Rozmowa przy kawie (1)

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

 

Wsiadasz w pociag na lotnisku i jedziesz 30 min do Kolonii.

Kiedyś jechałem na kolonię 23 godziny...Musiało tam nie być lotniska. 

1 minutę temu, Knorr napisał:

Jak sraczka, to weź  buraczka.

Będzie jeszcze większa sraczka.

i popij maslankå

4 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Thrillery musza byc

To se razem nie pooglądamy....chociaż.....na takim jednym wątku tutaj, to jeden facet takie trillery miał prezentować....sensacyjne filmiki,....coś o jakimś topieniu w wannie było....

21 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

No.

We wtorek pan T dostał rachunek z agencji. Pierwszy za pełny miesiąc i na dodatek ze świętami. Coś go trafiło, wykrzyczał mi że za te pieniądze to może mieć kogoś kto zrobi wszystko, łącznie z myciem okien i sprzątaniem piwnic. Zarzucił mi że nie umyłam umywalki w łazience no to przyniosłam z WC płyn i pokazałam mu czym myłam i że wannę upaćkaną czymś też wyszorowałam. To powiedział że umywalki nie wytarłam. Więc wytarłam na jego oczach. Tylko że ja myłam łazienkę trzy godziny wcześniej a to jego z łazienki musiałam wołać na obiad.

Po południu już z córką wypełniali zgłoszenie do Promedica.

Dzisiaj usmażyłam mu kotlet-gotowca bo tylko takie kupuje. Za twardy. Tylko że to był trzeci z tego opakowania a wcześniej były dobre. Zupa z wczoraj też niedobra ( wczoraj zjadł normalnie ) i dosypał sobie do talerza łyżeczkę bulionu w proszku. Musiało być wściekle słone ale zjadł. Po południu córka miała ze mną roznowę że papa niezadowolony i mu nie smakuje. A ja się ciągle pytam co mam ugotować a on każe mi zużywać resztki z zamrażalnika. On robi zakupy i decyduje. Powiedziałam córce że najlepiej zrobić plan posiłków na tydzień i na kolejne tygodnie. 

Wieczorem przy kolacji powiedziałam panu T że słyszałam że źle gotuję a przecież to on ustala co mam ugotować i z czego i że najlepiej zaplanować posiłki wcześniej. Też nie. Bo on nie wie co kupi i co będzie w sklepie. Ja mu na to że wystarczy jak zaplanuje kilkanaście i może zmieniać je dowolnie bo ja i tak wyjeżdżam za 2,5 tygodnia.

Jak to ? Ja wyjeżdżam ? On myślał że będę pół roku ! Ja na to że to nie moja sprawa tylko agencj bo ja wyjeżdżam i już.

Nie moja sprawa kto i z jakiej agencji przyjedzie. Miał być internet i nie ma. Stan pdp niezgodny z opisem. Gdyby ona nie była taka biedna i choreńka to powinnam zerwać umowę od razu.

Nie daję się zastraszyć panu T ale za to gotowanie to mnie trafiło.

I jeździć po sobie nie pozwolę !

Aha. Ksywka pan T pochodzi od Tyrana bo sama córka go tak określiła.

@Maria Jolanta zolc sie ulala tyranowi.

To i nie smakuje mu nic.

Koscia w gardle mu staje rachunek.

Ja jednak bym powiedziala im ,jak skubie opiekunki agencja ,ktora wybrali.

Beda miec taniej?

Czyim kosztem?

Moze by cos drgnelo w tym pustym poniemieckim  lbie.

Szczescie ze wyjezdzasz, bo atmosfera bedzie gestniala.

5 minut temu, ivanilia40 napisał:

Nie piszcie narazie nic,muszę kolację zrobić.

Baaaaardzo śmieszne.... Jak ja się pakowałam, to nikt na mnie nie czekał.... 5 stron musiałam nadrobić.....

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ja nie.....ale znam sposób na odgnioty na odwłoku....................................................na brzuch się położyć......

Na brzuchu nie lubię ... zresztą jak się tu położyć w tej kuchni !? 

Nadrobiłam czytanie, ale na lajkowanie czasu nie starczyło.... I teraz do spowiedzi będę pójść musiała........grzech ciężki mam na sumieniu.... A tak w ogóle. to dlaczego @ @ wstrętne nie czytacie dzisiaj papierzanych książek?  

1 minutę temu, Afryka napisał:

Na brzuchu nie lubię ... zresztą jak się tu położyć w tej kuchni !? 

Jak w tej kuchni się położyć to nie wiem......

21 godzin temu, Blondi napisał:

I tak się zastanawiam ,,czy brac te tysiące od słodziaka czy wracać do pracy ,,,ale mnie tak ciągnie aby trochę poszczekać np, do takiego Tyrana jakiego ma @Maria Jolanta,,,miałam takiego mądralę,,,a potem do rana przyłóż kochany PDP-hahahha ale troche poszczekać musiałam aby spadł na ziemię a nie kręcił w obłokach,,, 

@Blondibrac jasne ze brac! 

te tysiace,

Zalezy ile?

4 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Maria Jolanta zolc sie ulala tyranowi.

To i nie smakuje mu nic.

Koscia w gardle mu staje rachunek.

Ja jednak bym powiedziala im ,jak skubie opiekunki agencja ,ktora wybrali.

Beda miec taniej?

Czyim kosztem?

Moze by cos drgnelo w tym pustym poniemieckim  lbie.

Szczescie ze wyjezdzasz, bo atmosfera bedzie gestniala.

 

Nie drgnie...na mur.... Dla niektórych nie liczy się pielęgnacja bliskiej osoby, tylko cyferki w szparbuchu....

8 minut temu, Paolo napisał:

Kiedyś jechałem na kolonię 23 godziny...Musiało tam nie być lotniska. 

Trzeba było windą jechać...podobno bliżej jest..... 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Jak w tej kuchni się położyć to nie wiem......

do piekarnika na 3 zdrowaśki?

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nadrobiłam czytanie, ale na lajkowanie czasu nie starczyło.... I teraz do spowiedzi będę pójść musiała........grzech ciężki mam na sumieniu.... A tak w ogóle. to dlaczego @ @ wstrętne nie czytacie dzisiaj papierzanych książek?  

Bo przeczytałam już wszystkie !? ... zgodnie z harmonogramem miałam się już do busa pakować...

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Jak w tej kuchni się położyć to nie wiem......

I to nie jest polowa ,bo by się jakąś polówkę postawiło ...a może nawet połówkę .

3 minuty temu, Afryka napisał:

Bo przeczytałam już wszystkie !? ... zgodnie z harmonogramem miałam się już do busa pakować...

A moja wina?!  Trzeba było pół zostawić....

2 minuty temu, 1bozka napisał:

do piekarnika na 3 zdrowaśki?

Te zdrowaśki to trzeba teraz jakoś inaczej przeliczyć ,bo to i technika do przodu poszła ,termoobiegi jakieś ,grille ,uje muje dzikie węże.

Zwracam się z uprzejmą prośbą, o zaprzestanie plotkowania na jakąś godzinę.... Muszę jakieś papu uszykować.... Ale wrócę....

4 minuty temu, Afryka napisał:

Te zdrowaśki to trzeba teraz jakoś inaczej przeliczyć ,bo to i technika do przodu poszła ,termoobiegi jakieś ,grille ,uje muje dzikie węże.

no nie wiem bo jak do pieca doładował..grill niech sie schowa

ja tez prosze zeby ten pociąg pośpieszny zatrzymał sie na stacji celem przygotowania posiłku dla mojej babuszki zapomniałam jej przynieść piwo z piwnicy....a co tam jest....matko moja ...wina..piwa...trunki wszelakie.. aż żal ze ja w pracy ciągle

21 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To se razem nie pooglądamy....chociaż.....na takim jednym wątku tutaj, to jeden facet takie trillery miał prezentować....sensacyjne filmiki,....coś o jakimś topieniu w wannie było....

Zamilkl. Pewnie sam sie utopil

29 minut temu, ivanilia40 napisał:

To opiekun na szteli 

ale juz piwa nie piję 

18 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nadrobiłam czytanie, ale na lajkowanie czasu nie starczyło.... I teraz do spowiedzi będę pójść musiała........grzech ciężki mam na sumieniu.... A tak w ogóle. to dlaczego @ @ wstrętne nie czytacie dzisiaj papierzanych książek?  

Ja nie posiadam. Ebooki w formacie pdf sczytuje. Ale dzisiaj mi sie nie chce

Teraz, fioletowa.mysz napisał:

Zamilkl. Pewnie sam sie utopil

wypływam na szersze wody niz wanna 

19 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Jak w tej kuchni się położyć to nie wiem......

Byle nie na fajerkach

2 minuty temu, ORIM napisał:

wypływam na szersze wody niz wanna 

Gdzie Ty wody widzisz? Butelka pusciutka i tylko filmy o statkach do mycia zostaly