Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry ....

Wybudzona przez wnusię ( i bardzo dobrze ) już siorbię kawkę . Zerkam na kubek córki i tylko domyślam się , że ona też kawę pije , bo jakieś toto przeźroczyste jak dla mnie ....Kawa , szczególnie z rana musi mieć moc ....siekiera taka musi być ....Dziś z rana dzień napięty ...ciutkę . Młody do spowiedzi ...próby generalne ( domowe ) wczoraj mieszały się ....śmiech i łzy ...radość i nerwy ....szaleństwo po prostu .....Ja muszę szybciorem na umówioną , zapisaną wizytę u okulisty i ....Rossmany ...DM-y stracą klientkę namiętnie kupującą okularki-czytadełka ....Po powrocie piorunem biorę się za ubijanie kotletów i przygotowywanie obiadu , bo wczesnym popołudniem zawita mój pierworodny z rodziną ....będzie się działo ....będzie gwarno , wesoło ....a jak może szczęście dopisze to i jakaś sprzeczka ...może nawet kogoś opi...opitoli się .....tak tylko sobie marzę ...

Miłego dnia MRÓWECZKI :cmok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Teresadd napisał:

Aniu nie masz pojęcia jak tęsknię za miejscem koło Ulm.Normalną Pdp i normalną rodzinę .Bo coś mi się nie farci.

Teresko, nie myśl, ze masz pecha bo nie masz. Pierwsze co, to wracaj do domu i wypocznij bo potrzebujesz tego. Poszukaj nowego zlecenia na spokojnie i nie bierz pierwszego lepszego...postaw warunki! Masz takie doświadczenie, ze powinnaś to zrobić. Ja to zmieniłabym na Twoim miejscu agencje bo nie doceniają Cie, a kolejnej powiedziała, ze ostatnia wsadziła Cie na takie miny, ze jak oni to zrobią, to zaraz po przyjeździe piszesz wypowiedzenie.....i czekaj na dobre zlecenie. Teraz trzymaj sie i głowa do góry!!!!!! :serce:

  • Lubię to 8
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ....

Wybudzona przez wnusię ( i bardzo dobrze ) już siorbię kawkę . Zerkam na kubek córki i tylko domyślam się , że ona też kawę pije , bo jakieś toto przeźroczyste jak dla mnie ....Kawa , szczególnie z rana musi mieć moc ....siekiera taka musi być ....Dziś z rana dzień napięty ...ciutkę . Młody do spowiedzi ...próby generalne ( domowe ) wczoraj mieszały się ....śmiech i łzy ...radość i nerwy ....szaleństwo po prostu .....Ja muszę szybciorem na umówioną , zapisaną wizytę u okulisty i ....Rossmany ...DM-y stracą klientkę namiętnie kupującą okularki-czytadełka ....Po powrocie piorunem biorę się za ubijanie kotletów i przygotowywanie obiadu , bo wczesnym popołudniem zawita mój pierworodny z rodziną ....będzie się działo ....będzie gwarno , wesoło ....a jak może szczęście dopisze to i jakaś sprzeczka ...może nawet kogoś opi...opitoli się .....tak tylko sobie marzę ...

Miłego dnia MRÓWECZKI :cmok:

Kotely teraz ubij ..posyp wegeta i przyprawami na talerz do woreczka  i do lodowki ..zobaczysz jakie beda kruche i soczyste.....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Nugatka napisał:

Teresko, nie myśl, ze masz pecha bo nie masz. Pierwsze co, to wracaj do domu i wypocznij bo potrzebujesz tego. Poszukaj nowego zlecenia na spokojnie i nie bierz pierwszego lepszego...postaw warunki! Masz takie doświadczenie, ze powinnaś to zrobić. Ja to zmieniłabym na Twoim miejscu agencje bo nie doceniają Cie, a kolejnej powiedziała, ze ostatnia wsadziła Cie na takie miny, ze jak oni to zrobią, to zaraz po przyjeździe piszesz wypowiedzenie.....i czekaj na dobre zlecenie. Teraz trzymaj sie i głowa do góry!!!!!! :serce:

Tez tak pomyslalam ...by ew Agencje zmienic .... dWIE MINY ..toz to mozna sie zalamac .....:bukiet:

  • Lubię to 3
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, anna5826 napisał:

Kotely teraz ubij ..posyp wegeta i przyprawami na talerz do woreczka  i do lodowki ..zobaczysz jakie beda kruche i soczyste.....

Zaraz biorę się za robotę , bo po choinkę później nerwy ....a jest tego do ubijania ...oj jest :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zaraz biorę się za robotę , bo po choinkę później nerwy ....a jest tego do ubijania ...oj jest :d

Kiedys tak rozbilam i juz mialam piec a tu nagla sytuacja ze na 2 godz musialam wyjsc ... wyjatkowe byly ... potrzeba matka wynalazku ... teraz rozbijam wczesniej ...:drink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, anna5826 napisał:

mialam propozycje pracy w domu gdzie corka na gorze .... szybko zrezygnowalam ... 

Jakiś czas "obskakiwałam" dwa miejsca.

Jedno z miejsc z córką, która tam bywała co jakiś czas.

Gdyby nie ona, to miejsce-marzenie. Podopieczna zdrowa na ciele i umyśle, spokojna, inteligentna.

Warunki mieszkaniowe super, fakt- zadupie, ale po uzgodnieniu mogłam jeździć na dłuzej do miasta.

Co z tego, jak córka- niby nie było większych konfliktów między nami, dogadywałyśmy się, gotowałyśmy na zmianę (dużo potrwa się przy niej nauczyłam), ale miała czasem złośliwe zapędy, aż nieraz pdp interweniowała. Czasem miałam ochotę ją (tą córkę) udusić.

No i mimo, ze miejsce spokojne i luzackie pod innymi względami- nie wracam.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się tak poczyta o innych miejscach, o wrednych Pdp i stuknietych rodzinach to dopiero się docenia to co się ma.....albo chęć poznawania " nowego " jest silniejsza i można trafić jeszcze lepiej....:d......albo gorzej.....:grzmotnąć:.......wszystko zależy od tzw łutu szczęścia.....ale nic nie dzieje się bez przyczyny.....wszystko dzieje się " po coś ".......nie należy jednak zniechęcać się tylko przeć do przodu jak ta lokomotywa z wiersza J. Tuwima :hura:

  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Teresadd napisał:

Aniu nie masz pojęcia jak tęsknię za miejscem koło Ulm.Normalną Pdp i normalną rodzinę .Bo coś mi się nie farci.

Mnie jest tu dobrze w ogólnym rozrachunku. To znaczy raz jest lepiej, raz gorzej ale ogólnie na plus. Problem w tym, że Podopieczna po raz trzeci znacząco podupadła na zdrowiu. Obawiam się, że do trzech razy sztuka. Dwa razy była już jedną nogą po tamtej stronie, teraz wygląda to podobnie. Od pierwszego razu minęło prawie półtora roku. Może i teraz się wywinie? Dźwiganie to nie moja bajka i albo się położy albo się bo poprawi, bo inaczej będę musiała zrezygnować. Trochę się obawiam szukania nowego miejsca, a i agencję pasowałoby zmienić, bo moja schodzi na psy. Jeszcze się "wahom". Pozdrawiam serdecznie.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Teresadd napisał:

Dzień dobry.Jeszcze się bunkruję w pokoju,ale córka Pdp już łazi po całym mieszkaniu .Nie ma szans na kawę czy coś innego.Dopiero jak zwolni kuchnię.

W poniedziałek wracam do domu.Zaraz tylko bilet przebukuje i załatwię transport na banhof.

Miłego dnia życzę wam kochani.

Kochana Tereniu, jeszcze chwilke i bedziesz w domu. 

Trzymaj sie słoneczko :love:.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...