Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 21.05.2018 o 18:04, fioletowa.mysz napisał(a):

No powagarowalam sobie ciut, oplate wniose przy najblizszej okazji

Rozwiń  

Tylko pamiętaj , że my niecierpliwi jesteśmy 

  W dniu 21.05.2018 o 18:06, violka napisał(a):

Tylko pamiętaj , że my niecierpliwi jesteśmy 

Rozwiń  

Oj pamietam Kupie ze dwie skrzynki

  W dniu 21.05.2018 o 18:06, hawana napisał(a):

Wykopki burakow trwaja caly rok

Rozwiń  

I konca nie widac

  W dniu 21.05.2018 o 18:10, fioletowa.mysz napisał(a):

Oj pamietam Kupie ze dwie skrzynki

Rozwiń  

  tylko nie zapomnij o soku malinowym 

  W dniu 21.05.2018 o 17:51, Andreaa napisał(a):

Jak chcesz ottajac po tej  zamrazalce ,to jedz z Dodzislawa do Kenii,albo ze mna  w pazdzierniku na Malte. Slonce gwarantowane :-)

Rozwiń  

Ewentualnie ze mną do Krakowa. Już niedługo :D. 

Może będzie słonecznie, a na 100% bardzo wesoło :D.

  W dniu 21.05.2018 o 18:10, fioletowa.mysz napisał(a):

Oj pamietam Kupie ze dwie skrzynki

Rozwiń  

Mysiufioletowo, jakby co, to ja tylko pszeniczne  

Tak tylko pisze, żadnych podtekstów :D.

  W dniu 21.05.2018 o 18:03, fioletowa.mysz napisał(a):

Nie mam pojecia co bede robila w pazdzierniku, moze wykopki zalicze

Rozwiń  

tylko do Chin sie nie dokop :-):-)  

  W dniu 21.05.2018 o 18:14, salazar napisał(a):

Ewentualnie ze mną do Krakowa. Już niedługo :D. 

Może będzie słonecznie, a na 100% bardzo wesoło :D.

Rozwiń  

Juz niedlugo jest pod koniec czerwca?

  W dniu 21.05.2018 o 18:14, salazar napisał(a):

Ewentualnie ze mną do Krakowa. Już niedługo :D. 

Może będzie słonecznie, a na 100% bardzo wesoło :D.

Rozwiń  

A na Ciebie to ja czekam tuuu

  W dniu 21.05.2018 o 18:16, salazar napisał(a):

Mysiufioletowo, jakby co, to ja tylko pszeniczne  

Tak tylko pisze, żadnych podtekstów :D.

Rozwiń  

Ostatnio ja tez takowe

  W dniu 21.05.2018 o 18:17, Andreaa napisał(a):

tylko do Chin sie nie dokop :-):-)  

Rozwiń  

Dlaczego? Ja chetnie zwiedze Chiny

  W dniu 21.05.2018 o 18:14, salazar napisał(a):

Ewentualnie ze mną do Krakowa. Już niedługo :D. 

Może będzie słonecznie, a na 100% bardzo wesoło :D.

Rozwiń  

Salazarko,w sobote caly dzien spedzilam  w Passau. Piekne miasteczko. Bylam tam,gdzie 3 rzeki sie lacza.  W tej katedrze z najwiekszymi organami swiata tez bylam.  ,,Szczeka" moja mi opadla jak w gore spojrzalam. Przecudne miejsce.... Te malowidla,oczu nie mozna oderwac.

Passau wcale nie przypomina typowego niemieckiego miasteczka.

Te uliczki ,sklepy, kawiarenki i inne cudaki przypominaja mi Bartollino  we Wloszech.

Na gorze  w Oberhaus tez bylam,

Pieknie ......

  W dniu 21.05.2018 o 18:21, fioletowa.mysz napisał(a):

Dlaczego? Ja chetnie zwiedze Chiny

Rozwiń  

W takim razie pomoge ci kopac :-)

  W dniu 21.05.2018 o 17:51, Andreaa napisał(a):

Jak chcesz ottajac po tej  zamrazalce ,to jedz z Dodzislawa do Kenii,albo ze mna  w pazdzierniku na Malte. Slonce gwarantowane :-)

Rozwiń  

 O, nie nie. Tylko nie z Dodzisławą. Dodzisław jest miłośnikiem duzych biustów, a ten u mnie raczej nienachalny  , więc Fioletty biust stanowiłby zagrożenie    przy obserwacji.....dzikich zwierząt na safari . Nic bidulek by nie użył, ani nie zobaczył oprócz rzeczonego biustu  

Jak miło Cię widzieć Fioletko miła. Już miałam Cię listem gończym poszukiwać 

  W dniu 21.05.2018 o 18:13, violka napisał(a):

  tylko nie zapomnij o soku malinowym 

Rozwiń  

Pszeniczne z sokiem malinowym???? Swiat się kończy  Toż to sacrum profanum   

  W dniu 21.05.2018 o 18:17, Andreaa napisał(a):

tylko do Chin sie nie dokop :-):-)  

Rozwiń  

To nie tak daleko, pod spodem mamy jednak Australię. 

  W dniu 21.05.2018 o 18:14, salazar napisał(a):

Ewentualnie ze mną do Krakowa. Już niedługo :D. 

Może będzie słonecznie, a na 100% bardzo wesoło :D.

Rozwiń  

W Krakowie pszeniczne kosztuje ponoc 16 zl. Nie wiem czy taka wycieczka jest opłacalna  

  W dniu 21.05.2018 o 18:34, Dodzisława napisał(a):

W Krakowie pszeniczne kosztuje ponoc 16 zl. Nie wiem czy taka wycieczka jest opłacalna  

Rozwiń  

Dla mnie Kriek wiśniowy. 

Z torbami pójdzie. 

  W dniu 21.05.2018 o 18:27, Dodzisława napisał(a):

 O, nie nie. Tylko nie z Dodzisławą. Dodzisław jest miłośnikiem duzych biustów, a ten u mnie raczej nienachalny  , więc Fioletty biust stanowiłby zagrożenie    przy obserwacji.....dzikich zwierząt na safari . Nic bidulek by nie użył, ani nie zobaczył oprócz rzeczonego biustu  

Jak miło Cię widzieć Fioletko miła. Już miałam Cię listem gończym poszukiwać 

Rozwiń  

Prowadze intensywne zycie realne, i tak jakos mi sie zniknelo  teraz nadrobic nie moge. Ten watek odpuscilam bo sie przekopac przez te posty to nierealne chyba.

  W dniu 21.05.2018 o 17:27, Heidi napisał(a):

Biorę wszystkich  czterech. Jeden ma ładne oczy, drugi usta, trzeci zęby, czwarty nosek. O głosach się nie wypowiadam, bo słoń mi na uszy nadepnął. Jestem gotowa już do drogi, tylko żaden nie wyciąga do mnie ręki. Dlaczego?

Rozwiń  

Bo nie zaśpiewałaś Alleluja

  W dniu 21.05.2018 o 18:40, fioletowa.mysz napisał(a):

Prowadze intensywne zycie realne, i tak jakos mi sie zniknelo  teraz nadrobic nie moge. Ten watek odpuscilam bo sie przekopac przez te posty to nierealne chyba.

Rozwiń  

Dasz radę , tylko musisz zacząć prowadzić intensywne życie nocne 

  W dniu 21.05.2018 o 18:34, Dodzisława napisał(a):

W Krakowie pszeniczne kosztuje ponoc 16 zl. Nie wiem czy taka wycieczka jest opłacalna  

Rozwiń  

Jest. Krakow jest cudny i ludzie tam fajniNawet gdyby piwo kosztowalo 50 zeta to i tak sie oplaca

  W dniu 21.05.2018 o 17:24, fioletowa.mysz napisał(a):

Dobry wieczor. ;)))

Rozwiń  

Wróciłaś na forumowe łono, wiedziałam , doczytałaś tych ,,ałtorőw "i zatęskniłaś za naszym prostym, a jakże cudnym językiem forumowym. Zaraz Tobie pierdyknę jakiś fiolet .

  W dniu 21.05.2018 o 18:42, violka napisał(a):

Dasz radę , tylko musisz zacząć prowadzić intensywne życie nocne 

Rozwiń  

No wlasnie...tak jakos wyszlo

  W dniu 21.05.2018 o 18:40, fioletowa.mysz napisał(a):

Prowadze intensywne zycie realne, i tak jakos mi sie zniknelo  teraz nadrobic nie moge. Ten watek odpuscilam bo sie przekopac przez te posty to nierealne chyba.

Rozwiń  

cześć myszko....wróciłas a ja myślaam ze so nie jakiegoś szczurka przygruchałaś i razem ziarsnka zbieracie