Rozmowa przy kawie (1)

1 godzinę temu, salazar napisał:

Dzień dobry Opiekunkowo

 

Też zmieniam dziś miejscówkę, trochę żal, ale parę tygodni szybko zleci i przyjadę na prawdziwy urlop . Torba jeszcze nie spakowana, ale z racji kociarstwa w domu robię to zawsze w ostatniej chwili .

 

Wczoraj długo wałęsałam się po mieście, nie do wiary, ilu turystów już jest w Krakowie.. Kiedyś "zmiana warty" następowała w lecie, na początku wakacji wyjeżdżali studenci, a przyjeżdżali turyści, dziś sezon trwa od wiosny i centrum oraz Kazimierz tętnią życiem i obcojęzycznym gwarem nie tylko latem.

Troche tych ludzi duzo, fakt, ale nie dziwie sie im wcale. Krakow jest naprawde piekny. I tajemniczy. Az ciesze sie, ze juz SKS mnie powoli dopada, bo pamietasz co bede robila na starosc i gdzie?

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Dzien dobry. Slonce swieci, ptaki swiergola, wiaterek lekko powiewa, jednym slowem cudnie jest! Czyli powod do radochy! No i rodzina mi zdrowieje, powoli bo powoli ale zdrowieje! I z tego ciesze sie najbardziej!!

czesc myszko

Godzinę temu, 1bozka napisał:

Dzień Doberek wszystkim piękny dzień a ja ze spuchniętą kostką...ale powtarzam sobie ze dobrze ze to tylko kostka ....a nie głowa na przykład.Pozdrowionka dla wszystkich.

Powoli bedzie przechodzil ten bol. Rob oklady i nie lataj za duzo! Najlepiej wez se lapusia na kolana i z nami siedz! Nie bedzie Cie ciagnelo do innych rzeczy

4 minuty temu, ORIM napisał:

Sa tacy co maja mniej do zjazdu,ale ja i tak się cieszę,że to juz w poniedziałek

Miłego dnia

Miłego

3 minuty temu, 1bozka napisał:

Dzien Dobry  ale dlaczego mam byc Robakiem

A bo się tu gdzieś sutanna przewinęła ... grzechem byłoby nie założyć.

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Powoli bedzie przechodzil ten bol. Rob oklady i nie lataj za duzo! Najlepiej wez se lapusia na kolana i z nami siedz! Nie bedzie Cie ciagnelo do innych rzeczy

Mówisz masz siedzę juz od 7 rano hi hi

3 minuty temu, 1bozka napisał:

czesc myszko

Czesc Bozka

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Mówisz masz siedzę juz od 7 rano hi hi

I zostan z nami tez do 7. Najlepiej rano of kors

Teraz, Afryka napisał:

A bo się tu gdzieś sutanna przewinęła ... grzechem byłoby nie założyć.

no tak znów sutanna ,a jak sutanna to ksiądz nie żebym cos do nich miała ale nie umiem z nmi rozmawć

2 minuty temu, 1bozka napisał:

Mówisz masz siedzę juz od 7 rano hi hi

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

Czesc Bozka

no to masz buziaka

1 minutę temu, 1bozka napisał:

no tak znów sutanna ,a jak sutanna to ksiądz nie żebym cos do nich miała ale nie umiem z nmi rozmawć

Ale nie musisz jak nie lubisz gry wstępnej 

Teraz, 1bozka napisał:

no to masz buziaka

Rozpieszczasz mnieLuuubie to!

Teraz, ORIM napisał:

   to bylo dla Ciebie ...a ja tylko ibuprofen od wczoraj

1 minutę temu, ORIM napisał:

Ale nie musisz jak nie lubisz gry wstępnej 

ksiądz tak dziwnie na mnie patrzy jak probuje z nim porozmawiać..i nie wiem dlaczego

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Rozpieszczasz mnieLuuubie to!

ach widzisz zycie jest takie kruche.....musimy sie porozpieszczac

1 minutę temu, 1bozka napisał:

ksiądz tak dziwnie na mnie patrzy jak probuje z nim porozmawiać..i nie wiem dlaczego

ale probujesz rozmawiać przed czy po ? 

spróbuj PO to bedziesz miała grzech do wyznania na start 

28 minut temu, Afryka napisał:

Wsi spokojna,wsi wesoła i " pachnąca" ...jak myślisz Ewuś trafię w końcu do miasta ,przez duże M!? ...bez atrakcji typu ciągnące się w nieskończoność pola chmielu,rozdarty od wieczora do rana paw czy swojskie zapachy!? 

 

Wybór zależy od Ciebie moja Afryko.....ja tu mam całkiem dobrze, niewiele roboty, babcia fajna, rodzina też, dlatego tu wracam.....raz byłam w dużym mieście, Pdp dała mi popalić, pieniądze codziennie w sklepach przepuszczalam bo w ten sposób rekompensowalam sobie wredną Pdp......wybrałam wieś z całym dobrodziejstwem inwentarza..... wczoraj z okien autobusu, który wiózł mnie do miasta podziwialam widoki....pola żółto zielone, drzewa kwitnące na biało i różowo, maleńkie wioseczki położone w dolinach i lasy.....dużo lasów....widok był cudny. W mieście tego nie ujrzysz.....pewnie za półtora miesiąca mój zachwyt minie i będę tu złorzeczyć na wieś i jej uroki......

Teraz, ORIM napisał:

ale probujesz rozmawiać przed czy po ? 

spróbuj PO to bedziesz miała grzech do wyznania na start 

ale przed czym i po czym ....bo ja pi tych lekach to taka niekumata jestem ....moze wyjaśnij prosze

4 minuty temu, 1bozka napisał:

ach widzisz zycie jest takie kruche.....musimy sie porozpieszczac

Musimy. Dlatego jeszcze raz Cie usciskam

Teraz, 1bozka napisał:

ale przed czym i po czym ....bo ja pi tych lekach to taka niekumata jestem ....moze wyjaśnij prosze

to nawet ja ci dzis nie pomoge  Poczekaj jeszcze troszę a prochy puszczą i zew natury się w Tobie obudzi

3 minuty temu, awe59 napisał:

Wybór zależy od Ciebie moja Afryko.....ja tu mam całkiem dobrze, niewiele roboty, babcia fajna, rodzina też, dlatego tu wracam.....raz byłam w dużym mieście, Pdp dała mi popalić, pieniądze codziennie w sklepach przepuszczalam bo w ten sposób rekompensowalam sobie wredną Pdp......wybrałam wieś z całym dobrodziejstwem inwentarza..... wczoraj z okien autobusu, który wiózł mnie do miasta podziwialam widoki....pola żółto zielone, drzewa kwitnące na biało i różowo, maleńkie wioseczki położone w dolinach i lasy.....dużo lasów....widok był cudny. W mieście tego nie umrzesz.....pewnie za półtora miesiąca mój zachwyt minie i będę tu złorzeczyć na wieś i jej uroki......

Przeczytalam, ze zachwyt Ci minie za poltora tysiaca

1 minutę temu, ORIM napisał:

to nawet ja ci dzis nie pomoge  Poczekaj jeszcze troszę a prochy puszczą i zew natury się w Tobie obudzi

Ty jestes dzis  bardzo tajemniczy ..jakie prochu ...a zew ...no tak mój sierśiuch chce iść na spacer.....

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Ty jestes dzis  bardzo tajemniczy ..jakie prochu ...a zew ...no tak mój sierśiuch chce iść na spacer.....

I to jest doskonały pomysł : SPACER 

Tylko nie kręć się koło kościoła 

36 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@scarlettpo tej niemieckiej krwi to będziesz lepiej szwargotała. 

już mam takie wrażenie obym tylko niemieckiej mentalności nie przejęła