Rozmowa przy kawie (1)

29 minut temu, 1bozka napisał:

Cieszymy się razem z Tobą

 

15 godzin temu, hawana napisał:

Helol @Blondi Czy jest tu watek w typie"Tutaj bylismy, tu pracowalismy"?

Nie ma  takiego wątku,,,działaj !!! 

14 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Z tą tezą @Blondi mogła by  się nie zgodzić...

Tak jest  @Mirelka1965 ,,,ja mam kocura z internetu,,hahahha trzeba miec oczy i uszy otwarte ,,,

Mirelka nowy awatar i  @Maria Jolanta na święta nowa  Ty ja ciągle ta sama,,jak i w życiu,,,!!!!

A tak w ogóle to Dzień Dobry i Wesolych świąt,,gdzie by one nie były w polu czy w lesie ,,,,

Wczoraj usłyszałam,,że jestem identyczna wyglądem ,,ubiorem jak ciocia jednej z dziewczyn tutaj,,tak słucham ale jak zobaczylam zdjęcie to faktycznie ,,blizniaczka moja,,hahahha  -spotkaliscie się już z bardzo ale to bardzo podobną  osobą do siebie???  Ale mnie korci aby Wam opisać jak ludzie spedzają święta na Campingu-opiszę,,ciutkę potem,,,

Wczoraj wylądowałam o 19 godz, w restauracji na Campingu,,,obsługa na wysokim poziomie,,jedzenie super,,porcje ogromne,,świeże i smaczne,,muszę powiedzieć ,że jestem miło zaskoczona,,ja na jednym talerzu dwa sznycle ,miseczka spora świeżych frytek,,miseczka spora sałaty,,porcja dla konia ,,wyszlam z restauracji jak bąk prawie jak  @Knorr hahahha ale najedzona na maxa,,na tydzien ,, a dzisiaj steki grilowane a tu pada deszcz i zimno  camping jest dla wariatów pozytywnie zakręconych,,,jestem tutaj raz i mi wystarczy,,słodziak już mnie w takie maliny więcej nie wpędzi,,,w domku mam cieplutko,,ale pic od 11 przed południem ??? to nie dla mnie,,,lecą szampany od rana,,,uciekłam od nich

44 minut temu, aniao napisał:

W domu przebywam. Pies (na wakacjach) wyspacerowany, śniadanie zjedzone, mąż coś ogląda, córka gada z chłopakiem, a syn śpi. A mamusia ma czas żeby się przywitać. Miłego dnia. Co to za "doktorek" ?

No moj Fryderyk przeciez. Szkoda, ze nie Chopin, chociaz niezle gra...Szczegolnie na nerwach

No to jestem po obiedzie...w dosłownym słowa znaczeniu... Przylazł synuś, nie dość że spóźniony o 45 minut, to pochłonął WSZYSTKO... A teraz robi za dobrego synka i zabawia, ledwie trzymającą się na nogach, mamusię... Taktu ten człowiek nie ma za grosz... Wie, że matka po obiedzie idzie spać, to jej doopę zawraca... mnie przy okazji... A ja czekam na mojego Niuniusia... No i Małża, tak przy okazji... Jeszcze ten dzień nie jest stracony... I jeszcze zapowiedziała się koleżanka Kasia... No, to sobie synuś z nami po polsku nie pogada...

2 godziny temu, Nugatka napisał:

A co w tym takiego śmiesznego? 

Może ja już przestanę się odzywać bo dzisiaj wszędzie węszę dowcipy......

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Może ja już przestanę się odzywać bo dzisiaj wszędzie węszę dowcipy......

A ze mnie też się śmiałaś... Nie wszystko 1-go kwietnia musi być śmieszne...PP ma na ten przykład dzisiaj urodziny... A ja się nie śmieję...

OMG wiecie zjadłam przed chwilą to ich kolorowe jajko kupione  od razu gotowane.Oooo nie wiem może jakąś odtrutkę ichniejszą znacie

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Może ja już przestanę się odzywać bo dzisiaj wszędzie węszę dowcipy......

Odzywaj się odzywaj. Grunt to mieć poczucie humoru i pozytywne nastawienie do świata i ludzi  

1 minutę temu, 1bozka napisał:

OMG wiecie zjadłam przed chwilą to ich kolorowe jajko kupione  od razu gotowane.Oooo nie wiem może jakąś odtrutkę ichniejszą znacie

Podziwiam za odwagę  Te jajka to cały rok są tutaj w sprzedazy. Cholera wie czym faszerowane, skoro leżą i leżą i leżą po kilka tygodni, a nawet miesiecy  Jak jesteś taka odwazna to moze jadłaś ichnie jajko w takiej brunatnej zalewie chusteczka wie jakiej? Widują to w miesnych sklepach , ale omijam szerokim łukiem. Natomiast zawsze mnie ciekawiło jak to smakuje. To jakies marynowane czy cuś???

2 minuty temu, Dodzisława napisał:

Podziwiam za odwagę  Te jajka to cały rok są tutaj w sprzedazy. Cholera wie czym faszerowane, skoro leżą i leżą i leżą po kilka tygodni, a nawet miesiecy  Jak jesteś taka odwazna to moze jadłaś ichnie jajko w takiej brunatnej zalewie chusteczka wie jakiej? Widują to w miesnych sklepach , ale omijam szerokim łukiem. Natomiast zawsze mnie ciekawiło jak to smakuje. To jakies marynowane czy cuś???

Nie w zalewie tylko normalne pokolorowane  ...smakowało jak jajko...czekam na efekt uboczny

6 minut temu, 1bozka napisał:

OMG wiecie zjadłam przed chwilą to ich kolorowe jajko kupione  od razu gotowane.Oooo nie wiem może jakąś odtrutkę ichniejszą znacie

Soda kaustyczna może pomóc...

Teraz, 1bozka napisał:

Nie w zalewie tylko normalne pokolorowane  ...smakowało jak jajko...czekam na efekt uboczny

 No wiem ze pokolorowane :D. Niezaleznie od pokolorowanych jajek, są do nabycia w sklepach miesnych jajka pływające w brunatnej zalewie. Ki czort nie znaju, to i sprasiła  moze ktoś miał przyjemnosc degustować.

Jednakowoż pytam juz z rok z okładem i nikt się przyznaje do degustacji tej

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

 No wiem ze pokolorowane :D. Niezaleznie od pokolorowanych jajek, są do nabycia w sklepach miesnych jajka pływające w brunatnej zalewie. Ki czort nie znaju, to i sprasiła  moze ktoś miał przyjemnosc degustować.

Jednakowoż pytam juz z rok z okładem i nikt się przyznaje do degustacji tej

Słyszałam o tym tworze, widziałam..początkowo myślałam że to bycze jądra są.... Pytałam również, ale nikt się nie przyznał z tubylców do degustacji... Ciekawe dlaczego wszyscy milczą, a ten twór nadal jest w sklepach...

5 minut temu, 1bozka napisał:

Nie w zalewie tylko normalne pokolorowane  ...smakowało jak jajko...czekam na efekt uboczny

Efekt uboczny spożycia nadmiaru jajek to efekt jojo...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Soda kaustyczna może pomóc...

Tu nie ma śmiacia to sie nazywa moja głupota bo nie potrafiłam im odmówić ale smakowało jak jajo .Jak nie wierzysz możesz spróbować 

Teraz, Paolo napisał:

Efekt uboczny spożycia nadmiaru jajek to efekt jojo...

 znowu przez ciebie ekran oplułam....

19 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Może ja już przestanę się odzywać bo dzisiaj wszędzie węszę dowcipy......

Szkoda byłoby, gdybys przestała sie odzywać. Nie o to mi chodziło. Basia jest jajcara, ale takiego żartu nie wymyśliłaby dla jaj....są nawet granice żartów. Napisała prawdę bo jako pierwsza dowiedziała sie o tym, przyjaciele zawsze wiedza pierwsi. 

1 minutę temu, Paolo napisał:

Efekt uboczny spożycia nadmiaru jajek to efekt jojo...

Jaśniej jak mozesz.....

Teraz, Mirelka1965 napisał:

 znowu przez ciebie ekran oplułam....

nie pluj ludzi..mirelllo

Teraz, 1bozka napisał:

Tu nie ma śmiacia to sie nazywa moja głupota bo nie potrafiłam im odmówić ale smakowało jak jajo .Jak nie wierzysz możesz spróbować 

Jadłam kiedyś na Bajerach, ale zakupione w wytwórni...jeszcze ciepłe...efektów ubocznych nie stwierdziłam.... No, chyba że ta moja głupawka to właśnie ten efekt uboczny...

2 minuty temu, Nugatka napisał:

Szkoda byłoby, gdybys przestała sie odzywać. Nie o to mi chodziło. Basia jest jajcara, ale takiego żartu nie wymyśliłaby dla jaj....są nawet granice żartów. Napisała prawdę bo jako pierwsza dowiedziała sie o tym, przyjaciele zawsze wiedza pierwsi. 

No to gratulacje możemy nawet przyjść na wieczór panienski

2 minuty temu, Nugatka napisał:

Szkoda byłoby, gdybys przestała sie odzywać. Nie o to mi chodziło. Basia jest jajcara, ale takiego żartu nie wymyśliłaby dla jaj....są nawet granice żartów. Napisała prawdę bo jako pierwsza dowiedziała sie o tym, przyjaciele zawsze wiedza pierwsi. 

@Nugatka to cała @Maria Jolanta... Szła na przerwę i taki prima aprilis zrobiła... Jej się buzia nie zamknie...no chyba, że pod wiekiem trumny...w odległej przyszłości....

Teraz, 1bozka napisał:

No to gratulacje możemy nawet przyjść na wieczór panienski

No właśnie...ciekawe, czy zaproszenie dostaniemy...