Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, violka napisał:

Witajcie ludziki :) Ostatnia niedziela w domciu , pogoda piękna a mnie nie chce się ruszyć tyłka . Siedzę w ogrodzie i wzdycham , że jest tak pięknie a ja muszę to wszystko zostawić i ruszać w niewolę :smutek:Gdybym była długodystansowcem , to siedziałabym pół roku w De  w miesiącach zimowym a w tych cieplejszych w domu , ale 6 miesięcy bez zjazdu O.o  odpada . Tak zle , tak niedobrze . Kurczę , marudzę dzisiaj okropnie :sorry:

widocznie musisz pomarudzic...ja tez jak sama zuwazylas mam dzisiaj dzien na NIE

na dlugo tym razem jedziesz?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, violka napisał:

Czysta , słonina i cebula ? chcesz mnie zabić ? :haha:

no alkohol chcialas to czego sie dziwisz...

napewno sie odprezysz ..i pojdziesz spac;)

a wodka mrozona jest najzdrowszym wariantem ...bez chemii bez sztucznych barwnikow....

slowianska natura ...slonina cebula i czysta...a po pierwszym.."nie zagryzam"...xd

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Za mną jak zwykle po powrocie do domu łażą zachciewajki. Coś bym zjadła ale nie wiem co. Więc objadam się ile wlezie po kolei. Nie napiszę czym bo się Violka złapie za głowę albo za brzuch. :haha:

to ccos na literke C jak Cekolada?????

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Za mną jak zwykle po powrocie do domu łażą zachciewajki. Coś bym zjadła ale nie wiem co. Więc objadam się ile wlezie po kolei. Nie napiszę czym bo się Violka złapie za głowę albo za brzuch. :haha:

u nas wszystko lepsze niz tutaj ja tez mam zachciewajki ale nie powiem na co :haha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lucyna.beata napisał:

widocznie musisz pomarudzic...ja tez jak sama zuwazylas mam dzisiaj dzien na NIE

na dlugo tym razem jedziesz?

 

7 tygodni ale chciałabym na 6 . Sama nie wiem jak to teraz będzie , bo babcia ma teraz prawną opiekunkę , która może zechcieć obniżyć moją ciężko wywalczoną stawkę a ja poniżej mojego pułapu nie zejdę , więc nic na razie nie planuję , bo nie wiem jak będzie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Salcesonu nie jadam ale kaszanka była pierwsza na tapecie. I śledzie, fasolka po bretońsku, karkówka, jogurty, Pepsi, kiełbasa na gorąco, pierogi, pulpeciki, jajecznica.

:szydera: a ja myślałam , że jestem jedyną chudziną , która potrafi tyle wciągnąć :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, NNNdanuta napisał:

Wyszłam z pod prysznica, w galowym stroju Ewy stanęłam na wadze, a tam 51,8 kg O.oO.oO.o (jeszcze bez balsamu :haha:) Chyba znowu coś mi się przytyło, albo waga elektroniczna kłamie ... :d Jednym uchem nasłuchuję Dzień dobry TVN, a tam o żądaniach matek dzieci niepełnosprawnych, oczywiście przetykane czymś lżejszym... Kobiety jeszcze nie wiedzą czego żądać, ja być może bym podpowiedziała, ale nie wiem czy byłabym dobrze zrozumiana... W stosunku do politykierów oczywiście wyprowadziłabym prawy prosty prosto w splot słoneczny, żeby zamknąć usta tym co lubią gadać o sprawach, o których nie mają żadnego pojęcia...  Koty wreszcie ucichły i przestały łazić za mną krok w krok. Na tarasie słońce, termometr pokazuje 26 stopni w cieniu. Z przeciwległego balkonu dobiega mnie urocze, co drugie słowo "ku.wa" i choć nie jestem u siebie to czuję się jak u siebie :haha:Całą sobą czuję i wiem, że jestem w Polsce... :d

Z całego tekstu ,który napisałaś ,w pamięci zostało mi tylko to 51,8 kg...wiesz co,nie lubię cię za tę wagę...:cmok:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Z całego tekstu ,który napisałaś ,w pamięci zostało mi tylko to 51,8 kg...wiesz co,nie lubię cię za tę wagę...:cmok:

Nie wiem ile koleżanka ma wzrostu , bo na każdym waga inaczej się rozkłada , ale ja kiedyś po powrocie z De zobaczyłam na wadze 53 kg i wpadłam w czarną rozpacz z powodu utraty cennych kilogramów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, violka napisał:

Nie wiem ile koleżanka ma wzrostu , bo na każdym waga inaczej się rozkłada , ale ja kiedyś po powrocie z De zobaczyłam na wadze 53 kg i wpadłam w czarną rozpacz z powodu utraty cennych kilogramów .

Danusia nie jest wysoka,ale taka waga raczej na każdej kobiecie się dobrze układa.:tak2:

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,,szaleję po imprezach ,,w jednym mieście światła nocą i cudowne efekty a w innym miescie zlot starych pojazdów,,,a ja na traktorze :oklaski: ,,już powiedziałam ,że moje polskie prawo jazdy są tylko na traktor???? :hura: co jest,,ale jakie auta śliczne stare jak nowe,,,gosci mieliśmy i całe dwa dni zleciały ,,,brak czasu nawet na laptop,,,ale urlopuję się cudownie,,,:serce:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, violka napisał:

7 tygodni ale chciałabym na 6 . Sama nie wiem jak to teraz będzie , bo babcia ma teraz prawną opiekunkę , która może zechcieć obniżyć moją ciężko wywalczoną stawkę a ja poniżej mojego pułapu nie zejdę , więc nic na razie nie planuję , bo nie wiem jak będzie 

i nie daj sie, bedzie dobrze a siebie trzeba cenic...oczywiscie w miare mozliwosci, sama wyczujesz czy gra warta swieczki

 a ja od ty na od 31go maja na bodajze 10 tydni ale za to potem chcialabym zrobic sobie miesieczny urlop odparowac , genisowac swoje katy a moze wyskocze na poczatku wrzesnia w gory stolowe...zobaczymy 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, violka napisał:

Nie wiem ile koleżanka ma wzrostu , bo na każdym waga inaczej się rozkłada , ale ja kiedyś po powrocie z De zobaczyłam na wadze 53 kg i wpadłam w czarną rozpacz z powodu utraty cennych kilogramów .

no wlasnie ta waga...tu mam dwie i kazda inna...masakra...waga stoi co mne wkurza a chcialabym jakies 3-4 kg zgubic ale nie daje sie.:mur:...moze punkt ciezkosci jakos sie przeobrazil??????on i tak zawsze w okolicach tylka sie zatrzymuje i nie chce dalej ni w zab....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, megy napisał:

ja tez sie boje za tydzien czy w spodnie normalne dupke zmieszcze :szydera:

a to widze ze nie tylko ja mam ten problem ale w domu jakos mi lepiej smakuje...nie jemm wiecej ale inaczej i  mniej ruchu bo jednak na tych nozkach to troche pobiegam w DE i spalam te ichnie zarcie...probowalam porzadek posilkow w domu trzymac ale to nierealne ....i w koncu spokoj dalam...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...