Rozmowa przy kawie (1)

A ja obieżyświat jestem i też zmęczona ,,,spadam na górę ,,na swoje salony sypialniane i na łazienki,,,

Dobranoc ludki

4 minuty temu, geronimo napisał:

Ja jestem nad samym jeziorem, piękne stare miasto Uberlingen.

Zapraszam na kawę juz tak długo i nikt nie chce wpaść, nawet mam Polską kawiarnie

Polskie kelnerki

To prawda  byłeś Gero na wyspie Mainau? Ty z Twoim darem do fotografowania uczyniłbys tam cuda.... 

Teraz, Nugatka napisał:

To prawda  byłeś Gero na wyspie Mainau? Ty z Twoim darem do fotografowania uczyniłbys tam cuda.... 

Jeszcze nie, ale w 100% się wybiorę, pływają statki z Uberlingen do Mainau muszę tylko to uzgodnić, Mój PDP

może sam zostać, tylko musze mu korytko przygotować, jest lezący samoobsługowy

Pora przywitac się z poduszką.

Dobrej nocy Wam zyczę.

23 minut temu, geronimo napisał:

To gdzie Ty jestes? że Bodeńskie widzisz?

Kup sobie lornetkę to mnie też nad tym jeziorem zobaczysz

Rok temu bylam .... Trafilam na plantacje winogron .... Mam szczescie ze zyje .....

Internet w telefonie może na jutro jeszcze mi wystarczy.Popiszę więcej w domu ,teraz kończę .Rano jeszcze kilka e-maili ,no i trochę na drogę sieci muszę też mieć.Dobranoc.

A .Fioletowa się odezwała.Żyje,siedzi w parku  i jak skiepści się pogoda ,to wróci do pisania.

18 minut temu, Blondi napisał:

A ja obieżyświat jestem i też zmęczona ,,,spadam na górę ,,na swoje salony sypialniane i na łazienki,,,

Dobranoc ludki

Spij szybko ...bo jutro tez dzien

Ja też coś tam sobie jeszcze obejrzę i mam nadzieję zasnąć przed północą  Dobranoc i życzę wszystkim cudownych snów 

53 minut temu, geronimo napisał:

Jeszcze nie, ale w 100% się wybiorę, pływają statki z Uberlingen do Mainau muszę tylko to uzgodnić, Mój PDP

może sam zostać, tylko musze mu korytko przygotować, jest lezący samoobsługowy

Wybierz sie koniecznie i byłoby super gdybys jakieś fotki nam tu wstawił  

2 godziny temu, Nugatka napisał:

Pięknie tam.....Lindau moje ulubione miasteczko 

Pięknie, to z wczorajszej wycieczki :).

siemka towarzystwo spiochow

melduje ze JESZCZE na posterunku jestem...zebyscie dluzej pospac mogli....zaparzylam kawe w termosikach na was czeka

pozytywnie ze nie dojezdzam do pracy nie musze biletu kasowac..wygladam mniej wiec wiecej jak ta dziewczynka tylko rekawiczek nie ubieram

czekam na zmienniczke az sie obudzi i zaczynamy nauke

Melduję się po nieobecności.Oj,troche się u mnie działo....W niedzielę wisiałam na fonie,coby koordynatora w DE albo kogoś z firmy wezwać,bo mi zmienniczkę seniorka biła i wygnała na dwór.Piotr chory,złamał żebro,dziś jeszcze Roentgen,bo coś mu świszczy i lekarz obawia się,czy nie gromadzi się jakiś płyn.A wczoraj byłam na Komuniii Sw.Wnuka Kacperka.Do domu wróciłam ze spuchniętymi nogami-no bo but z miasta,noga ze wsi.Piję kawkę,a potem zaczynam chyba ostatni tydzień w domku,ale to życie zweryfikuje.

Dzień dobry. 

Miłego poniedziałku Wam życzę, oraz smacznej porannej kawy. 

Melduję się i ja na posterunku... Siorbanko trwa, fajurka wypalona, klepanko odczytuję i czas się przygotować do kolejnego dnia w arbajcie...... Witajcie kochani...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Melduję się i ja na posterunku... Siorbanko trwa, fajurka wypalona, klepanko odczytuję i czas się przygotować do kolejnego dnia w arbajcie...... Witajcie kochani...

Dobra poranna kawa to jest to. 

Na dobry początek tygodnia wrzucę takie coś....posłuchajcie tej piosenki...tekst jest taki sobie, ale głos....

Dzień dobry.Kofer dopakuję ,bo nawet nie rozpakowałam, trochę popracować jeszcze mus i domu po 16.Miłego dnia życzę wam kochani.

13 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Na dobry początek tygodnia wrzucę takie coś....posłuchajcie tej piosenki...tekst jest taki sobie, ale głos....

 

Taaa, szczególnie, że to "fake" z klejnuty.pl :D.

9 godzin temu, geronimo napisał:

Ja jestem nad samym jeziorem, piękne stare miasto Uberlingen.

Zapraszam na kawę juz tak długo i nikt nie chce wpaść, nawet mam Polską kawiarnie

Polskie kelnerki

Nooo tak masz racje ..bo POLSKIE DZIEWCZYNY ...sa jak swieze maliny .....

Godzinę temu, Kruszynka64 napisał:

Melduję się po nieobecności.Oj,troche się u mnie działo....W niedzielę wisiałam na fonie,coby koordynatora w DE albo kogoś z firmy wezwać,bo mi zmienniczkę seniorka biła i wygnała na dwór.Piotr chory,złamał żebro,dziś jeszcze Roentgen,bo coś mu świszczy i lekarz obawia się,czy nie gromadzi się jakiś płyn.A wczoraj byłam na Komuniii Sw.Wnuka Kacperka.Do domu wróciłam ze spuchniętymi nogami-no bo but z miasta,noga ze wsi.Piję kawkę,a potem zaczynam chyba ostatni tydzień w domku,ale to życie zweryfikuje.

No to potrzebny tez KAFTAN BEZPIECZENSTWA .... 10 tys odszkodowania dla Polki sie nalezy ... i Policja ....

7 godzin temu, salazar napisał:

Pięknie, to z wczorajszej wycieczki :).

 

Cudnie  Dzień dobry wszystkim i miłego dnia 

Witam wszystkich i życzę miłego dnia  

Nie mam pięknych zdjęć z wycieczki... Ale za to smaczne... Prezentuję zatem wczorajszą kolację pid postacią Rösti i słodki dodatek dla łasuchów...

no dobra pierwsza lekcja za nami...ocen nie wystawiam bo sama bylam w sytuacji kiedy nieuprzedzona przez agencje czulam sie przytloczona nowym miejscem niespodziankami ....dziewczyna ma czas do czwartku zeby zaskoczyc porzadek czas i schemat dnia...jedno na plus...robi tak jak tu jest wiec  teoretycznie nie spotka mnie zadna niemila niespodzianka po powrocie do roboty ...ale czy napewno..to juz czas pokaze....

chwila przerwy dla mnie jakies pol godziny i potem znow do roboty...moze w tzw miedzyczasie uda sie mi legnac odespac nocke chociaz nie widze tego ...nie widze

czytam was w wolnej chwili wiec wybaczcie ze kawa nie powitam ale zawsze sie uciesze jak kubeczek jakis bedzie na mnie czekal

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie mam pięknych zdjęć z wycieczki... Ale za to smaczne... Prezentuję zatem wczorajszą kolację pid postacią Rösti i słodki dodatek dla łasuchów...

co to jest to u gory??

mucha zajebiaszcza