Rozmowa przy kawie (1)

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Jaki znów stolik? Bo ja głupia jestem......

a taki 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Za daleko...nie dojadę... No, ale @Grzegorz B będzie miał blliżej  

1 minutę temu, 1bozka napisał:

No tak....na faceta to się cieszysz....

2 minuty temu, Blondi napisał:

Ja Ci pomogę ,,ale nie w zakładaniu klubów,,bo już miejsca nie ma-żartuję,,,pomogę Ci w zalożeniu nowego tematu ,,,np, ,,Głodne opiekunki " więc wchodzisz w ogólny temat ,,Praca Opiekunki w Niemczech " w prawym rogu jest ,,dodaj nowy temat: klikasz i piszesz ,,,i tak jest z każdym innym tematem,,,,,poklikaj a sam zobaczysz,,,,powodzenia

A jaki głód miałaś na myśli ? 

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Gdybyś tak wyglądała, to nie znajdowałabyś stringów codziennie 

A... może właśnie jest tak, że gacie na widok kocmołucha spadają dziadkowi same . Dzisiaj czerwone, bo dziadzio krwawi już z bólu . Ogarnij sie w końcu, bo żal dziadzia . Jakieś mydło, grzebień jakiś, worek po cebuli chociaż załóż 

No przecież ja nie przeczytam co Wy tu naszreibaliście Moze ktoś sterści w kilku zdaniach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

No tak....na faceta to się cieszysz....

Zazdrośnico zapraszałam ale niechcesz to teraz trudno....moze z Grzegorzem posprzątam tą piwnice

1 minutę temu, 1bozka napisał:

No przecież ja nie przeczytam co Wy tu naszreibaliście Moze ktoś sterści w kilku zdaniach

@Maria Jolanta potrafi tak ładnie streszczać 

3 minuty temu, violka napisał:

A jaki głód miałaś na myśli ? 

5 minut temu, violka napisał:

a taki 

Nóżki jakieś krzywe i nie opalone. 

1 minutę temu, 1bozka napisał:

Zazdrośnico zapraszałam ale niechcesz to teraz trudno....moze z Grzegorzem posprzątam tą piwnice

6 minut temu, violka napisał:

a taki 

Boszesz ty moj!

Z ktorej fontanny wyzbieralas drobne?

9 minut temu, violka napisał:

Ja przez Was nigdy sie nie wezmę za ten zloty stolik dla synka  Gaduły wredne , od roboty mnie odciągacie 

A kto Tobie każe restaurować stolik dla synka. Dla nas go przywróć do świetności. Jestem pewna, ze bez naszego wsparcia/gadulstwa wena Ciebie opuści . Pilnuj się jak z nami gadasz 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Nóżki jakieś krzywe i nie opalone. 

Aż mi okulary do czytania spadły, tak się trzęsę ze śmiechu 

2 minuty temu, violka napisał:

@Maria Jolanta potrafi tak ładnie streszczać 

Się streszczać 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

life is brutal and full zasadzkas

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Nóżki jakieś krzywe i nie opalone. 

Zmieniaj szybko Stellę , bo przy tym słodziaku w czerwonych stringach jakaś taka wybredna sie zrobiłaś 

Teraz, 1bozka napisał:

life is brutal and full zasadzkas

And some times kopas w dupas...  I padło na mnie to kopas... Aber....the first and the last time...

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

Boszesz ty moj!

Z ktorej fontanny wyzbieralas drobne?

Toć to moja krwawica , ciężko zapracowana 

W nocnym klubie kocmołuchy tańczą na złotych stolikach. Bez ubrania bo walizka zginęła, w samych stringach pana S. A do tego pojawiła się sfora groźnych myszy, które przepędziły seksujące się mrówki Blondi.

Koniec.

2 minuty temu, sayonara 52 napisał:

Boszesz ty moj!

Z ktorej fontanny wyzbieralas drobne?

Di Trevi  Po nocach kradła 

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

W nocnym klubie kocmołuchy tańczą na złotych stolikach. Bez ubrania bo walizka zginęła, w samych stringach pana S. A do tego pojawiła się sfora groźnych myszy, które przepędziły seksujące się mrówki Blondi.

Koniec.

3 minuty temu, Heidi napisał:

A kto Tobie każe restaurować stolik dla synka. Dla nas go przywróć do świetności. Jestem pewna, ze bez naszego wsparcia/gadulstwa wena Ciebie opuści . Pilnuj się jak z nami gadasz 

Jeszcze trochę to nawet chłop mnie opuści 

10 minut temu, violka napisał:

a taki 

Blat jest z korków od wina ? Czy ty masz pojęcie  jak potężny klub musi @ORIM założyć i ile piwnic trzeba posprzątać ? Ile mamy czasu ?

5 minut temu, violka napisał:

A jaki głód miałaś na myśli ? 

 napewno nie klepania  chodz widzę ,że i taki jest też,,, pomyśl,,tak grzecznie !!! ja mam na myśli wszystkie głody jakie mogą być,,będąc w 4 scianach sama,,,i to wieczorową porą,,,dlatego chyba nieraz juz o 8 byłam w betach i baj baj dniu stary bo już czekałam na nowy,,, nie mogę sie nakręcac bo zaraz się za bardzo rozpiszę,,,