Rozmowa przy kawie (2)

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Generalnie, to insekty lubią zwierzęta hodowlane...

Sama jesteś insekt !!!!!!!!!!!!

1 godzinę temu, violka napisał:

Pewnie po pijaku...

Godzinę temu, violka napisał:

Agencje obiecują różne rzeczy ale jedna rozbawiła mnie teraz do łez 

Zapewniamy

 - bardzo miłą atmosferę w domu,...........................chyba robią testy psychologiczne podopiecznym 
- legalną pracę (opłacamy ZUS, karta EKUZ),
- gwarancję terminowej wypłaty wynagrodzenia,
- bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie na miejscu,
- darmowy przejazd w obie strony,
- opiekę niemieckiego koordynatora

Gdzie można takie cudo znaleźć? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Gdzie można takie cudo znaleźć? 

Pora na bajki już minęła.

45 minut temu, awe59 napisał:

Byłam w mieście, jak zwykle usiadłam w ogródku z kawą i papierosem i oglądałam czlowieki...... ale nie było na kim oka zawiesić bo całe towarzystwo jakieś takie niedorobione.....zarówno kobiety jak i faceci.... dzieci i psy tylko wszędzie mi sie podobają......odwiedziłam DM, magiczne gąbki tylko kupiłam i płatki do zmywania ócz i to wszystko....

Jak mnie nie było to babcia miała za zadanie wypestkowac chyba z 5 kg śliwek....byłam pewna, że zapomni.....A gdzież tam.....wszysciutkie wypestkowala i chyba połowę zjadła.....

Jutro robię chutney śliwkowy......A pojutrze zabieram się za placek ze śliwkami.

@Baśka powtarzająca się  noś telefon przy sobie i naladuj go......

A co to są za "magiczne gąbki" i "chutney śliwkowy"?  Nie wszyscy są światowi...

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Sama jesteś insekt !!!!!!!!!!!!

Zaproponuj jej rajd

23 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nawet z nim śpię ....z tym telefonem

A skarżyłaś się, że sama...

20 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Nie mogłaś poczekać do 22-giej.

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Oj tak ...gromadzi się w dziurce ....ten sok

Ale czohrate myśli macie...

10 minut temu, violka napisał:

W głąb siebie 

Ten "głąb" mnie zastanawia...

16 minut temu, hawana napisał:

To nie jest bajka dla doroslych

Dla doroslych jest zagadka: co to jest?

Stoi w ogrodzie,

na jednej nodze

i trzyma kamyszek w dupce

Nie wiem... Może za młoda jestem na tę wiedzę? 

10 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jaki tam męski. Tylko baby potrafią tak pogryźć.

Słowo "komar", rodzaj męski....a płeć gryzącego się nie liczy...

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

 

Ale czohrate myśli macie...

A bo my se lubimy tak poczochrać

10 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Sama jesteś insekt !!!!!!!!!!!!

I poleciała...ta moja porcelanka...wielkim łukiem poleciała...

7 minut temu, hawana napisał:

Zaproponuj jej rajd

I poleciała znowu... Ale na rajd Paryż-Dakkar mogę jechać...

21 minut temu, hawana napisał:

To nie jest bajka dla doroslych

Dla doroslych jest zagadka: co to jest?

Stoi w ogrodzie,

na jednej nodze

i trzyma kamyszek w dupce

Proste.

Bociek dostał ze śrutówki w zadek.

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A co to są za "magiczne gąbki" i "chutney śliwkowy"?  Nie wszyscy są światowi...

Jak można nie znać magicznych gąbek i ich magii  Mameja z Ciebie  

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Proste.

Bociek dostał ze śrutówki w zadek.

Wcale , ze nie  Bo to bociek z a.......  kuleczkami w tyłku 

2 minuty temu, violka napisał:

Jak można nie znać magicznych gąbek i ich magii  Mameja z Ciebie  

Może i "mameja"...ale poproszę o wytłumaczenie kolejnego nowego słowa... To jakaś gwara?

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Może i "mameja"...ale poproszę o wytłumaczenie kolejnego nowego słowa... To jakaś gwara?

Ciamajda 

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

A co to są za "magiczne gąbki" i "chutney śliwkowy"?  Nie wszyscy są światowi...

Magiczne gąbki są też u nas w Rossmanie. To są gąbki którymi wyczyscisz prawie wszystko. Ja używam do brudnych ścian bo ktoś brudnym paluchem wybrudzi albo pies się otrze, do butów sportowych, mebli ogrodowych, wszystko tymi gabkami  czyszcze.....

A to drugie to sos śliwkowy na ostro do mięsa i serów....ja używam do wszystkiego....prawie

Teraz, awe59 napisał:

Magiczne gąbki są też u nas w Rossmanie. To są gąbki którymi wyczyscisz prawie wszystko. Ja używam do brudnych ścian bo ktoś brudnym paluchem wybrudzi albo pies się otrze, do butów sportowych, mebli ogrodowych, wszystko tymi gabkami  czyszcze.....

A to drugie to sos śliwkowy na ostro do mięsa i serów....ja używam do wszystkiego....prawie

Aaaaa....to już wiem dlaczego nie znam "magicznych gąbek"...mam za czysto... A przepisik na tego "chutney'a" może wstawisz w kulinaria? Poczytam chętnie...

3 minuty temu, violka napisał:

Ciamajda 

Okazuje się, że nie... 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Okazuje się, że nie... 

Godzinę temu, awe59 napisał:

 

Jak mnie nie było to babcia miała za zadanie wypestkowac chyba z 5 kg śliwek....byłam pewna, że zapomni.....A gdzież tam.....wszysciutkie wypestkowala i chyba połowę zjadła.....

 

Przepraszam, ale czy te zjedzone śliwki nie spowodowały u babci żadnych sensacji?

6 minut temu, eugenia1 napisał:

Przepraszam, ale czy te zjedzone śliwki nie spowodowały u babci żadnych sensacji?

To się okaże jutro