Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 26.03.2018 o 13:48, Afryka napisał(a):

Sama się odchudziłam ,ale ta franczeska też ma w tym swój udział.

Rozwiń  

I wystarczyło tylko smalcu nie jeść? I figura jak ta lala.....

  W dniu 26.03.2018 o 14:45, MeryKy napisał(a):

I wystarczyło tylko smalcu nie jeść? I figura jak ta lala.....

Rozwiń  

Smalec można jeść ,byle nie z chlebem 

no to witam w poludnie...babka umyta pupa nakremowana, pielucha zmieniona czyli siedzimy i sie...nudzimy...dziadaek znow zajety kabelkami wiec mam go z glowy...kawe wypilam wprawdzie zeby leb sie nie kwal na boki ale moge potowarzyszc w rozmowkach

Ooooo widzisz,  kawy muszę się napić. 

U mnie dopiero wieczorkiem fajrant ale teraz luźniejsza godzinka.

  W dniu 26.03.2018 o 13:53, Maria Jolanta napisał(a):

Zaczęłam drugą połówkę. 

Rozwiń  

A co do popicia?

  W dniu 26.03.2018 o 14:49, ivanilia40 napisał(a):

Smalec można jeść ,byle nie z chlebem 

Rozwiń  

Ze skwarkami i cebula jest najlepszy ;)))

  W dniu 26.03.2018 o 15:00, lucyna.beata napisał(a):

no to witam w poludnie...babka umyta pupa nakremowana, pielucha zmieniona czyli siedzimy i sie...nudzimy...dziadaek znow zajety kabelkami wiec mam go z glowy...kawe wypilam wprawdzie zeby leb sie nie kwal na boki ale moge potowarzyszc w rozmowkach

Rozwiń  

W południe ?  Walnij sobie jeszcze jedną kawkę , bo coś marnie z Tobą 

  W dniu 26.03.2018 o 15:32, violka napisał(a):

W południe ?  Walnij sobie jeszcze jedną kawkę , bo coś marnie z Tobą 

Rozwiń  

ha ha ha faktycznie...male przejezyczenie...bez skojarzen..

no dobra...witam poobiednio...moze byc?

  W dniu 26.03.2018 o 15:26, fioletowa.mysz napisał(a):

A co do popicia?

Rozwiń  

Smalec na zagrychę. 

  W dniu 26.03.2018 o 15:34, lucyna.beata napisał(a):

ha ha ha faktycznie...male przejezyczenie...bez skojarzen..

no dobra...witam poobiednio...moze byc?

Rozwiń  

Może być  Mnie  dzisiaj cały dzień jedna godzina się chowa . W kuchni mam duży zegar  który nie chce się sam przestawić na nowy czas i chętnych , żeby mu pomóc też brak 

  W dniu 26.03.2018 o 15:34, Maria Jolanta napisał(a):

Smalec na zagrychę. 

Rozwiń  

Czyli same dobre. To ja jeszcze sledzie przyniose, zeby watroba czula, ze zyje

  W dniu 26.03.2018 o 13:53, Maria Jolanta napisał(a):

Zaczęłam drugą połówkę. 

Rozwiń  

OBALAĆ ? 

  W dniu 26.03.2018 o 15:48, fioletowa.mysz napisał(a):

Czyli same dobre. To ja jeszcze sledzie przyniose, zeby watroba czula, ze zyje

Rozwiń  

Nie zapomnij o alko i niko, bo zyly musza miec gimnastyke

  W dniu 26.03.2018 o 17:31, Heidi napisał(a):

OBALAĆ ? 

Rozwiń  

A gdzieś ty się podziewała?  Ty teraz knajpę dziadkową prowadzisz?  A może jakiś Bajerancik czas ci zajmuje? 

  W dniu 26.03.2018 o 15:26, fioletowa.mysz napisał(a):

A co do popicia?

Rozwiń  

 może....?

  W dniu 26.03.2018 o 17:33, hawana napisał(a):

Nie zapomnij o alko i niko, bo zyly musza miec gimnastyke

Rozwiń  

Polowke kolezanka miala. A niko to wlasnie w plucach mam. Znaczy na balkonie przebywam

  W dniu 26.03.2018 o 15:28, fioletowa.mysz napisał(a):

Ze skwarkami i cebula jest najlepszy ;)))

Rozwiń  

I z chlebem 

  W dniu 26.03.2018 o 15:48, fioletowa.mysz napisał(a):

Czyli same dobre. To ja jeszcze sledzie przyniose, zeby watroba czula, ze zyje

Rozwiń  

Ja mam ogórki kiszone.... Ale będzie impra 

  W dniu 26.03.2018 o 17:35, fioletowa.mysz napisał(a):

Polowke kolezanka miala. A niko to wlasnie w plucach mam. Znaczy na balkonie przebywam

Rozwiń  

To i ja idę dać popalić....sobie 

  W dniu 26.03.2018 o 17:37, Mirelka1965 napisał(a):

Ja mam ogórki kiszone.... Ale będzie impra 

Rozwiń  

Ja tez mam jeszcze kilka. I mam jeszcze zurek z grzybami. Ale w proszku

  W dniu 26.03.2018 o 17:33, Mirelka1965 napisał(a):

A gdzieś ty się podziewała?  Ty teraz knajpę dziadkową prowadzisz?  A może jakiś Bajerancik czas ci zajmuje? 

Rozwiń  

Tia....  , u mnie jeden temat ciągle jest wałkowany: walizka . Jeszcze więcej telefonów wykonam i drugą walizkę w Play zostawię .Poza tym każa mi ciągle langsam wszystko robić, więc droga do laptopa zajmuje mi duuużo czasu . Jednak jak o połówkach mowa się zaczęła, to znacznie mnie ten fakt ożywił.@Maria Jolanta ma w tym swoją zasługę. I tym sposobe i ja zaczęłam odliczać: drugi tydzień zaczęłam  z całkiem dobrym rezultatem relacji.

  W dniu 26.03.2018 o 17:37, Mirelka1965 napisał(a):

Ja mam ogórki kiszone.... Ale będzie impra 

Rozwiń  

A mi dzisiaj w REWE udało się polskie ogórki kiszone kupić. Jaka frajda. Na obczyźnie, a jakbym u siebie w piwnicy była .  Tylko tak naprawdę nie wiem po co je kupiłam . Czyżby intuicja mi podpowiadała, że na dzisiejszą imprę będzie potrzebny polski przysmak? 

  W dniu 26.03.2018 o 17:39, Heidi napisał(a):

Tia....  , u mnie jeden temat ciągle jest wałkowany: walizka . Jeszcze więcej telefonów wykonam i drugą walizkę w Play zostawię .Poza tym każa mi ciągle langsam wszystko robić, więc droga do laptopa zajmuje mi duuużo czasu . Jednak jak o połówkach mowa się zaczęła, to znacznie mnie ten fakt ożywił.@Maria Jolanta ma w tym swoją zasługę. I tym sposobe i ja zaczęłam odliczać: drugi tydzień zaczęłam  z całkiem dobrym rezultatem relacji.

Rozwiń  

Znaczy, że Bajerantom podoba sie hoża, cudnej urody dziewoja z PL?  Tylko nie utknij tam na wieki, bo niemieckiego się nie nauczysz....

Zeby nie było ,że chytrzę,,,częstować się, wybierać i nie wybrzydzać bo nalewam ,,,

  W dniu 26.03.2018 o 17:43, Heidi napisał(a):

A mi dzisiaj w REWE udało się polskie ogórki kiszone kupić. Jaka frajda. Na obczyźnie, a jakbym u siebie w piwnicy była .  Tylko tak naprawdę nie wiem po co je kupiłam . Czyżby iantuicja mi podpowiadała, że na dzisiejszą imprę będzie potrzebny polski przysmak? 

Rozwiń  

Dawaj @Heidi zagrychę...ja swoje zaoszczędzę