Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 1.03.2018 o 05:39, Mirelka1965 napisał(a):

Teraz wiesz, jak opiekunki osierocone przez net cierpią :trele: 

Rozwiń  

Zrobilam wlamanie do domowego internetu i ciagne za darmoszke. :)

Jeszcze tylko u mnie o internet powalcze.

Mam miec tez telewizor ale dla mnie internet to priorytet.

No i pauze mam miec od 13- 15,30 wiec luzik. 

Ale zlecenie ciezkie. Maz to podobno tyran ale na razie dla mnie milutki. Corka uprzedza ze tylko na poczatku a potem pokaze rogi. Dlatego mieszkam u niej a nie tutaj. Podopieczna z transferem, na szczescie drobniejsza ode mnie. :) Byla pielegniarka wiec ma swiadomosc swojego stanu i bardzo to przezywa. To juz drugi wylew.....

Edytowane przez Maria Jolanta
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 11:32, Maria Jolanta napisał(a):

Zrobilam wlamanie do domowego internetu i ciagne za darmoszke. :)

Jeszcze tylko u mnie o internet powalcze.

Mam miec tez telewizor ale dla mnie internet to priorytet.

No i pauze mam miec od 13- 15,30 wiec luzik. 

Ale zlecenie ciezkie. Maz to podobno tyran ale na razie dla mnie milutki. Corka uprzedza ze tylko na poczatku a potem pokaze rogi. Dlatego mieszkam u niej a nie tutaj. Podopieczna z transferem, na szczescie drobniejsza ode mnie. :) Byla pielegniarka wiec ma swiadomosc swojego stanu i bardzo to przezywa. To juz drugi wylew.....

Rozwiń  

Nie stresuj się mężem.....dla swoich może jest tyranem, ale dla obcych wcale nie musi. Moja babka też podobno wredota, a trzeci tydzień się kończy i spoko-loko....Trzymam kciuki, żeby nie było tak ciężko jak piszesz...chyba rehabilitację ma? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę sobie z pełnym brzuchem po obiadlku i czekam na lekarkę....Kuratorka przywlokła jakiegoś wirusa...sama została dzisiaj w domu, babka coś się zaraziła, a mnie głowa pęka...Profilaktycznie łykam Scorbolamid, bo czuję się jakoś niewyraźnie :( Ja nie chcę być chora :sos:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 13:08, pesymistka napisał(a):

Mirelka ja pochszanilam wszystko i napisalam do ciebie na:przywitaj sie zamias tu .sory

Rozwiń  

To nie ma żadnego znaczenia, gdzie piszesz. Lepiej wysyłać wiadomość na priv do konkretnej osoby. Czyli klikasz na kopertkę w prawym górnym rogu, napisz nick, potem temat, potem treść i wyślij. Tylko zainteresowana osoba dostanie twoją wiadomość. Uczymy się wszyscy...żebyś nie myślała, że każdemu z nas łatwo przychodziło poruszać się na forum :cześć3: Odczytałaś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 15:34, Mirelka1965 napisał(a):

U mnie prawie wiosna :szok: Tylko -4 na liczniku i wieje wiatr...ohydnie jest, chociaż świeci słonko. Głowa mnie boli, zimno mi jest.... czyżby.....nie, lepiej nie...:sos:

Rozwiń  

Trzymaj się , może to tylko chwilowe :) Ja też cierpię teraz ale przez własną głupotę >:(  Zjadłam do kawy wczorajsze ciasto , tam było baaardzo dużo kremówki a ja mam nietolerancję laktozy . Brzuch boli mnie okropnie i biegam do kibelka :smutek:  Nawet nie mam siły klepać :smutek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 15:41, violka napisał(a):

Trzymaj się , może to tylko chwilowe :) Ja też cierpię teraz ale przez własną głupotę >:(  Zjadłam do kawy wczorajsze ciasto , tam było baaardzo dużo kremówki a ja mam nietolerancję laktozy . Brzuch boli mnie okropnie i biegam do kibelka :smutek:  Nawet nie mam siły klepać :smutek:

Rozwiń  

Łączę się z tobą w bólu :smutek:Trzymaj się :sos:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 15:45, violka napisał(a):

Dzisiaj marzec na liczniku . Zawsze jak długo czekam na jakiś dzień , to coś musi się przywalić , żeby ostudzić tą radość :przekleństwa: tfu tfu tfu :przekleństwa:

Rozwiń  

Powiem ci w tajemnicy :szept: że twoje problemy to pikuś :haha: Pojawi się za niedługi czas ktoś dawno niewidziany na forum, to opowie swoje...i wtedy będziesz szczęśliwa, że tylko do kibelka musisz latać :donos: :donos::donos: Nic więcej nie powiem :tak2::haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 12:18, Maria Jolanta napisał(a):

Ja pracuje dla podopiecznej a nie dla meza. Corki to caly czas podkreslaja wiec mam go w nosie. Corki bardzo kochaja swoja mame i to one mnie zatrudnily. :)

Rozwiń  

Dobrze , że z córkami masz dobry kontakt :) Tak się tylko zastanawiam , czy agencja uprzedziła Cię , że tam jest transfer ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 1.03.2018 o 15:48, Mirelka1965 napisał(a):

Powiem ci w tajemnicy :szept: że twoje problemy to pikuś :haha: Pojawi się za niedługi czas ktoś dawno niewidziany na forum, to opowie swoje...i wtedy będziesz szczęśliwa, że tylko do kibelka musisz latać :donos: :donos::donos: Nic więcej nie powiem :tak2::haha:

Rozwiń  

:grzmotnąć: jak ja nie lubię , jak ktoś podkręca temat i go nie kończy :przekleństwa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...