Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 15.02.2018 o 16:01, Mirelka1965 napisał(a):

Zapraszam do Hannover :oklaski: Jest tutaj park dzikich zwierząt, wstęp wolny....;) Jeszcze nie dotarłam, tylko przez płot widziałam jelenie...jak na starym landszafcie sprzed lat wielu....:haha:

Rozwiń  

Przez Hannover jedynie przejeżdżałam, ale może kiedyś będzie okazja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 16:07, Agata1008 napisał(a):

Przez Hannover jedynie przejeżdżałam, ale może kiedyś będzie okazja...

Rozwiń  

Gdzie wylądowałaś, możesz się z nami podzielić tą informacją? Masz stałą stelę? Jeżdżę na skoczka, a tu jestem do 8-go kwietnia, a potem kto wie, gdzie oczy poniosą, tfu...drogi poprowadzą :haha: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 15:57, Mirelka1965 napisał(a):

Hannover, Tiergartenstrasse...jest taki sklep z różnościami do ogrodów i parków...do środka nie wchodziłam,bo leciałam na spotkanie z poznanymi opiekunkami. Przez płot dojrzałam to metalowe, nieco zardzewiałe stadko i nie mogłam się oprzeć sfotografowaniu...:d 

Rozwiń  

Poznałaś opiekunki i dopiero teraz się chwalisz ? :lanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie. Od miesiąca jestem w Aitrach (Badenia-Wirtembergia). Mam pod opieką 92-letnią "fit" babcię, którą (co rzadko mi się zdarza) lubię. Zostanę tu do końca lutego, a potem pewnie poszukam czegoś innego, mimo iż rodzina chce bym wróciła. Jestem "niespokojnym duchem", lubię kiedy coś się dzieje...Choć czasami myślę, że może po prostu nie trafiłam jeszcze na takie miejsce, gdzie  chciałabym pozostać na dłużej. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widziałam w ogródku dwie kury. Normalnie pierwszy raz myślałam że są prawdziwe ale podopieczna zaczęła się ze mnie śmiać jak zaaferowana pokazałam jej te kury. :szydera:

 

Już jestem po rozmowie i miło było posłuchać komplementów na temat mojej znajomości języka. :d Łatwo nie będzie ale przynajmniej za uczciwe pieniądze. Zresztą ja przecież mam szczęście i zawsze trafiam dobrze. Prawda ? :d

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 16:28, Maria Jolanta napisał(a):

Ja widziałam w ogródku dwie kury. Normalnie pierwszy raz myślałam że są prawdziwe ale podopieczna zaczęła się ze mnie śmiać jak zaaferowana pokazałam jej te kury. :szydera:

 

Już jestem po rozmowie i miło było posłuchać komplementów na temat mojej znajomości języka. :d Łatwo nie będzie ale przynajmniej za uczciwe pieniądze. Zresztą ja przecież mam szczęście i zawsze trafiam dobrze. Prawda ? :d

 

Rozwiń  

Gratuluje znajomości języka :zwyciezca: Tylko ten teks ...... łatwo nie będzie ...trochę mnie martwi . Mam nadzieję , że dobrze wszystko przemyślałaś . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 16:36, violka napisał(a):

Gratuluje znajomości języka :zwyciezca: Tylko ten teks ...... łatwo nie będzie ...trochę mnie martwi . Mam nadzieję , że dobrze wszystko przemyślałaś . 

Rozwiń  

Tak. Wiesz, gdybym sądziła że nie dam rady to bym się nie podjęła tego zlecenia. Córka powiedziała z czym mogą być, albo raczej z czym będą problemy. Ale ja jestem nie tylko uparta ale i bardzo,bardzo cierpliwa więc akurat w tym przypadku dam radę.

Nie wiem natomiast jaka będzie ogólna atmosfera a to jest również ważne dla mnie.

Tylko że o tym przekonam się dopiero na miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 16:45, Maria Jolanta napisał(a):

Tak. Wiesz, gdybym sądziła że nie dam rady to bym się nie podjęła tego zlecenia. Córka powiedziała z czym mogą być, albo raczej z czym będą problemy. Ale ja jestem nie tylko uparta ale i bardzo,bardzo cierpliwa więc akurat w tym przypadku dam radę.

Nie wiem natomiast jaka będzie ogólna atmosfera a to jest również ważne dla mnie.

Tylko że o tym przekonam się dopiero na miejscu.

 

Rozwiń  

To mam nadzieję , że będzie chemia :d A w jakie rejony Cię poniesie ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże miasto niedaleko Düsseldorf, ale dopóki nie podpiszę umowy to jak dla mnie nic pewnego. Zresztą prawdopodobnie zadzwoni druga córka też mnie przetestować. :)

Jak ja zazdroszczę @Mirelka1965 takiego skupiska opiekunek ! Zawsze jest większa szansa trafić na pokrewną duszyczkę. :d

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 16:28, Agata1008 napisał(a):

Pewnie. Od miesiąca jestem w Aitrach (Badenia-Wirtembergia). Mam pod opieką 92-letnią "fit" babcię, którą (co rzadko mi się zdarza) lubię. Zostanę tu do końca lutego, a potem pewnie poszukam czegoś innego, mimo iż rodzina chce bym wróciła. Jestem "niespokojnym duchem", lubię kiedy coś się dzieje...Choć czasami myślę, że może po prostu nie trafiłam jeszcze na takie miejsce, gdzie  chciałabym pozostać na dłużej. 

Rozwiń  

To tak jak ja :oklaski: Skoczek, konik polny, motylek....gna mnie, gna...do przodu...do nowego, do nieznanego....i będę tak skakać, dopóki nie znajdę swojej kotwicy....:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 16:45, Maria Jolanta napisał(a):

Tak. Wiesz, gdybym sądziła że nie dam rady to bym się nie podjęła tego zlecenia. Córka powiedziała z czym mogą być, albo raczej z czym będą problemy. Ale ja jestem nie tylko uparta ale i bardzo,bardzo cierpliwa więc akurat w tym przypadku dam radę.

Nie wiem natomiast jaka będzie ogólna atmosfera a to jest również ważne dla mnie.

Tylko że o tym przekonam się dopiero na miejscu.

 

Rozwiń  

To trzymam mocno kciuki, żeby były strachy na lachy....:oklaski: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 17:43, Maria Jolanta napisał(a):

Duże miasto niedaleko Düsseldorf, ale dopóki nie podpiszę umowy to jak dla mnie nic pewnego. Zresztą prawdopodobnie zadzwoni druga córka też mnie przetestować. :)

Jak ja zazdroszczę @Mirelka1965 takiego skupiska opiekunek ! Zawsze jest większa szansa trafić na pokrewną duszyczkę. :d

 

 

Rozwiń  

Idź do KiK, DM Drogerie, Rossmann... i udawaj że gadasz z kimś przez telefon, ktoś się obejrzy...albo nasłuchuj polskiej mowy i zaczep osobę....ja tak je wyhaczyłam :haha:To proste jak konstrukcja gwoździa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 15.02.2018 o 17:43, Maria Jolanta napisał(a):

Duże miasto niedaleko Düsseldorf, ale dopóki nie podpiszę umowy to jak dla mnie nic pewnego. Zresztą prawdopodobnie zadzwoni druga córka też mnie przetestować. :)

Jak ja zazdroszczę @Mirelka1965 takiego skupiska opiekunek ! Zawsze jest większa szansa trafić na pokrewną duszyczkę. :d

 

 

Rozwiń  

Jak będziesz w tym dużym mieście , to tez będziesz miała opiekunek od wyboru do koloru :d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

Pokaż więcej  

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

Pokaż więcej  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...