Rozmowa przy kawie (1)

Teraz, 1bozka napisał:

 mnie za oknem -6 ale podobno ma byc wiosna.Wprawdzie ominęły mnie mroziska ....i chce do wiosny....chce poleżeć na słoneczku,ze szklaneczką ....soku....chce pobyczyć się.....nic nie robić.....chyba mi sie w główce cos poprzerręcało,to za dużo przecież 

Nic ci się nie poprzewracało  To są normalne pragnienia normalnych ludzi.... Mnie też mroziska ominęły, no prawie, ale już bym chciała jakąś lżejszą kurteczkę założyć, butki elegancki, rękawiczki weg....i takie tam drobiazgi 

Córka wstała i mówi,że czuje się znacznie lepiej niż wczoraj chyba zrezygnujemy a wizyty u lekarza.Jeszcze raz odwiedzę aptekę i kupie jakieś syropki.

Dzień dobry Pięknej słonecznej pogody wszystkim dzisiaj życzę .Chorym żeby byli zdrowi a zdrowym żeby zdrowie im nadal dopisywało .Udanego dnia

Witajcie  poranne ptaszki  U mnie wiosna za oknem , słoneczko świeci , ptaszki śpiewają a wczoraj było 12 stopni , mam nadzieję , że dzisiaj będzie powtórka z rozrywki 

Jedno wiem na pewno, na nudę tu nie narzekam. Dopiero usiadłam.

Za to od rana na plusie, jeszcze mi tylko słoneczka brakuje do pełni zadowolenia.

A gdzie to się @Heidi podziewa ?

Witam wszystkich w opiekunkowieCzekam na zmienniczkejutro rano do domku

Witam wesole opiekunki i zycze dobrego dnia . Snieg topnieje i wyzwalam sie stopniowo z mroznego wiezienia. Jeszcze ten miesiac i wracam do domku (o ile ryanair nie zacznie odwolywac lotow przez strajki, boze tylko nie to). Wczoraj wieczorem zabarykadowalam sie w moim pokoju (doslownie, bo klucz do mojego pokoju dziala tylko od zewnatrz tak wiec nie moge zamknac sie od srodka, a babcia lubi wlazic do srodka mimo moich prosb i protestow). Pomoglo. Jutro wolne, ide wyrabiac pozwolenie i moge zaczac uczyc sie jezdzic po irlandzkich drogach. A takze powrot na moj ukochany boks . A wy dziewczyny, jak zaczelyscie dzien?

 Miła moja jak ty chodzisz na boks to nie powinnaś się bać babci.

Babci sie nie boje, raczej mnie irytuje. Chyba @Mirelka1965 opowiadala, ze miala podobna sytuacje. Pewnie za dlugo juz tu siedze

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Jedno wiem na pewno, na nudę tu nie narzekam. Dopiero usiadłam.

Za to od rana na plusie, jeszcze mi tylko słoneczka brakuje do pełni zadowolenia.

A gdzie to się @Heidi podziewa ?

 

Jak to gdzie się @Heidi podziewa?  Z kuchni nie wychodzi, bo musi nadrobić to, co straciła 

43 minut temu, Katii napisał:

Witam wszystkich w opiekunkowieCzekam na zmienniczkejutro rano do domku

Nawet obiadzik zrobiłam dla zmienniczki i Pan kierowca tez się załapie 

Zazdroszczę Ci szczęścia.

Mam jeszcze tak długo do zjazdu że nawet nie liczę.....

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Zazdroszczę Ci szczęścia.

Mam jeszcze tak długo do zjazdu że nawet nie liczę.....

To jak długo zostaniesz na tym miejscu ? Myślałam , ze brakuje Ci już Gangreny 

3 godziny temu, Katii napisał:

Nawet obiadzik zrobiłam dla zmienniczki i Pan kierowca tez się załapie 

Taka zmienniczka to na wagę złota 

U mnie pięknej pogody ciąg dalszy  Na spacerku byłam bez czapki , wreszcie nie będę wyglądała w domu jak plastuś  i całą godzinkę łaziłam z rozpiętym płaszczem  Jak ja kocham te pierwsze oznaki zbliżającej się wiosny 

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Zazdroszczę Ci szczęścia.

Mam jeszcze tak długo do zjazdu że nawet nie liczę.....

Zleci....nawet nie wiesz jak szybko....

56 minut temu, violka napisał:

U mnie pięknej pogody ciąg dalszy  Na spacerku byłam bez czapki , wreszcie nie będę wyglądała w domu jak plastuś  i całą godzinkę łaziłam z rozpiętym płaszczem  Jak ja kocham te pierwsze oznaki zbliżającej się wiosny 

omg hi hi dobrze wymyśliłaś z tym plastusiem ,ja tezvtak wyglądam, ale boje sie grypska,więc dalej czapka na uszy,potem włosy jaku Chopena po udanym koncercie i omijam lustra bo tylko wzdycham do wiosny

Godzinę temu, violka napisał:

U mnie pięknej pogody ciąg dalszy  Na spacerku byłam bez czapki , wreszcie nie będę wyglądała w domu jak plastuś  i całą godzinkę łaziłam z rozpiętym płaszczem  Jak ja kocham te pierwsze oznaki zbliżającej się wiosny 

To tak jak ja.....łaziłam, łaziłam bez rękawiczek, bez rajtuz pod spodniami, lekka buza pod kurtką...czadowo.... I spotkałam dwie opiekunki...będzie z kim kawki się napić 

1 godzinę temu, violka napisał:

To jak długo zostaniesz na tym miejscu ? Myślałam , ze brakuje Ci już Gangreny 

Wróciła @ !

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Wróciła @ !

 Przecież wiesz jak tak z czystej sympatii  Ale przyznaj , że tęsknisz za Gangreną 

Tam przynajmniej nie miałam prawie nic do roboty a tu nie mam nawet czasu szydełkować

56 minut temu, 1bozka napisał:

omg hi hi dobrze wymyśliłaś z tym plastusiem ,ja tezvtak wyglądam, ale boje sie grypska,więc dalej czapka na uszy,potem włosy jaku Chopena po udanym koncercie i omijam lustra bo tylko wzdycham do wiosny

Czyli Twoja fryzurka wygląda tak 

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Tam przynajmniej nie miałam prawie nic do roboty a tu nie mam nawet czasu szydełkować