Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, maras1 napisał:

proszę cię,fajnie jest z kimś spotkać się i pogadać

Jeszcze z fajną koleżanką opiekunką,,jasne ,,tez bym chciała spotykać się z fajnym opiekunem,,toż to normalne,,a poznawać ludzi i ich charaktery uwielbiam,,lubię ludzi,mnie wszędzie lubią,,także nadaję się na spotkania,,ale Steinheim jest ode mnie daleko i szkoda ,,,raz ,że nie będę w pracy a drugi raz ,że nie mogę się z Tobą spotkać,,ale ,,ale ,,,ale,,, a to wiadomo co się jeszcze zdarzy i wydarzy???  nie!!! życie to zycie,,,:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, maras1 napisał:

proszę cię,fajnie jest z kimś spotkać się i pogadać

Dokladnie. Tylko cos mi sie przypomnialo. Poszukalam kiedys opiekuna na sasiedniej ulicy. Ucieszylam sie jak diabli, bo u babci nawet netu nie mialam. A on ucieszyl sie, ze mam rower i poprosil, zebym do sklepu pojechala.

Edytowane przez hawana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, hawana napisał:

Dokladnie. Tylko cos mi sie przypomnialo. Poszukalam kiedys opiekuna na sasiedniej ulicy. Ucieszylam sie jak diabli, bo u babci nawet netu nie mialam. A on ucieszyl sie, ze mam rower i poprosil, zebym do sklepou pojechala.

Spotkało się dwoje pragmatyków...:haha: Zakupy się udały? :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, hawana napisał:

Dokladnie. Tylko cos mi sie przypomnialo. Poszukalam kiedys opiekuna na sasiedniej ulicy. Ucieszylam sie jak diabli, bo u babci nawet netu nie mialam. A on ucieszyl sie, ze mam rower i poprosil, zebym do sklepou pojechala.

hahahaha ,,ale atrakcja,,masz rowerkować a nie randkowac:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ORIM napisał:

Demencja, zwana także otępieniem, jest przewlekłą postępującą chorobą mózgu. Charakteryzuje się spadkiem wszystkich wyższych funkcji poznawczych, takich jak pamięć, myślenie, osąd, orientacja, rozumienie, przetwarzanie danych, zdolność do uczenia się i wyrażania siebie.

Pamięć, myślenie, osąd, orientacja, rozumienie, przetwarzanie danych to dzis u mnie wystąpiło.Jak inaczej wytłumaczyć,że wracając dziś do domu zapomniałem .................................samochodu :d 

Tak właśnie.Małe to to nie jest,aby w oczy się nie rzuciła a jednak został pod sklepem na parkingu a ja z buta dotarłem pod dom :d.Idę sie leczyć :d

@ORIM sie nie martw.

Ja wywinelam sobie numer ze ho ho.

Wczoraj dziwnie mnie poladalo, ziewalam jak krokodyl, myslalam ze usne na stojaco,

Mysle, ok pewnie cisnienie  spada.

Wieczorem chce wziac kolejna tabletke ,przepisana od lekarza, i cos mnie tknelo,,,,

niby zielona .ale inna .

Qurcze, zezarlam w poludnie tabletke z napisem ,,Sen,, zamiast innej zielonej:mur:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

hahahaha ,,ale atrakcja,,masz rowerkować a nie randkowac:oklaski:

Totez rowerowalam namietnie. Rower byl meski, z rura, nogi poobijane mialam ale w krotkich spodenkach jezdzilam. Zaczynalam o 17, bo goraco jak diabli. krazylam miedzy polami kukurydzy i wdychalam swieze powietrze, wiejskie, z beczkowozow, ktore tez wieczorem wyjezdzaly na pola Badenii-Wirtembergii.Tfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Wszyscy zdrowi , czego i Tobie życzę z całego serca :cmok:....A w pracy : dziadeczek z głową położoną na stole drzemie ... Zaraz mnie chyba coś sieknie . Do prawnej nie dociera jak jej mówię , że 6 godzin na rollsturze to dla tego człowieka za długo ... Groch o ścianę .... Siedzi bidulek ...podsypia a mi serce się kraje . Na siłę chce zrobić z niego fitowca a to już nierealne . Dzisiaj zahaczyłam ją ( przy Niemce dyżurującej na mojej pauzie ) o Lift ... Dłużej tak się nie da , żeby koło południa ( dwie baby ) sadzać do na rollstuhl i wieczorkiem po kolacji z powrotem do łóżka . On już nie ustoi na nogach ...my się uszarpiemy ( ja + diakonka ) , że hej ... No nie dociera ..za cholerę nie dociera ....Torby z zakupami wypakowane do granic mozliwości ...rożności potrzebne i zbędne , ale w drugą stronę beton ... Szybkie cześć i pojechała , żeby nie wysłuchiwać ... Noo..wygadałam się , bo w srodku mną telepało ... Jeszcze tylko do przyszłego piątku ...Kurde ..taka fajna , spokojna sztela ...Praca zaczyna się w sumie od 9-tej ... dziadeczek po prochach fajnie śpi ...po obiedzie 2 godziny pauzy , jest do kogo pyska otworzyć ( 4 x na tydzień Polka - Gosia ..raz Niemka ...2 x prawna ) ...dziadeczek po kolacji po 18-tej w łóżeczku oprawiony przez diakonki ...i wolne do rana ... Tylko to męczenie jego męczy i mnie . Szkoda mi go strasznie ...fajny jest ...i go bardzo polubiłam ...

@Baśka powtarzająca się a dziadeczek nie ma juz nic do powiedzenia?

Czy juz demecja?

Tu by moze lekarz dom owy zadzialal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Oooo....ja też prawie Warszawianka jestem...urodziłam się 350 km na wschód od Marszałkowskiej...:szydera:

A ja jestem skąd? z pola? Polowianka? nie!!!  Poznanianka? czy Szczecinianka,,,nie ważne,,!!! 

Ale spodnie sobie w kwiatki kupilam,,,śliczne,,,typu sportowego,,bo w takich lubię ganiac na luzaku,,,mam dużo bluzek pasujących,,i dobrze leżą,,,:love:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sayonara 52 napisał:

@ORIM sie nie martw.

Ja wywinelam sobie numer ze ho ho.

Wczoraj dziwnie mnie poladalo, ziewalam jak krokodyl, myslalam ze usne na stojaco,

Mysle, ok pewnie cisnienie  spada.

Wieczorem chce wziac kolejna tabletke ,przepisana od lekarza, i cos mnie tknelo,,,,

niby zielona .ale inna .

Qurcze, zezarlam w poludnie tabletke z napisem ,,Sen,, zamiast innej zielonej:mur:

Pamietaj ! zielone uspakaja :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, hawana napisał:

Totez rowerowalam namietnie. Rower byl meski, z rura, nogi poobijane mialam ale w krotkich spodenkach jezdzilam. Zaczynalam o 17, bo goraco jak diabli. krazylam miedzy polami kukurydzy i wdychalam swieze powietrze, wiejskie, z beczkowozow, ktore tez wieczorem wyjezdzaly na pola Badenii-Wirtembergii.Tfu.

następne atrakcje,,natur ja to nazywam,,natur,,te smrodki to są wszędzie,,,wiejsko i świeżo,,,:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, hawana napisał:

Totez rowerowalam namietnie. Rower byl meski, z rura, nogi poobijane mialam ale w krotkich spodenkach jezdzilam. Zaczynalam o 17, bo goraco jak diabli. krazylam miedzy polami kukurydzy i wdychalam swieze powietrze, wiejskie, z beczkowozow, ktore tez wieczorem wyjezdzaly na pola Badenii-Wirtembergii.Tfu.

Pewnie kolega zazdrościł ci tego roweru jak nie wiem co, dlatego zamiast zaprosić cię na wspólną pauzę,do sklepu cię wysyłał. Mam nadzieję,że nie po kartofle..?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...