Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 13.12.2017 o 16:43, jolantapl. napisał(a):

A na rękach też Cię nosi ?

Rozwiń  

Zależy kiedy 

  W dniu 13.12.2017 o 16:41, jolantapl. napisał(a):

A jeszcze nie dawno chciałaś się tego wszystkiego wyzbyć bez żadnych skrupułów

Rozwiń  

To ostrzegamy @violka, że lepszy wróg znany niż nieznany  No i pora do pewnych niedogodności przywyknąć, bo jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma  

  W dniu 13.12.2017 o 16:45, violka napisał(a):

Zależy kiedy 

Rozwiń  

Jak dom posprzątasz?

  W dniu 13.12.2017 o 16:44, violka napisał(a):

Bo zle się czuję i jestem chwilowo wściekła 

Rozwiń  

Błagam ,to nie wkręcaj nas w tą chwilę wscieklizny  bo jeszcze Twój śliczny gwiazdor sie obrazi,,,i będzie smutny,,i Ty będziesz smutna i wszystko będzie takie do dupy,,,szybko na nogi i wio do przodu ,,z usmiechem i bez zła ,,

  W dniu 13.12.2017 o 16:45, violka napisał(a):

Zależy kiedy 

Rozwiń  

Jak trochę przytyjesz, to już nawet wtedy-zależy-kiedy nie da rady 

  W dniu 13.12.2017 o 16:47, jolantapl. napisał(a):

Jak dom posprzątasz?

Rozwiń  

Nieeee, eeeee....jak zamknie kłapaczkę 

@violka i zacznij mu wreszcie mówić to co przez całe życie mówi mu mamusia

  W dniu 13.12.2017 o 16:47, jolantapl. napisał(a):

Jak dom posprzątasz?

Rozwiń  

Jak sprzątam , to wszyscy trzymają się w bezpiecznej odległości 

  W dniu 13.12.2017 o 16:48, Blondi napisał(a):

Błagam ,to nie wkręcaj nas w tą chwilę wscieklizny  bo jeszcze Twój śliczny gwiazdor sie obrazi,,,i będzie smutny,,i Ty będziesz smutna i wszystko będzie takie do dupy,,,szybko na nogi i wio do przodu ,,z usmiechem i bez zła ,,

Rozwiń  

@Blondi same negatywy dzisiaj widzisz  Toż między wierszami widać, że @violka to lubi.....to wściekanie, obrażanie....bo potem najlepsze jest godzenie 

  W dniu 13.12.2017 o 16:49, jolantapl. napisał(a):

@violka i zacznij mu wreszcie mówić to co przez całe życie mówi mu mamusia

Rozwiń  

Niedobra rada, niedobra..... jeszcze mu się w tyłku poprzewraca 

  W dniu 13.12.2017 o 16:52, Mirelka1965 napisał(a):

Niedobra rada, niedobra..... jeszcze mu się w tyłku poprzewraca 

Rozwiń  

  W dniu 13.12.2017 o 16:55, violka napisał(a):

Rozwiń  

  W dniu 13.12.2017 o 16:49, jolantapl. napisał(a):

@violka i zacznij mu wreszcie mówić to co przez całe życie mówi mu mamusia

Rozwiń  

Od lat jestem jak francuska Włoszka i nie będę już tego zmieniać   już się przyzwyczaił , że ma w domu romantyczną , pyskatą zołzę 

  W dniu 13.12.2017 o 16:52, Mirelka1965 napisał(a):

Niedobra rada, niedobra..... jeszcze mu się w tyłku poprzewraca 

Rozwiń  

Chciałam tylko ,żeby wreszcie poczuł się doceniony w oczach żony a nie tylko mamusi

  W dniu 13.12.2017 o 16:59, violka napisał(a):

Od lat jestem jak francuska Włoszka i nie będę już tego zmieniać   już się przyzwyczaił , że ma w domu romantyczną , pyskatą zołzę 

Rozwiń  

No tak....do bólu też podobno można się przyzwyczaić 

  W dniu 13.12.2017 o 16:59, violka napisał(a):

Od lat jestem jak francuska Włoszka i nie będę już tego zmieniać   już się przyzwyczaił , że ma w domu romantyczną , pyskatą zołzę 

Rozwiń  

Do tego można się przyzwyczaić ?

  W dniu 13.12.2017 o 17:00, jolantapl. napisał(a):

Chciałam tylko ,żeby wreszcie poczuł się doceniony w oczach żony a nie tylko mamusi

Rozwiń  

To jak ma to wyglądać ? Wracam do domu i mówię ... Kochanie jaki tu syf , ale nic sie nie stało , najważniejsze , że jesteś nadal przystojny . Jak alergia mnie zabije , to przynajmniej nie będę się o ciebie martwić , że jesteś samotny , bo na pewno jakaś miła pani się tobą zaopiekuje . 

  W dniu 13.12.2017 o 17:06, violka napisał(a):

To jak ma to wyglądać ? Wracam do domu i mówię ... Kochanie jaki tu syf , ale nic sie nie stało , najważniejsze , że jesteś nadal przystojny . Jak alergia mnie zabije , to przynajmniej nie będę się o ciebie martwić , że jesteś samotny , bo na pewno jakaś miła pani się tobą zaopiekuje . 

Rozwiń  

No tak postąpiłaby Włoszka  A Francuzka przywaliłaby parasolem  A co robi Polka? Polka sprząta 

  W dniu 13.12.2017 o 17:01, Mirelka1965 napisał(a):

No tak....do bólu też podobno można się przyzwyczaić 

Rozwiń  

Bez przesady  Ja jestem milutka jak koteczek 

  W dniu 13.12.2017 o 17:08, violka napisał(a):

Bez przesady  Ja jestem milutka jak koteczek 

Rozwiń  

Tiaaaaa........mam przypomnieć wczorajsze zdjęcia tych dwóch mruczących "koteczków" ?

  W dniu 13.12.2017 o 17:06, violka napisał(a):

To jak ma to wyglądać ? Wracam do domu i mówię ... Kochanie jaki tu syf , ale nic sie nie stało , najważniejsze , że jesteś nadal przystojny . Jak alergia mnie zabije , to przynajmniej nie będę się o ciebie martwić , że jesteś samotny , bo na pewno jakaś miła pani się tobą zaopiekuje . 

Rozwiń  

Właśnie tak ale wtedy będziesz chociaż miała satysfakcję,że to nie miłość Cię zabija tylko kurz.

  W dniu 13.12.2017 o 17:09, Mirelka1965 napisał(a):

Tiaaaaa........mam przypomnieć wczorajsze zdjęcia tych dwóch mruczących "koteczków" ?

Rozwiń  

Ale po co ? 

  W dniu 13.12.2017 o 17:10, jolantapl. napisał(a):

Właśnie tak

Rozwiń  

@jolantapl. schowaj się szybko, bo jak zarobisz od @violka to będziesz miała takie porcelanowe cudo jak ja 

  W dniu 13.12.2017 o 17:10, violka napisał(a):

Ale po co ? 

Rozwiń  

  W dniu 13.12.2017 o 17:11, Mirelka1965 napisał(a):

@jolantapl. schowaj się szybko, bo jak zarobisz od @violka to będziesz miała takie porcelanowe cudo jak ja 

Rozwiń  

Ja od @violka to mogę zarobić co najwyżej