Rozmowa przy kawie (1)

No to ja się żegnam z Państwem i życzę dobrej nocy.Odezwę się do Was już z tamtej strony " muru," . Dobranoc pchły na noc....

4 minuty temu, Afryka napisał:

No to ja się żegnam z Państwem i życzę dobrej nocy.Odezwę się do Was już z tamtej strony " muru," . Dobranoc pchły na noc....

Do pogadania jutro 

6 minut temu, Afryka napisał:

No to ja się żegnam z Państwem i życzę dobrej nocy.Odezwę się do Was już z tamtej strony " muru," . Dobranoc pchły na noc....

Agatko.Jedż szczęśliwie i do popisania.

Już się boję napisać że zazdroszczę @Afryka.

Ale mogę napisać że zostało mi tylko 15 dni.

I tym pozytywnym akcentem kończę występy na dzisiaj.

Mam nadzieję że jutro  nie prześpię budzika.

@Maria Jolanta idz spać , bo zaraz zeżresz trzecią czekoladę  Dobranoc wszystkim , spokojnej nocy 

5 godzin temu, Blondi napisał:

Antyk!!! normalnie do muzeum teraz tą kuchenkę odstawić ,,,nie na śmietnik!!! piękny mebel,,,a ten rok to cudowny rok,,boże 60 lat funkcjonowała?  rób fotkę i dawaj tą kuchenkę tutaj-pliss!!! kocham takie starocie

wiesz..kuchenka wrazenia na mnie nie zrobila raczej poirytowala a zreszta bratanek wywalil wsio...ja nie widzialam w zyciu takiego domu ....mialam dwa dni na odgruzowanie chaty a i tak po jej smierci...przyjechy auta i pooooszlo..uratowal sie serwis z oryginalnej porcelany ktory mi w spadku przypadl...tu gdzie jestem obecnie..sa dwa meble na ktore moge ostrzyc zeby ale...waga jednego to 50kg bo reczna robota XIX wieku kufra na damska wyprawe

5 godzin temu, Blondi napisał:

Szkoda!!! oj szkoda ,,,to ja tylko nic nie wiem nigdy nie byłam Ciekawska

ty poprostu zaganiana jestes...aniolku

no dobra...poczytalam i pozwolcie ze nie bede zabierala glosy w sprawie moderator kontra inni..alni dewagowala odnosnie dyskryminacji opiekunow plci meskiej itd..

nie znam sie na zadaniach moderacji i nie chce sie ich uczyc...to nie moja bajka...widocznie mial powod dlaczego tak a nie inaczej sie zachowal a jak sprostowal to dlatego ze zostal poinformowany ale to juz wszystko bylo..i pewno o tym wiecie przeciez...

reszta sama sie rozwiaze...nie lubie natomiast zlosliwosci i przytykow oraz odzywek ktore sugeruja jakies anty fluidy w stosuku do mnie np, zeby nie powiedziec bezczelu na maksa..obojetnie jakie mamy charaktery, forum jest publicznym miejscem i trzeba tez uszanowac innych uzytkownikow..ja tez znam rozne nieladne , brzydkie slowa...i wbrew pozorom potrafie tez nieladnie sie zachowywac..ale czy to zonacza ze mam dawac upustu swojej frustracji tu gdzie sa moi milusinscy??odrobina taktu, wyczucia, moze jakiejsc wyszukanej galanteriiw doborze slow bylaby wskazana??

koniec tematu

dobrze ze nasza malenka zguba sie znalazla

buzka 

jak zwykle sie melduje ze...sie parzy

moj kubecek sie do mnie usmiecha...ale dla was wszystkich kawka czeka jak zawsze...

alez pachnie...oczy juz otwarte teraz jeszcze zeby plyta we lbie zaskoczyla ....

znalazlam takie cudo dla wszystkich ktorymi watpliwosci i rozterki beda targac

i wrzucam do niego kilka dobry slow na caly calutenki dzien

dzien dobry foremkowicze...milego dnia

tak, życie jest krótkie, więc nie oglądaj się za siebie..

Witam  Dziękuję lucynko za kawę,  .a Wam forumowicze życzę pięknego dnia

1 minutę temu, Radek50 napisał:

tak, życie jest krótkie, więc nie oglądaj się za siebie..

Witam  Dziękuję lucynko za kawę,  .a Wam forumowicze życzę pięknego dnia

no wlasnie wiec nie ma co sie miachac cofac analizowac itd...kazdy patrzy na swoj kawalek biurka a ze jakies okruchy na nasza "polowe" trafia...coz..takie jest zycie ...zatem

milego dzionka jak napisales zycze 

Dziękuję za poranną .Miłego wiosennego dnia Wszystkim życzę

Witam porannie.

Udało mi się nie zaspać i nawet kawkę zrobić.

Lucyna z Beatą jak zwykle na posterunku. Lubię rano widzieć że ktoś już zdążył wstać i się przywitać z kubeczkiem w rączce.

6 godzin temu, violka napisał:

@Maria Jolanta idz spać , bo zaraz zeżresz trzecią czekoladę  Dobranoc wszystkim , spokojnej nocy 

Pierwszej nie skończyłam. Fazę na słodkości uważam za zakończoną.

15 dni.

A dla takich widoków myślę że warto jeździć do pracy na wieś.

Jest na co popatrzeć i czasem coś zjeść.

A taki widok mam codziennie od kilku tygodni. Niedawno obudziły się pszczółki i stadnie odwiedzają tą stołówkę.

 Melduję się na posterunku... Z pewnym opóźnieniem wstałam, kawusię posiorbałam, ale jeszcze nic nie poczytałam..... Nadrobię zaległości w wolnej chwili... Teraz pławię się w domowych pieleszach, nadrabiam zaległości nicnierobienia... Życie jest piękne...

Chyba mam gorączkę na szczęście tylko przed wyjazdową .Tym razem będę się plażowała nad Bałtykiem ale pod drugiej stronie granicy

1 minutę temu, INEZ napisał:

Chyba mam gorączkę na szczęście tylko przed wyjazdową .Tym razem będę się plażowała nad Bałtykiem ale pod drugiej stronie granicy

Do pracy czy na urlopik ? Bo jak do pracy to możesz morza nie zobaczyć tak jak ja nie przymierzając.

Jeszcze taka moja złota myśl nie tylko na dzisiaj Czasami bywa tak ,że ktoś jest bardzo daleko a czujemy jakby był bardzo blisko a czasami jest bardzo blisko a wydaje się nam jak by był bardzo daleko.......

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Do pracy czy na urlopik ? Bo jak do pracy to możesz morza nie zobaczyć tak jak ja nie przymierzając.

Hm zapowiada się praco -urlopik a jak będzie to zobaczymy albo wielkie łał albo wielkie bum .Z domu będę wychodzić na 100% i to przynajmniej 3 razy dziennie bo oprócz podopiecznej 2 pieski na mnie czekają