Rozmowa przy kawie (1)

13 minut temu, 1bozka napisał:

Moglybyscie mi powiedzieć czy jeśli chce zrezygnować z agencji to wystarczy złożyć rezygnacje? No oczywiście przysługuje 2 tyg okres wypowiedzenia. I tyle?

Zerknij do umowy 

10 minut temu, LACH napisał:

 

Powiem Ci nieprędko.

Przeleciałem mapy pogody i wiosny to jeszcze nie widać. @dameska wejdź w animacje pogody na wetter.de 

4 minuty temu, LACH napisał:

Zerknij do umowy 

ja wiem ale nie mam jej ze sobą a zastanawiam sie czy nie zrobic tego teraz będąc na zleceniu.Bo i tak chce zmienić agencje 

Jak nie masz zadnych zobowiazan, czyli kursow albo szkolen to wypowiedz juz teraz a termin bedzie lecial. 

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Teraz wiesz, jak opiekunki osierocone przez net cierpią  

Zrobilam wlamanie do domowego internetu i ciagne za darmoszke.

Jeszcze tylko u mnie o internet powalcze.

Mam miec tez telewizor ale dla mnie internet to priorytet.

No i pauze mam miec od 13- 15,30 wiec luzik. 

Ale zlecenie ciezkie. Maz to podobno tyran ale na razie dla mnie milutki. Corka uprzedza ze tylko na poczatku a potem pokaze rogi. Dlatego mieszkam u niej a nie tutaj. Podopieczna z transferem, na szczescie drobniejsza ode mnie. Byla pielegniarka wiec ma swiadomosc swojego stanu i bardzo to przezywa. To juz drugi wylew.....

36 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Zrobilam wlamanie do domowego internetu i ciagne za darmoszke.

Jeszcze tylko u mnie o internet powalcze.

Mam miec tez telewizor ale dla mnie internet to priorytet.

No i pauze mam miec od 13- 15,30 wiec luzik. 

Ale zlecenie ciezkie. Maz to podobno tyran ale na razie dla mnie milutki. Corka uprzedza ze tylko na poczatku a potem pokaze rogi. Dlatego mieszkam u niej a nie tutaj. Podopieczna z transferem, na szczescie drobniejsza ode mnie. Byla pielegniarka wiec ma swiadomosc swojego stanu i bardzo to przezywa. To juz drugi wylew.....

Nie stresuj się mężem.....dla swoich może jest tyranem, ale dla obcych wcale nie musi. Moja babka też podobno wredota, a trzeci tydzień się kończy i spoko-loko....Trzymam kciuki, żeby nie było tak ciężko jak piszesz...chyba rehabilitację ma? 

Siedzę sobie z pełnym brzuchem po obiadlku i czekam na lekarkę....Kuratorka przywlokła jakiegoś wirusa...sama została dzisiaj w domu, babka coś się zaraziła, a mnie głowa pęka...Profilaktycznie łykam Scorbolamid, bo czuję się jakoś niewyraźnie  Ja nie chcę być chora 

Ja pracuje dla podopiecznej a nie dla meza. Corki to caly czas podkreslaja wiec mam go w nosie. Corki bardzo kochaja swoja mame i to one mnie zatrudnily.

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Ja pracuje dla podopiecznej a nie dla meza. Corki to caly czas podkreslaja wiec mam go w nosie. Corki bardzo kochaja swoja mame i to one mnie zatrudnily.

Czadowo  Tylko żeby się nie wtrącał do wszystkiego 

Mirelka ja pochszanilam wszystko i napisalam do ciebie na:przywitaj sie zamias tu .sory

1 minutę temu, pesymistka napisał:

Mirelka ja pochszanilam wszystko i napisalam do ciebie na:przywitaj sie zamias tu .sory

To nie ma żadnego znaczenia, gdzie piszesz. Lepiej wysyłać wiadomość na priv do konkretnej osoby. Czyli klikasz na kopertkę w prawym górnym rogu, napisz nick, potem temat, potem treść i wyślij. Tylko zainteresowana osoba dostanie twoją wiadomość. Uczymy się wszyscy...żebyś nie myślała, że każdemu z nas łatwo przychodziło poruszać się na forum  Odczytałaś?

Tak odczytalam.dzieki ci dobra kobieto.zaraz szarpne sie zeby ci odpisac w pr.wiadomosci zobaczymy czy mi sie uda

Doszlo cos do ciebie

Zasypalo wszystko, nie mozna wyjsc nigdzie. Utknelam tu z babka . 

Dziekuje wam wszystkim za dobre slowa. Mam nadzieje, ze uda mi sie przetrwac te dwa dni z nia. Cieple buziaczki 

U mnie prawie wiosna  Tylko -4 na liczniku i wieje wiatr...ohydnie jest, chociaż świeci słonko. Głowa mnie boli, zimno mi jest.... czyżby.....nie, lepiej nie...

Teraz, Mirelka1965 napisał:

U mnie prawie wiosna  Tylko -4 na liczniku i wieje wiatr...ohydnie jest, chociaż świeci słonko. Głowa mnie boli, zimno mi jest.... czyżby.....nie, lepiej nie...

Trzymaj się , może to tylko chwilowe  Ja też cierpię teraz ale przez własną głupotę   Zjadłam do kawy wczorajsze ciasto , tam było baaardzo dużo kremówki a ja mam nietolerancję laktozy . Brzuch boli mnie okropnie i biegam do kibelka   Nawet nie mam siły klepać 

Teraz, violka napisał:

Trzymaj się , może to tylko chwilowe  Ja też cierpię teraz ale przez własną głupotę   Zjadłam do kawy wczorajsze ciasto , tam było baaardzo dużo kremówki a ja mam nietolerancję laktozy . Brzuch boli mnie okropnie i biegam do kibelka   Nawet nie mam siły klepać 

Łączę się z tobą w bólu Trzymaj się 

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Łączę się z tobą w bólu Trzymaj się 

Dzisiaj marzec na liczniku . Zawsze jak długo czekam na jakiś dzień , to coś musi się przywalić , żeby ostudzić tą radość  tfu tfu tfu 

Teraz, violka napisał:

Dzisiaj marzec na liczniku . Zawsze jak długo czekam na jakiś dzień , to coś musi się przywalić , żeby ostudzić tą radość  tfu tfu tfu 

Powiem ci w tajemnicy  że twoje problemy to pikuś  Pojawi się za niedługi czas ktoś dawno niewidziany na forum, to opowie swoje...i wtedy będziesz szczęśliwa, że tylko do kibelka musisz latać   Nic więcej nie powiem 

3 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Ja pracuje dla podopiecznej a nie dla meza. Corki to caly czas podkreslaja wiec mam go w nosie. Corki bardzo kochaja swoja mame i to one mnie zatrudnily.

Dobrze , że z córkami masz dobry kontakt  Tak się tylko zastanawiam , czy agencja uprzedziła Cię , że tam jest transfer ? 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Powiem ci w tajemnicy  że twoje problemy to pikuś  Pojawi się za niedługi czas ktoś dawno niewidziany na forum, to opowie swoje...i wtedy będziesz szczęśliwa, że tylko do kibelka musisz latać   Nic więcej nie powiem 

 jak ja nie lubię , jak ktoś podkręca temat i go nie kończy 

Teraz, violka napisał:

 jak ja nie lubię , jak ktoś podkręca temat i go nie kończy 

Czytałaś co napisałam? To Czekaj cierpliwie...przecież w filmach też nie pokazują od razu zakończenia 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Czytałaś co napisałam? To Czekaj cierpliwie...przecież w filmach też nie pokazują od razu zakończenia 

Ale w zwiastunach podają więcej informacji 

2 minuty temu, violka napisał:

Ale w zwiastunach podają więcej informacji 

To widocznie w moim kinie zwiastuny pokazują mniej niż w twoim  

7 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To widocznie w moim kinie zwiastuny pokazują mniej niż w twoim  

@