Rozmowa przy kawie (1)

9 minut temu, 1bozka napisał:

Dobra...hihi dobra ..to samolotem lepiej i tam nikt pampersów nie sprawdza....

Oj oj...Jakby moja babka zebrała się do...kupy na pokładzie samolotu to trzeba byłoby szukać awaryjnego lądowania a wtedy to panie na prawo ,panowie na lewo a w sprawie babki musowo dzwonić po straż pożarną - sekcja ratownictwa chemicznego. 

3 minuty temu, geronimo napisał:

21 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bozka ...ady on nie śni o tej Kudowie ....On prawie bez przerwy jeździ z PDP-ną ....do tej Kudowy . Jak go znam to już każdą stację na pamięć zna ...bidulek . Taka turystka z tej jego PDP-nej ... Da radę ....jeszcze kilka takich wyjazdów do kurortu tego Kudową zwanego ma wpisane w obowiązki opiekuna mało co a idealnego .Fajnie ma ...nic ino jeździ i jeździ ....pociągiem .

Babka pochodzi z Kudowy i co zrobisz jak nic nie zrobisz...Pretensje ma do całego Welta,że Polacy ją wygonili stamtąd po wojnie. Mówię,że jakby jej wujek nie wywołał wojny to do dziś by tam siedziała tylkiem na piecu i nigdzie nie musielibyśmy codziennie jeździć. A tak to całe zlecenie na walizkach...Jeszcze 9 dni i musi mnie zmienić ktoś kto ma faktycznie zniżkę na przejazdy...koleją. 

3 godziny temu, Radek50 napisał:

uff, obudziłem się, żyję Raz w życiu obchodzi się abrahamowe świętowanie. Nie przysyłajcie kwiatów  ani skrzynki wódki (bo nie piję alkoholu)  Ktoś powie...ooo....niepijący, a ja dopowiem jeszcze ... w dodatku stary kawaler ze mnie. No cóż, czasami nieszczęścia chodzą parami  Jednego czego można mi życzyć, to zdrowia, bo ma się je tylko jedno , a potrzebne też jest ono w opiece. Nieraz bowiem trzeba mieć naprawdę iście ... końskie zdrowie

Wszystkim życzę spokojnego i miłego dnia , a sobie zapodam pioseneczkę Stachury 

Radek 100 lat w zdrowiu. 

Nie ogarnę,,ale się postaram,,co tutaj naklepałyscie,,,Dzień dobry w piękny poniedziałek 

Zaczynam od wydarzenia,,,  @Radek50 ,,stary kawaler -a tu urodziny  ale nischt zu tragisch,,masz jeszcze czas na związki,,wez zobacz ,,mój slodziak ,,nie młody a zachciało mu się takiej Blondi,,,Ale Tobie Wszystkiego najlepszego ,,powodzenia ,

jeszcze coś mam dla  @Radek50

13 minut temu, Paolo napisał:

Babka pochodzi z Kudowy i co zrobisz jak nic nie zrobisz...Pretensje ma do całego Welta,że Polacy ją wygonili stamtąd po wojnie. Mówię,że jakby jej wujek nie wywołał wojny to do dziś by tam siedziała tylkiem na piecu i nigdzie nie musielibyśmy codziennie jeździć. A tak to całe zlecenie na walizkach...Jeszcze 9 dni i musi mnie zmienić ktoś kto ma faktycznie zniżkę na przejazdy...koleją. 

Noooo i nie ma choroby lokomocyjnej bo na Aviomarin nie wyrobi.....

czytam  @Paolo @Knorr i wiecie,że macie fajne babki,,,może były drużniczkami? uśmiałam się równo,, 

ale nie  ma co do śmiechu ,,nie jedna babcia kocha latać po nocach,,jak Nietoperz

@Magdzie ja Ciebie podziwiam ,,siedzieć od stycznia? ale jak lubisz i Ci pasuje to tylko podziwiac,,,mnie zawsze chcieli wkręcić na stałą zmienniczkę,,ale nie dla mnie takie terminy ich i zresztą ja nie wracam ,,nie jest latwo znalesc kogos ot tak ,,na stałe,zawsze ten ktoś nowy -musi zobaczyć ,,czy to miejsce mu pasuje,,agencja chce od razu wkręcić na stale ,,a prawda jest inna,,bo każdy z nas chce zobaczyć real,rzeczywistosc a potem zadecydowac,,,

24 minut temu, geronimo napisał:

A Ty co ? Mowę Ci odjęło....? 

4 minuty temu, Nugatka napisał:

Noooo i nie ma choroby lokomocyjnej bo na Aviomarin nie wyrobi.....

A po co aviomarin ? Reklamowkę na uszy.....okulary na plastry....I wystarczy 

2 minuty temu, awe59 napisał:

A Ty co ? Mowę Ci odjęło....? 

Tak, bo fryzurę masz dziś nienaganną

1 minutę temu, awe59 napisał:

A po co aviomarin ? Reklamowkę na uszy.....okulary na plastry....I wystarczy 

Tysz prafta 

Godzinę temu, Magdzie napisał:

No prosze jakie zainteresowanie .Do mnie nawet nikt nie zadzwoni , ba nawet nie wiedzieli , ze siedze tu od stycznia ))Ostatnio wykonalam ja telefon i powiedzialam , ze chce zmienniczke na stale .

Przyznaj sie chyba jakies chody masz?))))

Zapomnieli.

Albo myśleli że na stałe się przeprowadziłaś. 

Jeśli nie będę musiała latem wnuków niańczyć to zostaję tutaj do jesieni. Jest pięknie. 

11 minut temu, Blondi napisał:

 

Mam pytanie: która z naszych Opiekunek robi na drutach ? Dlaczego udostępniła Tobie foto z własnej alkowy?

1 minutę temu, Heidi napisał:

Mam pytanie: która z naszych Opiekunek robi na drutach ? Dlaczego udostępniła Tobie foto z własnej alkowy?

To nie ja.

U mnie byłoby odwrotnie. 

8 minut temu, Nugatka napisał:

Noooo i nie ma choroby lokomocyjnej bo na Aviomarin nie wyrobi.....

Tak złotko...Tyle,że w przypadku babki to Aviosrarin. Babka czekając na pociąg hołduje zasadzie " Zesraj się a nie daj się ". Bardzo dosłownie bierze to do siebie...

4 minuty temu, Heidi napisał:

Mam pytanie: która z naszych Opiekunek robi na drutach ? Dlaczego udostępniła Tobie foto z własnej alkowy?

Rozpoznasz która ,,po szaliczku żółto zielonym jesienią,,jak się nie za seksi ,,to może skończy do zimy,,a wiesz ,,nakręcić sie trzeba i to porządnie ,,aby padło,,seks" seks"seks" -druty będa odłogiem leżec,,papiloty fruwac ,,itd,  i nie bądz taka ciekawska,,,chcesz być chrzestną?

20 minut temu, Blondi napisał:

Nie ogarnę,,ale się postaram,,co tutaj naklepałyscie,,,Dzień dobry w piękny poniedziałek 

Zaczynam od wydarzenia,,,  @Radek50 ,,stary kawaler -a tu urodziny  ale nischt zu tragisch,,masz jeszcze czas na związki,,wez zobacz ,,mój slodziak ,,nie młody a zachciało mu się takiej Blondi,,,Ale Tobie Wszystkiego najlepszego ,,powodzenia ,

Bo jemu sie cale zycie podobaja Cudze Zony ???  w mysl zasady ... tata to mial dobrze bo wzial sobie mame a ja musze obca babe ....

28 minut temu, Maria Jolanta napisał:

To nie ja.

U mnie byłoby odwrotnie. 

Nur sex ,  ? A  kiedy jeść , pić, na forum być ?

25 minut temu, Blondi napisał:

Rozpoznasz która ,,po szaliczku żółto zielonym jesienią,,jak się nie za seksi ,,to może skończy do zimy,,a wiesz ,,nakręcić sie trzeba i to porządnie ,,aby padło,,seks" seks"seks" -druty będa odłogiem leżec,,papiloty fruwac ,,itd,  i nie bądz taka ciekawska,,,chcesz być chrzestną?

Tak chcę być chrzestną , bo ostatnio przestali mnie już na imprezy prosić . Czyżbym wypadła już z gry ? W mojej skromnej wyobraźni mam tekst zaczytany:  przyjechała do nas ciocia z Niemiec 

2 minuty temu, Heidi napisał:

Nur sex ,  ? A  kiedy jeść , pić, na forum być ?

Przecież seks to jedzenie i picie a forum z doskoku

Godzinę temu, 1bozka napisał:

To  Ty jestes na stałe na zleceniu??????

Chyba juz slub wezme z dziadkiem , bo przedstawia mnie jako swoja przyjaciolke)).

A tak na powaznie , to zrob komus dobrze , to wyjdziesz jak Zablocki na mydle.Wczesniej zmienialam sie ze stala zmienniczka , ona zrezygnowala .Przyjechala inna , ja wrocilam w styczniu niby mialam byc 6 tyg , ale owa pani pojechala na inne zlecenie, miala zmienic mnie po swietach- wiec przedluzylam pobyt.Na swieta zjechalam , ale owa pani zas nie mogla tu wrocic, wiec przyjechalam ja.Bylo wspominane ze zmieni mnie 28 maja , ale zas nie zmieni, bo termin ktory wczesniej podala jej nie pasuje.Wiec postanowilam , ze posiedze do 20 czerwca , zeby caly lipiec byc w domu.Choc ostatnio owa pani przyznaje ze moze przyjechac ewentualnie na koniec czerwca.To powiedzialam zeby mnie w nos pocalowala, ja zjezdzam kiedy mi pasuje i juz nie intetesuja mnie inni .Zmadrzalam i teraz to ja patrze na siebie a nie na innych , zeby im dobrze zrobic.

Teraz, Heidi napisał:

Tak chcę być chrzestną , bo ostatnio przestali mnie już na imprezy prosić . Czyżbym wypadła już z gry ? W mojej skromnej wyobraźni mam tekst zaczytany:  przyjechała do nas ciocia z Niemiec 

Arbeituj abyś Mercedesa mogła kupić,,jak ciocia z Niemiec to z Niemiec a nie z Koziej Wólki,,pokaż się jak z najlepszej bogatej strony,,,hahahha Ja mam chrzest teraz też i nawet zaproszona byłam,,ale mi cioci lepszy wypad na Austrię niż komunia ,,ot się porobiło,,  

Dzień dobry Milusińscy ... ledwo żyję po sobotnim spotkaniu ( czytaj balandze ) . Jeśli streścić to jednym słowem ,to było z a j e b i a s z c z o ...ludzi ( fajni ludzie) , wbrew pozorom wcale się tak bardzo nie zmieniają i nie chodzi tu o fizis . Po pierwszych zaskoczeniach ,kto jest kto ,bo i takie były , rozmawialiśmy tak , jakbyśmy nie widzieli się tydzień,a nie trzydzieści lat . Nie mogliśmy się rozstać ,nagadać ... byłam w domu kole 7 rano ,rozbawiona,naładowana pozytywną energią ,z opuchniętymi nogami od tańca i zachrypniętym gardłem od śpiewania , choć nie obyło się od bardzo wzruszającego momentu , kiedy paru kolegów ,którzy byli blisko z Krzysiem ,opowiedzieli jak odchodził dwa lata temu , niestety po dziesięciu latach walki rąk Go pokonał .Odliczyło się 16 osób ,ale klasa nie była liczna , dwóch osób nie dało się namierzyć ,trzy z przyczyn różnych odmówiły przybycia . Było super ,organizator " spędu" poszedł szeroko i stół uginał się od przedniego jadła i napitków . Obiecaliśmy sobie,że chcemy to powtórzyć w przyszłym roku,co z tego wyjdzie ,czas pokaże.

Ps. Tak na marginesie ,ani jedna osoba z mojej byłej klasy nie jest zwolennikiem " dobrej zmiany ", no serce rośnie .

Fajoskiego dnia Mordecki ....ale natrzaskaliście tyle,że znowu mam braki ...no "rynce" opadają.