Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, violka napisał:

Z b6 

Mówiłam że ten telefon piszę szybciej niż ja pomyśle

Wszystko przeczytałam i życzę Dobrej Nocy

4 minuty temu, 1bozka napisał:

Dobrej a może...  słodkiej

Chciałabym 

6 minut temu, violka napisał:

Z b6 

Trafiony, zatopiony

6 minut temu, violka napisał:

Wymienię jedzenie na tę fajną rzecz 

Dobranoc 

Prezentów od małża nie oddam . Gdzie tam grudzień.

Dobranoc 

8 minut temu, 1bozka napisał:

Wszystko przeczytałam i życzę Dobrej Nocy

2 minuty temu, Barbara48 napisał:

Prezentów od małża nie oddam . Gdzie tam grudzień.

Dobranoc 

Spryciarz.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Spryciarz.

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Spryciarz.

12 godzin temu, violka napisał:

Do opieki miły i sympatyczny Senior 61 lat. Jest osobą mobilną. Nie ma demencji i jest w pełni sprawny umysłowo. Ma niewielkie problemy z układem pokarmowym. Podopieczny oczekuje od opiekunki wsparcia w czynnościach dnia codziennego, jak również towarzystwa podczas wspólnych spacerów.

Senior    lat 61 

@violkahm  uklad pokarmowy

mnie kojarzy sie z wydalaniem...

(ewidentna, przewlekla sr@#$czka?!!!!

Teraz, sayonara 52 napisał:

@violkahm  uklad pokarmowy

 

 

mnie kojarzy sie z wydalaniem...

(ewidentna, przewlekla sr@#$czka?!!!!

Koniec . Teraz naprawdę idę spać 

13 godzin temu, violka napisał:

A gdzie słowa o tęsknocie ? 

nie moge klamac....ale .....myslami jestem z tym miejscu

nie mam czasu na tesknote...ciagle cos sie dzeje...ale wyhamowalam zdecydowanie ...w tej nowej stuacji tak dlugiego urlopu czuje sie co najmniej dziwnie ...ale jak to serdeczny przyjaciel stwerdzil.....to takie zycie na walizkach...niby tu a jednak TAM...

wczoraj spedzilam ponad 5 godzin w szpitalu na SOR-ze...nie wiem co lepsze....doktor house czy serial lekarze...tak czy inaczej ....zderzenie z rzeczywistoscia bywa brutalne....dobrze ze to to byl tylko bzdet..

ale pociesszam. sie.....w de jest jeszcze gorzej..

skoro swit chce wschod slonca obejrzec ...teraz te wschody sa purpurowo fioletowe...milego dnia moje foremki

mysle o was

7 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Padam na dziób... Po tych emocjach leśnych...po tym łykaniu świeżego powietrza....czas utulić podusię do snu... kochani...do jutra...

no nie wspomne o tym aromacie ususzonych grzybow lesnych 

7 godzin temu, violka napisał:

To ciekawe dlaczego większość z nas , wolałaby spotkanie ze zmienniczką wymazać z życiorysu 

bo to wejscie na nasz rejon ...na nasz teren....w naszym ...obejsciu pojawia sie konkurencja ..i to bez wzgledu jak dobrze jak bardzo w porzadku ta zmienniczka bylaby...TO NASZE MIEJSCE....tak nam mowi podswiadomosc...bo zawsze chocby nie wiem jak zmienniczka sie starala niby robic dokladnie tak jak my....mimo chodem wprowadza zmiany....zakloca nam porzadek pracy....

trudno jest sobie wziac na wstrzymanie....sprobowac wyklarowac sobie samemu ze.....takie sytuacje sa testem rowniez na lojalnosc niemieckich rodzin wobec opiekuna

nie mowie tu o tzw ektremalnych sytuacjach ale o takich zwyklych krtokich skokach na- tygodni..

6 godzin temu, violka napisał:

Koniec . Teraz naprawdę idę spać 

dobranoc/dzien dobry

56 minut temu, lucyna.beata napisał:

no nie wspomne o tym aromacie ususzonych grzybow lesnych 

Żeby był aromat, to najpierw muszą być grzyby...

Dotarłam i ja...Budzę się....i jako terapię stosuję kawusiowe siorbanie i klepanek czytanie...  Witajcie zatem...

Dzień dobry ......

Nie za bardzo chciało mi się wstawać , ale muss...to muss ....Kawę wypiję i szybciorem muszę dopakować młodemu walizkę ....lista jego " potrzebosi " przypięta , przymocowana magnesikiem do lodówki , żeby nie zapomnieć ...Za około półtorej godziny robię mu pobudkę ...zanim on ukończy poranną toaletę to ja mu przygotuję śniadanie i ....w drogę .....Nie skorzystałam z oferty "podwody " samochodem ....wolę autobusem ....inaczej byłabym zależna czasowo od kierowcy /synowej ...chcę jeszcze trochę nacieszyć się nim , bo to nacieszanie musi mi nam wystarczyć na wiele miesięcy ......Noo....będziecie mieli ode mnie spokój do wieczora ...prawie ...ale nie do późnego , bo po ciemnicy wracać nie mam zamiaru ....Chyba , że znajdę jakąś dyskretną chwilę , żeby skrobnąć coś z telefonu ....no to za bardzo radować z nieobecności mojej na OR nawet Wam nie wypada ...u mnie wszystko możliwe

Miłej , spokojnej soboty MRÓWECZKI

Dzień Dobry wszystkim u miłego dnia życzę

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Dzień dobry ......

Nie za bardzo chciało mi się wstawać , ale muss...to muss ....Kawę wypiję i szybciorem muszę dopakować młodemu walizkę ....lista jego " potrzebosi " przypięta , przymocowana magnesikiem do lodówki , żeby nie zapomnieć ...Za około półtorej godziny robię mu pobudkę ...zanim on ukończy poranną toaletę to ja mu przygotuję śniadanie i ....w drogę .....Nie skorzystałam z oferty "podwody " samochodem ....wolę autobusem ....inaczej byłabym zależna czasowo od kierowcy /synowej ...chcę jeszcze trochę nacieszyć się nim , bo to nacieszanie musi mi nam wystarczyć na wiele miesięcy ......Noo....będziecie mieli ode mnie spokój do wieczora ...prawie ...ale nie do późnego , bo po ciemnicy wracać nie mam zamiaru ....Chyba , że znajdę jakąś dyskretną chwilę , żeby skrobnąć coś z telefonu ....no to za bardzo radować z nieobecności mojej na OR nawet Wam nie wypada ...u mnie wszystko możliwe

Miłej , spokojnej soboty MRÓWECZKI

A już zaczęłam podskakiwać z radości...a tu....łup.....i poszła się...rzeźbić...ta radość....

@lucyna.beata....rozbawiłaś mnie od rana pisząc o tych " zakłócających porządek zmienniczkach " ....Skarbie ....a czy w drugą stronę to nie idzie ...przecież my także zakłócamy " czyjś wypracowany porządek ".....Lucy ...Idealia jest tylko jedna ...kudy nam maluczkim do niej ....

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Dotarłam i ja...Budzę się....i jako terapię stosuję kawusiowe siorbanie i klepanek czytanie...  Witajcie zatem...

poczestuj mnie kawusią i podaruj trochę miłego dnia

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

A już zaczęłam podskakiwać z radości...a tu....łup.....i poszła się...rzeźbić...ta radość....

A widzissss....nie warto zacieszać za wcześnie