zobaczylam,to skojarzylo mi sie z lozkiem szpitalnym i dlatego  tak na nie zareagowalam.

A to   metalowy antyk ;););)

Ło matko kochana !! Toż to sama przyjemność na antyku spać, byle nie Z antykiem :szydera:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mycha napisał:

Ło matko kochana !! Toż to sama przyjemność na antyku spać, byle nie Z antykiem :szydera:

Niby tak. 

Wiedzialam ,ze jej maz niedawno zmarl,a ze mi to lozko kojarzylo sie z krankenbett-em,to sobie tak w sekunde wywnioskowalam,ze moze ducha na tym lozku wyzional,a ja bede teraz na nim spac.

No i tak zareagowalam,ze nie chce na nim spac,bo to krankenbett.

Okazalo sie,ze maz pdp-nej zmarl  w szpitalu,a lozko ,dla nich piekne i drogie  bedzie mi dobrze sluzylo.

Juz nie moge sie wycofac. Widzisz jak ten wnuk sie stara ;););)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

U mnie dzisiaj nowości full...dobre i złe....:haha:Nie wysłałam pocztą raportu godzinowe to mnie finansowo ukarają...:smutek: To była ta zła wiadomość....>:( A dobra jest taka, że w sąsiedniej dziurze mieszka Polka...:oklaski: Już z nią rozmawiałam,  umówiłam się na kawę i ploty na piątek...:oklaski: I świat pięknieje...:hura:

niech firma ...kamerke zalozy bedzie miala na biezaco info ...z tymi raportami to tak serio ???:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Andreaa napisał:

Niby tak. 

Wiedzialam ,ze jej maz niedawno zmarl,a ze mi to lozko kojarzylo sie z krankenbett-em,to sobie tak w sekunde wywnioskowalam,ze moze ducha na tym lozku wyzional,a ja bede teraz na nim spac.

No i tak zareagowalam,ze nie chce na nim spac,bo to krankenbett.

Okazalo sie,ze maz pdp-nej zmarl  w szpitalu,a lozko ,dla nich piekne i drogie  bedzie mi dobrze sluzylo.

Juz nie moge sie wycofac. Widzisz jak ten wnuk sie stara ;););)

Oj Andrejka, Ty łobuzie jeden :cmok:

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Dla mnie też nowość i dlatego frycowe zapłacę ;) Stundenblatt się nazywa. Ponieważ pracuję 42 godziny w tygodniu to muszę notować pilnie ile godzin dziennie "haruję w pocie czoła", żeby ich nie przekroczyć,  bo nie ma nadgodzin.....:szydera: 

Przydala by mi sie taka sciagawka ze tylko 42 godz / tydzien a nie 24/ dobe ...:kawa2::hura:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Basiaim napisał:

Dzień dobry się z Wami.

 

Ostatnie dni szybko lecą.

Dziadek jeszcze nie wie, że ja wyjeżdżam, a co gorsze- nie wie, ze zmieni mnie nowa osoba.

Jutro ma się dowiedzieć. On silnie przejmujący jest, mimo że umysłowo w pełni sprawny, za bardzo potem wszystko przeżywa, nie śpi w nocy itp..itd...

 

Troszkę problem jest, bo rodzina apelowała, by zmienniczka przyjechała wcześniej, żeby była ze mną co najmniej 1 pełny dzień, podpatrywała, poznała wszystko w praktyce.

Okazało się, że przyjedzie w piątek późnym wieczorem, gdy dziadek już śpi (od 18:30), a ja w sobotę o 12 mam pociąg, na który około 11 już muszę wyjechać.

Nie mój to niby problem, ale dla reszty stres.

Nie tak dawno chcialam 1 dzien wczesniej przyjechac .... by 'prace" lepiej poznac - akurat syn jechal i tak byloby to przejazdem ....alez mi sie od opiekunki ktora tam byla oberwalo ....:p ;;;)))  a gdy umowe mi podeslali :donos: alarm mi sie wlaczyl .... / ponoc Niemcow nie stac ...by Polke utrzymywac przez dod dzien ???? / moze tez tu jest ta opiekunka i sobie przeczyta ???/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, violka napisał:

Pada deszcz , muszę iść na zakupy :( Upał zle , deszcz jeszcze gorzej , sama siebie już nie rozumiem :haha:Ale nie będę czekać na poprawę aury , bo babcia sobie przysypia a pózniej będzie nalegała na wspólne zakupy , za czym nie przepadam . Dla mnie łażenie po sklepie jest jakimś relaksem , babcia jest ok ale jakoś pozbawia mnie tego relaksu na zakupach O.o:haha: 

O kurcze :szok: Właśnie słoneczko wyszło :d

Ja mam ten brak relaksu.....niestety...:|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Serio. Jak najbardziej serio. Dodatkowo w każdy piątek należy maila wysłać z opisem (w 10 zdaniach) co w tygodniu się działo...:kopara: 

No to pisz ile razy kupkę zrobiła i o jakiej konsystencji. Co mówiła i co jej się w nocy śniło. :szydera:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i poszłyśmy na urodziny.....:szydera: przyszła synowa po nas a babcia się zaparła, ze nigdzie nie idzie.....bo za dużo schodów do pokonania u tego sąsiada......przed samym wyjściem jej się przypomniało......:szydera:......A rano po śniadaniu, wystroiła się jak szczur na otwarcie kanału i kazała mi torby szukać żeby flaszkę zapakować....:d.....Ale już po obiedzie jesteśmy, kuchnia wysprzatana to teraz idę do siebie na górę żeby komara przyciąć bo coś mnie dzisiaj leciutko glowa boli......:d

 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, anna5826 napisał:

Nie tak dawno chcialam 1 dzien wczesniej przyjechac .... by 'prace" lepiej poznac - akurat syn jechal i tak byloby to przejazdem ....alez mi sie od opiekunki ktora tam byla oberwalo ....:p ;;;)))  a gdy umowe mi podeslali :donos: alarm mi sie wlaczyl .... / ponoc Niemcow nie stac ...by Polke utrzymywac przez dod dzien ???? / moze tez tu jest ta opiekunka i sobie przeczyta ???/

Tutaj rodzina wyraźnie powiedziała, że płacą te dni podwójnie- mnie i zmienniczce.

Podobnie było, jak ja przyjechałam tu pierwszy raz, byłyśmy we dwie półtora dnia.

 

Wczoraj rodzina apelowała do koordynatorki, zeby coś z tym zrobić...

Zrobili- telefon do mnie, że mam dłużej zostać. Niestety, mam bilet na pociag już kupiony, przekładać tego nie będę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...