Rozmowa przy kawie (1)

8 godzin temu, makaroni napisał:

Na parterze jest taki piecyk gazowy, ktory uruchamia ogrzewanie w calym domu. I teraz siedzi i mnie pilnuje, a chcialam tv poogladac. Nie mozna denerwowac osoby z demencja, nie mozna ale ile mozna wytrzymac 

Za jakie grzechy siedzisz w tym miejscu?  Samobiczowanie, tfu...hibernowanie masz w planie?  No, chyba że poświęcasz się w imię większego dobra....eeeeee, znaczy kasy 

40 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Za jakie grzechy siedzisz w tym miejscu?  Samobiczowanie, tfu...hibernowanie masz w planie?  No, chyba że poświęcasz się w imię większego dobra....eeeeee, znaczy kasy 

Nie kasy a babki

Słoneczne dzień dobry.

Tutaj -13, a w domu, w kraju -16.

Dobrej i miłej niedzieli

Dzien dobry!

-11, odczuwalna -15.

Lech w DE jest -15?

5 minut temu, sayonara 52 napisał:

Dzien dobry!

-11, odczuwalna -15.

Lech w DE jest -15?

Prognozy się niestety tym razem sprawdziły .Tak jest jak piszesz na szczęście nie wszędzie w DE

 i niech pracusiom czas biegnie błyskawicznie a urlopowiczom płynie , płynie i płynie 

Godzinę temu, INEZ napisał:

Prognozy się niestety tym razem sprawdziły .Tak jest jak piszesz na szczęście nie wszędzie w DE

W Hanowerze  -6 obecnie, ale już się ociepliło nieco 

38 minut temu, violka napisał:

 i niech pracusiom czas biegnie błyskawicznie a urlopowiczom płynie , płynie i płynie 

Jak ja uwielbiam lenistwo...chociaż nie...to złe słowo... 

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Za jakie grzechy siedzisz w tym miejscu?  Samobiczowanie, tfu...hibernowanie masz w planie?  No, chyba że poświęcasz się w imię większego dobra....eeeeee, znaczy kasy 

Heh kasa nie jest za duza, w moim przekonaniu powinni placic wiecej (pokonczone kursy, plynny jezyk). Moze dlatego, wynagradzaja mi to prezentami. Zreszta z corka mam swietny kontakt. Powtarzam sobie w kolko, ze pdp to dobra kobieta, tylko choroba jej rozum odjela. Mimo wszystko dalej mnie irytuje i coraz czesciej mysle nad tym, zeby tu nie wracac, ale bilet powrotny na samolot juz kupiony

1 minutę temu, makaroni napisał:

Heh kasa nie jest za duza, w moim przekonaniu powinni placic wiecej (pokonczone kursy, plynny jezyk). Moze dlatego, wynagradzaja mi to prezentami. Zreszta z corka mam swietny kontakt. Powtarzam sobie w kolko, ze pdp to dobra kobieta, tylko choroba jej rozum odjela. Mimo wszystko dalej mnie irytuje i coraz czesciej mysle nad tym, zeby tu nie wracac, ale bilet powrotny na samolot juz kupiony

Doceniam to , co robisz, rozumiem twoją motywację i tok myślenia....ale sama byłam w podobnej sytuacji, w jakiś sposób uzależniona od jednej stelli, w jakiś sposób przestraszona, co będzie dalej...czy znajdę coś nowego, czy podołam nowym wyzwaniom, czy dam radę się odnaleźć w innym miejscu. I przypłaciłam to nerwicą. Nie życzę tego nikomu. Teraz, na bazie swoich doświadczeń, namawiam innych do zmiany, do dbania o siebie, o swoje zdrowie....bo co innego mamy najważniejszego na świecie, jak nie siebie i swoich bliskich? Zrób sobie rachunek "sumienia" i zgodnie z nim postępuj...Zmiany nie są złe 

6 minut temu, makaroni napisał:

Heh kasa nie jest za duza, w moim przekonaniu powinni placic wiecej (pokonczone kursy, plynny jezyk). Moze dlatego, wynagradzaja mi to prezentami. Zreszta z corka mam swietny kontakt. Powtarzam sobie w kolko, ze pdp to dobra kobieta, tylko choroba jej rozum odjela. Mimo wszystko dalej mnie irytuje i coraz czesciej mysle nad tym, zeby tu nie wracac, ale bilet powrotny na samolot juz kupiony

Praca z ludzmi demencyjnymi jest czasami bardzo różna . Są spokojni kochani pacjenci i są tacy którzy potrafią człowieka wykończyć w tydzień . Twoja babcia to trudniejszy przypadek a u takich ludzi powinno się przebywać miesiąc czasu i ani dnia dłużej . Na własnej skórze poznałam co to jest trudna demencja . Należę do spokojnych ludzi i bardzo cierpliwych ale w tym przypadku moje nerwy dały o sobie znać  Szukaj nowego miejsca pracy , masz doświadczenie i język więc nie ma się nad czym zastanawiać . Nie każdemu jesteśmy w stanie pomóc , bo nie każdy senior nadaje się do opieki domowej . 

21 minut temu, Mirelka1965 napisał:

W Hanowerze  -6 obecnie, ale już się ociepliło nieco 

Jak ja uwielbiam lenistwo...chociaż nie...to złe słowo... 

Kurcze , ten system motywacji , to ostatnio u mnie non stop nie funkcjonuje  czekam na wiosnę , może się poprawi 

17 minut temu, violka napisał:

Praca z ludzmi demencyjnymi jest czasami bardzo różna . Są spokojni kochani pacjenci i są tacy którzy potrafią człowieka wykończyć w tydzień . Twoja babcia to trudniejszy przypadek a u takich ludzi powinno się przebywać miesiąc czasu i ani dnia dłużej . Na własnej skórze poznałam co to jest trudna demencja . Należę do spokojnych ludzi i bardzo cierpliwych ale w tym przypadku moje nerwy dały o sobie znać  Szukaj nowego miejsca pracy , masz doświadczenie i język więc nie ma się nad czym zastanawiać . Nie każdemu jesteśmy w stanie pomóc , bo nie każdy senior nadaje się do opieki domowej . 

Kurcze , ten system motywacji , to ostatnio u mnie non stop nie funkcjonuje  czekam na wiosnę , może się poprawi 

Ależ ten system ma sens...w końcu jesteśmy w DE na urlopie, czyż nie? 

Czeka mnie dzisiaj kolejna poważna rozmowa z rodziną , dotycząca moich pauz . Mam prośbę , czy ktoś mógłby napisać jak fachowo nazywa się przedszkole dla dziadków w de . ? @Mirelka1965 powiedziała mi również , że przy  Pflegestufe 3 należy się seniorom codziennie 2 godz darmowej opieki , czy ktoś orientuje się coś więcej w tym temacie ? Rodzina babci jest mało obrotna i byłoby dobrze gdybym sama podsunęła im jakieś pomysły . Za wszystkie podpowiedzi będę dozgonnie wdzięczna 

45 minut temu, violka napisał:

Czeka mnie dzisiaj kolejna poważna rozmowa z rodziną , dotycząca moich pauz . Mam prośbę , czy ktoś mógłby napisać jak fachowo nazywa się przedszkole dla dziadków w de . ? @Mirelka1965 powiedziała mi również , że przy  Pflegestufe 3 należy się seniorom codziennie 2 godz darmowej opieki , czy ktoś orientuje się coś więcej w tym temacie ? Rodzina babci jest mało obrotna i byłoby dobrze gdybym sama podsunęła im jakieś pomysły . Za wszystkie podpowiedzi będę dozgonnie wdzięczna 

"Przedszkole" dla dziadków to Tagespflege im Altersheim   A jeśli chodzi o Pflegestufe, to z każdą grupą zasiłkową wiążą się określone pieniądze, które co miesiąc wpływają na konto podopiecznego (rodziny) i jeżeli kwota przyznana pokrywa koszt opieki, to można nazwać ją darmową

4 minuty temu, Agata1008 napisał:

"Przedszkole" dla dziadków to Tagespflege im Altersheim   A jeśli chodzi o Pflegestufe, to z każdą grupą zasiłkową wiążą się określone pieniądze, które co miesiąc wpływają na konto podopiecznego (rodziny) i jeżeli kwota przyznana pokrywa koszt opieki, to można nazwać ją darmową

Dziękuję  Ale jeżeli chodzi o opiekę , to ponoć po za pieniędzmi które dostają za grupę , mogą ubiegać się jeszcze o opiekunkę na 2 godz dziennie . Może  ktoś coś dopisze 

Czas na odpoczynek .Dziadek na drzemkę po obiadku a ja sama nie wiem co by tu znów przeskrobać .Miłego popołudnia wszystkim życzę i siły na dalszą pracę w nadchodzącym tygodniu i miesiącu

cos mnie opetalo i ciasta piec zaczelam...nie powiem ze mi sie nie podoba..ale moze w moim przypadku to objaw jakiejs choroby????

wpadlam na moment bo gosci mam i zaraz ide ich...zabawiac......melduje ze zyje czas plynie cudnie...

milego dnia...

O 24.02.2018 at 07:27, Mirelka1965 napisał:

Co ty masz na sumieniu, że tak się boisz? 

Atrament przed  nią chowano.  TO co się dziwić  ,że  dziewczyna ma stracha

Melduję,ze mam bilet w rękach.  Czas DO domu . Nareszcie. Buziaki.  Nie wchodzę już tutaj ,bo rachunek za Internet to prawie 3 setki mnie tu wyniósł.  Czy ja czasem nie dołożę do tej roboty? . Pozdrawiam  cieplutko 

1 godzinę temu, Heidi napisał:

Atrament przed  nią chowano.  TO co się dziwić  ,że  dziewczyna ma stracha

Melduję,ze mam bilet w rękach.  Czas DO domu . Nareszcie. Buziaki.  Nie wchodzę już tutaj ,bo rachunek za Internet to prawie 3 setki mnie tu wyniósł.  Czy ja czasem nie dołożę do tej roboty? . Pozdrawiam  cieplutko 

Białe ludy już na Ciebie czekają:

5 godzin temu, violka napisał:

Dziękuję  Ale jeżeli chodzi o opiekę , to ponoć po za pieniędzmi które dostają za grupę , mogą ubiegać się jeszcze o opiekunkę na 2 godz dziennie . Może  ktoś coś dopisze 

Gmina płaci za dzienną opiekę (2-3 godziny dziennie, ale nie jestem pewna, czy codziennie) i finansuje takową. Pewnie w każdym regionie jest różnie, ale gmina Staufenberg tak własnie robiła...nawet organizowała transport dla starszych ludzi do przechowalni. Wolontariusze robili za kierowców. Finansowanie przez kasę chorych to co innego. 

1 godzinę temu, Heidi napisał:

Atrament przed  nią chowano.  TO co się dziwić  ,że  dziewczyna ma stracha

Melduję,ze mam bilet w rękach.  Czas DO domu . Nareszcie. Buziaki.  Nie wchodzę już tutaj ,bo rachunek za Internet to prawie 3 setki mnie tu wyniósł.  Czy ja czasem nie dołożę do tej roboty? . Pozdrawiam  cieplutko 

A ty myślałaś, że wczasy na Gran Canaria są za darmo?   A tak na serio, to cieszę się razem z tobą, że wracasz z gułagu, tfu...z pracy do domku  Tylko nie pożryj Krokodyla w całości anakondo To kiedyż ten radosny dzień będziemy świętować? 

28.02.2018. Godz. 11.15 wylot. 

Przykro mi się  zrobiło ,czym ja teraz Was  będę  straszyć? 

1 minutę temu, Heidi napisał:

28.02.2018. Godz. 11.15 wylot. 

Przykro mi się  zrobiło ,czym ja teraz Was  będę  straszyć? 

Lepiej, żebyś nie miała już powodu Życzę tobie samych stell marzeń, wspaniałych, lekkich zleceń, kasy w bród, i jedzonka pod dostatkiem, w tym mleka  Czyli odliczamy...3...3...3... dni do pełni szczęścia 

Z podziękowaniami za obronę moich dobrych intencji( w nieco innym wątku)

  myślę, że świat jest ciasny i jeszcze będzie dane podrażnić nie tylko oko ale i pogłaskać podniebienie. 

Kolacyjka:

Hallo hallo!!!! Wpadła bomba z urlopu,,,wczoraj wieczor gitarowy i małe tańce ,,pan bardzo fałszował bo myślał ,że będą sami 80-latkowie i to jeszcze przygłusi,,,ale nie zrobilam mu tej przykrosci,ze coś zle wykonal,,,biłam mu brawo,,niech się dziadzia cieszy,,,,,,a przy tym jedzenie i picie,,ale ja w siebie moge wlać trochę żartowałam,,,,i tak do pózna ,,a potem jedna jeszcze nas wciągnęla w następną pijalnię obok,,i tak do 24 w nocy -picie,,,a mnie nic nie ruszyło,,, nawet spać mi się nie chciało,,taki jestem wytrzymały typ,,,oczywiście sąsiadka się pyta mnie o lata i zaniemówiła powiedziała mi ,że mysłała,że ja jestem młodziutka-hahhaha to już wystarczy moich wychwaleń i spadam już na ziemię,,,a na ziemi nic nowego,,30 km zaliczone na rowerze ,,spacerek super nad morzem ,,tylko ze słodziakiem,,,a potem jazda spowrotem i wyprowadziłam mojego słodziaka na inne drogi,,fatalne ale przeżył,,hahha mam dobrą orjentację,,a jak nawet zabłądzimy to nicht zu tragisch,,,

25 minut temu, LACH napisał:

Z podziękowaniami za obronę moich dobrych intencji( w nieco innym wątku)

  myślę, że świat jest ciasny i jeszcze będzie dane podrażnić nie tylko oko ale i pogłaskać podniebienie. 

Kolacyjka:

Na taką bym się załapała,,,ale nic już dzisiaj nie wcisnę,,,chyba ,że pod wieczór,,,dobry wieczór,,chodz u mnie jeszcze jasno jest,,

Godzinę temu, LACH napisał:

Z podziękowaniami za obronę moich dobrych intencji( w nieco innym wątku)

  myślę, że świat jest ciasny i jeszcze będzie dane podrażnić nie tylko oko ale i pogłaskać podniebienie. 

Kolacyjka:

A ja szukałam Radieschien w tylu marketach i nie znalazłam, więc musiałam się szczypiorkiem ratować....dzięki wielkie za kolację  

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A ja szukałam Radieschien w tylu marketach i nie znalazłam, więc musiałam się szczypiorkiem ratować....dzięki wielkie za kolację  

Tu też nie było, chyba cały tydzień i dopiero w sobotę do Rewe " rzucili