Rozmowa przy kawie (1)

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

 

Pseprasam....:)

Ale za co ?  To moja wina  zamiast postawić laptop w kuchni na blacie , to latałam do pokoju jak blondynka Robiłam gulasz z drobiu i przynajmniej dostał ładnego kolorku 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Witajcie. Wpadłam tylko na moment  Postanowiłam mieć dzisiaj dzień bez komputera i telefonu...taki odwyk  Pojawię się jutro na  porannej. Życzę wszystkim ...Do jutra...pa, pa...

Taki krótki detoks od czasu , do czasu jest wskazany . Jak jutro nie będziesz widziała białych myszy , to będzie oznaczało , że wszystko z Tobą ok  Będziemy tęsknić 

2 minuty temu, violka napisał:

Ale za co ?  To moja wina  zamiast postawić laptop w kuchni na blacie , to latałam do pokoju jak blondynka Robiłam gulasz z drobiu i przynajmniej dostał ładnego kolorku 

Ja bym ten gulasz w pokoju smażyła,żeby do kuchni nie latać .Przecież Ty blondynka jesteś to jak kto miałaś latać?

1 minutę temu, violka napisał:

Taki krótki detoks od czasu , do czasu jest wskazany . Jak jutro nie będziesz widziała białych myszy , to będzie oznaczało , że wszystko z Tobą ok  Będziemy tęsknić 

Ciekawe co przeskrobała,że takie samobiczowanie sobie zrobiła

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Ja bym ten gulasz w pokoju smażyła,żeby do kuchni nie latać .Przecież Ty blondynka jesteś to jak kto miałaś latać?

Miałam się zachować jak mądra blondynka  bo przecież jestem z tych inteligentnych 

1 minutę temu, violka napisał:

Miałam się zachować jak mądra blondynka  bo przecież jestem z tych inteligentnych 

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

Ciekawe co przeskrobała,że takie samobiczowanie sobie zrobiła

Sądzę , że pan PP jej to zasugerował       Było tak .... forum albo ja , bo inaczej     no cóż , mamy konkurencję 

3 minuty temu, jolantapl. napisał:

1 minutę temu, violka napisał:

Sądzę , że pan PP jej to zasugerował       Było tak .... forum albo ja , bo inaczej     no cóż , mamy konkurencję 

O tym samym myślałam

4 godziny temu, Marianek napisał:

A wiem... Przykładowo: "podopieczny pomaga w transferze" - znaczy dokładnie to, że musisz go targać samemu i uda Ci się to zrobić pod warunkiem, że nie wbije się pazurami w łózko czy wózek inwalidzki. Wtedy się nie uda! I nie jesteś ośmiornicą, żeby go jednocześnie podnosić i odrywać mu ręce jak się złapie!

 Jakbym czytała o mojej jednej podopiecznej . Do dzisiaj pamiętam jak mi pot po tyłku ściekał  Raz nawinął mi się jej zięć i poprosiłam go o pomoc . Facet wysportowany , 1,90 wysoki , nie mógł sobie z nią poradzić  Na drug dzień córka Pdp zapytała mi się czy sądzę , że mama już nie nadaje się do opieki domowej a wcześniej  mówiłam , że jest ciężko , to jakby tego nie zauważała 

47 minut temu, violka napisał:

to latałam do pokoju jak blondynka 

ładna z Ciebie czarnulka

a ja tylko 20 minut jeszcze i mogę dziadkowi i jego Frau powiedzieć...dobranoc.....i laba do 7.30, albo i do 8ej... Rewe też zaliczone, następne zakupy dopiero po weekendzie....

9 minut temu, Łukasz napisał:

a ja tylko 20 minut jeszcze i mogę dziadkowi i jego Frau powiedzieć...dobranoc.....i laba do 7.30, albo i do 8ej... Rewe też zaliczone, następne zakupy dopiero po weekendzie....

znowu czekoladę kupiłeś ? Ile jej kupiłś, że dopiero po weeckendzie tam pobiegniesz ? W ogóle co to za odchudzanie ? Ty żadem elixir nie pomoże  Później będzie, że @Heidi  zły przepis podała . Nie zgadzam się !!! Dwaj ta czekoladę, podzielimy sie na pół . W czekoladzie jest magnez, więc nie będziemy sobie żałowali 

9 minut temu, Heidi napisał:

znowu czekoladę kupiłeś ? Ile jej kupiłś, że dopiero po weeckendzie tam pobiegniesz ? W ogóle co to za odchudzanie ? Ty żadem elixir nie pomoże  Później będzie, że @Heidi  zły przepis podała . Nie zgadzam się !!! Dwaj ta czekoladę, podzielimy sie na pół . W czekoladzie jest magnez, więc nie będziemy sobie żałowali 

Powiedz wprost . Martwisz się , że braknie mu tej czekolady , do użytku zewnętrznego 

28 minut temu, Łukasz napisał:

a ja tylko 20 minut jeszcze i mogę dziadkowi i jego Frau powiedzieć...dobranoc.....i laba do 7.30, albo i do 8ej... Rewe też zaliczone, następne zakupy dopiero po weekendzie....

A dla mnie czekoladę kupiłaś ?

43 minut temu, Łukasz napisał:

ładna z Ciebie czarnulka

8 minut temu, jolantapl. napisał:

A dla mnie czekoladę kupiłaś ?

Dla Ciebie kupił czekoladę w płynie 

2 minuty temu, violka napisał:

Dla Ciebie kupił czekoladę w płynie 

24 minut temu, violka napisał:

Powiedz wprost . Martwisz się , że braknie mu tej czekolady , do użytku zewnętrznego 

Jeszcze z poprzedniego tygodnia opuszki palców mnie bolą od wydłubywania czekolady z futra. Oddaję "pałeczkę" @jolantapl. niech sobie powalczy sama do 7:30 albo do 8:00 może się wyrobi . Po nocach już mi się śni czekolada na ciele @Łukasz-a.  Litości... kupiłbyś chociaż na weeckend raz 

 @jolantapl. Tak i na randce dostaniesz

A @violka też dostanie, jakbyśmy się kiedyś w D. spotkali

1 minutę temu, Heidi napisał:

Jeszcze z poprzedniego tygodnia opuszki palców mnie bolą od wydłubywania czekolady z futra. Oddaję "pałeczkę" @jolantapl. niech sobie powalczy sama do 7:30 albo do 8:00 może się wyrobi . Po nocach już mi się śni czekolada na ciele @Łukasz-a.  Litości... kupiłbyś chociaż na weeckend raz 

Albo bitą śmietanę w spraju

42 minut temu, Heidi napisał:

Później będzie, że @Heidi  zły przepis podała 

 a piję, piję...ale problem jest...dziś chciałem się w łazience babci zważyć, a waga kaput

10 minut temu, Łukasz napisał:

 @jolantapl. Tak i na randce dostaniesz

A @violka też dostanie, jakbyśmy się kiedyś w D. spotkali

1 minutę temu, violka napisał:

7 minut temu, Łukasz napisał:

 a piję, piję...ale problem jest...dziś chciałem się w łazience babci zważyć, a waga kaput

Bo te domowe , pokazują tylko do 150 kg