Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 10.05.2018 o 04:36, Afryka napisał(a):

 

Zamrozić!? A jaki smak sobie Mirabelka życzy ,bo każde pięterko inny? Czekoladowo - ciasteczkowo oreowy, orzech włoski z alkoholem czy może malinowy z krokantem migdałowym? 

Rozwiń  

Mniam, mniam....z każdego pięterka po kawałku...takim nie za małym, coby smak poczuć... Mrozić nie trzeba...lodówka wystarczy, bo koło 16-tej się zgłoszę po te cudności... A pokryty jest może torcik marcepankiem? 

  W dniu 10.05.2018 o 04:25, Mirelka1965 napisał(a):

To i ja do towarzystwa dobijam... Siorbanko trwa, cugasek w łapce, czytanko w toku, a nastrój jak widać... Miłego dzionka wszystkim życzę...

Rozwiń  

Skąd masz moje zdjęcie !? Ja dzisiaj tak właśnie wyglądam.... jeszcze ... tylko bez kukardki ...

  W dniu 10.05.2018 o 04:40, Afryka napisał(a):

Skąd masz moje zdjęcie !? Ja dzisiaj tak właśnie wyglądam.... jeszcze ... tylko bez kukardki ...

Rozwiń  

To musisz moim sobowtórem być...ja się tak prezentuję każdego poranka... A kukardka to element nakładany natychmiast po wstaniu, coby grzyweczki fajurką nie przysmażyć... 

  W dniu 10.05.2018 o 04:38, Mirelka1965 napisał(a):

Mniam, mniam....z każdego pięterka po kawałku...takim nie za małym, coby smak poczuć... Mrozić nie trzeba...lodówka wystarczy, bo koło 16-tej się zgłoszę po te cudności... A pokryty jest może torcik marcepankiem? 

Rozwiń  

Nooo,najprawdziwszym ,żadne tam masy cukrowe. .Zamawiane w polskiej cukiernii w Londynie ... od Sowy...serio 

  W dniu 9.05.2018 o 19:42, anna5826 napisał(a):

Oj tak tak ... Slonce juz zaszlo ...bzy sie uspily ...

Pewnie tam czeka moj Filon mily przy ulubionym Jaworze ...PAMIETACIE ????

Rozwiń  

Nie bardzo pamiętam ....Zapamiętałam , że "psy się uśpiły "....Głowa moja już nie ta co kiedyś ...latka lecą to i zapominam :-(

  W dniu 10.05.2018 o 04:45, Afryka napisał(a):

Nooo,najprawdziwszym ,żadne tam masy cukrowe. .Zamawiane w polskiej cukiernii w Londynie ... od Sowy...serio 

Rozwiń  

Ło matusiu....to krój dla mnie te kawałeczki większe..... A co tam kalorie... Powinnam sobie nick zmienić na Słodka Lady... Albo Pożeraczka Słodkości...

Dzień dobry Miłego ,radosnego dnia Wam życzę

Dobrze, że jesteście kawa stronie. 

Ja wiem, że dzisiaj Niemcy wolne maja i śpią jeszcze, cisza za oknem jak makiem zasial

  W dniu 10.05.2018 o 04:47, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Nie bardzo pamiętam ....Zapamiętałam , że "psy się uśpiły "....Głowa moja już nie ta co kiedyś ...latka lecą to i zapominam :-(

Rozwiń  

Nie musisz pamiętać....YT podpowie w odpowiednim momencie... Jakbym teraz zapodała piosenkę, to towarzystwo, miast pracować, w bety by się udało...

  W dniu 10.05.2018 o 04:51, Lisa_Ona napisał(a):

Dobrze, że jesteście kawa stronie. 

Ja wiem, że dzisiaj Niemcy wolne maja i śpią jeszcze, cisza za oknem jak makiem zasial

Rozwiń  

U mnie, na okoliczność tego święta, śniadanie pół godziny później... A o ciszy, to ja mogę pomarzyć... Nad głową łasice, a za oknem owce i barany, obowiązkowo z dzwonkami u szyi... 

@Mirelka1965....Też grzywkę podpinam spineczką ....coby mi się nie zajarała z tego samego powodu ...A w ogóle to : dzień dobry i miłego dnia MRÓWECZKI

  W dniu 10.05.2018 o 04:53, Mirelka1965 napisał(a):

U mnie, na okoliczność tego święta, śniadanie pół godziny później... A o ciszy, to ja mogę pomarzyć... Nad głową łasice, a za oknem owce i barany, obowiązkowo z dzwonkami u szyi... 

Rozwiń  

ja wczoraj na okoliczność wczorajszego święta śniadanie zjadłam nie pół , bo godzinę później ....Cholewcia o poniemieckich świętach pamiętają a o 9 maja - Dniu Zwycięstwa to jakoś nieee....pomroczność jasna , czy na lekcjach historii kanapki pod ławką wsuwały ?

  W dniu 10.05.2018 o 04:53, Mirelka1965 napisał(a):

U mnie, na okoliczność tego święta, śniadanie pół godziny później... A o ciszy, to ja mogę pomarzyć... Nad głową łasice, a za oknem owce i barany, obowiązkowo z dzwonkami u szyi... 

Rozwiń  

Kochanieńka ,owce czy tam inna rogacizna ,to pikuś . Ja w ubiegłym roku ( cały) pracowałam na uroczym bawarskim zadupiu, otoczonym polami chmielu i za " atrakcję" , oprócz wymienionych przez Cię owiec ,robił rozdarty od wieczora do rana ,albo od rana do rana ...paw najbliższych sąsiadów ... mówię Ci bosko...w stoperach spałam . Ten skórkozjad tak ryja darł za swoją połowicą,która się okazała niezłą latawicą i lafiryndą, ciurkiem po wsi latała ,w dupie mając obowiązki małżeńskie i domowe ,a te dureń , zamiast za nią lecieć ,to " wyżalał" się pod moim oknem ...noo ,wisz,rozumisz , chłop myśli długo.

czasami tak jest ze ...no wlasnie

mnie narazie nie dotyczy ale tez tak mam...

  W dniu 10.05.2018 o 05:07, Afryka napisał(a):

Kochanieńka ,owce czy tam inna rogacizna ,to pikuś . Ja w ubiegłym roku ( cały) pracowałam na uroczym bawarskim zadupiu, otoczonym polami chmielu i za " atrakcję" , oprócz wymienionych przez Cię owiec ,robił rozdarty od wieczora do rana ,albo od rana do rana ...paw najbliższych sąsiadów ... mówię Ci bosko...w stoperach spałam . Ten skórkozjad tak ryja darł za swoją połowicą,która się okazała niezłą latawicą i lafiryndą, ciurkiem po wsi latała ,w dupie mając obowiązki małżeńskie i domowe ,a te dureń , zamiast za nią lecieć ,to " wyżalał" się pod moim oknem ...noo ,wisz,rozumisz , chłop myśli długo.

Rozwiń  

Nie pomyślałaś, że pawica z rozpaczy po wsi latała?  Skoro jej samiec obdarzał uczuciami  inną, to co miała biedna zrobić? Szczęścia szukała gdzie indziej... A ty, miast narzekać, powinnaś dumna jak paw być, że taki wielbiciel ci się trafił... A stopery w uszach, to tylko taka drobna niedogodność...

  W dniu 10.05.2018 o 05:03, Baśka powtarzająca się napisał(a):

ja wczoraj na okoliczność wczorajszego święta śniadanie zjadłam nie pół , bo godzinę później ....Cholewcia o poniemieckich świętach pamiętają a o 9 maja - Dniu Zwycięstwa to jakoś nieee....pomroczność jasna , czy na lekcjach historii kanapki pod ławką wsuwały ?

Rozwiń  

Nasze święto było przedwczoraj...ty jakoś tak postkomunistycznie świętowałaś...

Dzień dobry,

Tu od rana jak w maglu.....czy Wy spać nie możecie ? Szczególnie te co na urlopie i palcem nie będę wytykać, o które dwie sie tu rozchodzi...... jedna na A a druga na B.....

A wogole to miłego dnia wszystkim życzę.

Witajta ludziska

spokojnego dnia wszystkim

Dzień dobry, byłam na zewnątrz, powietrze dzis takie, ze aż chce sie oddychać po wczorajszym wieczornym deszczyku  miłego dnia 

  W dniu 10.05.2018 o 05:29, awe59 napisał(a):

Dzień dobry,

Tu od rana jak w maglu.....czy Wy spać nie możecie ? Szczególnie te co na urlopie i palcem nie będę wytykać, o które dwie sie tu rozchodzi...... jedna na A a druga na B.....

A wogole to miłego dnia wszystkim życzę.

 

Rozwiń  

Niech osoba nie pyszczy ....Do 8.30 jeszcze powoluśku ...a potem ...jak w ukropie : pranie ...wywalanie z szaf ...segregowanie , że to bezwzględnie potrzebne ...tamto niekoniecznie ...ale może się przydać i chyba jednak zapakuję ....Nooo....i inne bzdety ...czyt. bieganina jak ukropie ....odpoczynki będę robiła , bo zasapać się można ...zadyszka złapie jakaś i po ptokach ...Nie cieszy się osoba zawczasu , żę spokój ode mnie będzie miała ...Chyba , że w piłeczki zacznę grać ...o ...wtedy to tak ...zameldowana będę , ale jakoby mnie nie było ...cichutko będzie ...piłeczki wciągają , że hej .

  W dniu 10.05.2018 o 03:30, Afryka napisał(a):

coś mnie się kliknęło we łbie i już od czwartej nie śpię ...

Rozwiń  

Po prostu dopiero dociera do Ciebie ,że zyskałaś status teściowej,hi hi hi

Dobry dzień wsiem:)Kawa już dawno wysiorbana,śniadanie zjedzone,dzień słoneczny jeszcze ,ale coś tam o burzach w TV było.Plan dnia czeka na realizację.Czyli najwyższy czas sie skutecznie obudzić:)

Miłego dnia:)

  W dniu 10.05.2018 o 05:48, foczka63 napisał(a):

Po prostu dopiero dociera do Ciebie ,że zyskałaś status teściowej,hi hi hi

 

Dobry dzień wsiem:)Kawa już dawno wysiorbana,śniadanie zjedzone,dzień słoneczny jeszcze ,ale coś tam o burzach w TV było.Plan dnia czeka na realizację.Czyli najwyższy czas sie skutecznie obudzić:)

Miłego dnia:)

Rozwiń  

A wiesz Kasiula,że o tym nie pomyślałam ,bo w zasadzie od bycia teściową już się odzwyczaiłam .... może coś być na rzeczy.

  W dniu 10.05.2018 o 05:53, Afryka napisał(a):

A wiesz Kasiula,że o tym nie pomyślałam ,bo w zasadzie od bycia teściową już się odzwyczaiłam .... może coś być na rzeczy.

Rozwiń  

Nooooo:)To się nazywa aklimatyzacja wewnętrzna:):):):)

  W dniu 10.05.2018 o 05:29, awe59 napisał(a):

Dzień dobry,

Tu od rana jak w maglu.....czy Wy spać nie możecie ? Szczególnie te co na urlopie i palcem nie będę wytykać, o które dwie sie tu rozchodzi...... jedna na A a druga na B.....

A wogole to miłego dnia wszystkim życzę.

 

Rozwiń  

Ja bym nikomu dupy nie zawracała takim bladym świtem,ale moje szczęście Osobiste nocki ma i dopiero o 6.30 przychodzi ...no te nie miałam komu zawracać....dupy!? 

Oczywiście, stron naklepane do oporu.

Poczytam później co tam naklepałyście.

Słońce świeci i w końcu przestało wiać.

Kawy jeszcze nie piłam, za to siedzę i e-fajurkę pociagam sobie , czekając z utęsknieniem na dzień, kiedy będę mogła zapalić normalnego papierosa. No to jeszcze trochę sobie poczekam.

A zapomniałabym............dzień dobry Wszystkim, oraz spokojnego , miłego dnia.