Rozmowa przy kawie (2)

5 minut temu, violka napisał:

 A słowiańskie cycki , niby jak mam sobie dorobić ? Moje to taka średnia między większym azjatyckim a mniejszym europejskim 

wlozysz push-up i będzie gitara 

37 minut temu, violka napisał:

Moja kochana Anielica zawinęła mi włosy na wałeczki  Co to będzie , co to będzie 

 kupisz sobie perukę...

2 minuty temu, Heidi napisał:

Ty go z rąk nie wypuszczaj, bo co to będzie jak konia sprzeda ?

Ojojoj.....szkoda by było.....tego konia 

10 minut temu, violka napisał:

 A słowiańskie cycki , niby jak mam sobie dorobić ? Moje to taka średnia między większym azjatyckim a mniejszym europejskim 

Odziedziczyłaś po Tatusiu? 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Ojojoj.....szkoda by było.....tego konia 

 , ale ich jest trzech, no... tych furmanów 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Odziedziczyłaś po Tatusiu? 

Tatuś nie mial takich ładnych 

6 minut temu, Heidi napisał:

Posmaruj sodą, ona ponoć na wszystko jest dobr,. może na cycki też ?  Nic na ten temat w necie nie mogę znależć, ale ktoś musi być pierwszy . Startuj do marketu. Pierwsza półka po prawej, na trzeciej półce ( albo znajdziesz sodę , albo  sztuczne cycki )

Jaką sodą ?  Są specyfiki różne do powiększania tego i owego.....  W rossmanie......jeśli działa na " tamto " to na cycki chyba teź.....

5 minut temu, Heidi napisał:

 , ale ich jest trzech, no... tych furmanów 

@Heidi  trochę przesadziłaś........trzy razy kolacje mam stawiać i wino ? W doopie mam taki interes.....

5 minut temu, awe59 napisał:

Jaką sodą ?  Są specyfiki różne do powiększania tego i owego.....  W rossmanie......jeśli działa na " tamto " to na cycki chyba teź.....

@awe59 Ty się cyckami @violka nie stresuj. Bystra jest, poradzi sobie. Masz 3 chłopa do dyspozycji i węgiel, to biznes  otwieraj  

50 minut temu, violka napisał:

Moja kochana Anielica zawinęła mi włosy na wałeczki  Co to będzie , co to będzie 

"....oj co to będzie,święty Antoni ,gdy się sąsiedzi dowiedzą..." 

3 minuty temu, awe59 napisał:

@Heidi  trochę przesadziłaś........trzy razy kolacje mam stawiać i wino ? W doopie mam taki interes.....

A no , prawdę prawisz . Na  interesie można  zrobić dobry biznes 

2 minuty temu, awe59 napisał:

@Heidi  trochę przesadziłaś........trzy razy kolacje mam stawiać i wino ? W doopie mam taki interes.....

Tyś się wizją tych furmanek od Matołusza M.  tak zauroczyła czy jaki ch..rabolek!? 

1 minutę temu, Heidi napisał:

A no , prawdę prawisz . Na  interesie można  zrobić dobry biznes 

Ale limit wiekowy też jest ...młode wilki " stoją " ...w kolejce 

2 minuty temu, Heidi napisał:

. Na  interesie można  zrobić dobry biznes

Też to  słyszałam

Teraz, Afryka napisał:

.młode wilki " stoją " ...w kolejce

Konkurencja jest w każdym biznesie

1 minutę temu, Afryka napisał:

Ale limit wiekowy też jest ...młode wilki " stoją " ...w kolejce 

Za młode wilki nie brałabym się !!!! Ostrożność zalecam . Ich furmanka pusta jest i kołkiem w gardle może stanąć  nawet  odpowiedniego konia nie mają 

22 minut temu, Heidi napisał:

Ty go z rąk nie wypuszczaj, bo co to będzie jak konia sprzeda ? Sama będziesz musiała ten wózek pchać 

Byle nie pod górę bo z górki to może sobie na nim pojechać

2 minuty temu, Heidi napisał:

 nawet  odpowiedniego konia nie

Mają ,mają i to jakiego pociągowego

12 minut temu, awe59 napisał:

mam stawiać

Już się pogubiłam kto i komu ma stawiać? to wino z kolacją

1 minutę temu, INEZ napisał:

Byle nie pod górę bo z górki to może sobie na nim pojechać

Koni ogólnie się boję . Mimo to dla mnie koń , to jest wielka niewiadoma i wielka atrakcja . Chciałabym kiedyś pojechać na oklep. Marzenia można mieć . Może koleżanki coś na ten temat więcej ode mnie wiedzą  ?. Czy to aby bezpieczne jest 

Teraz, Heidi napisał:

na oklep

bez trzymanki ???? ja niestety Ci nie pomogę nic na ten temat nie wiem

9 minut temu, Afryka napisał:

.trzy razy kolacje mam stawiać i wino

A postaw co chcesz . Ja tam nikomu "do kuchni".... nie zaglądam 

Czas iść obiad rychtować. Pa , do niedługiego czytaniska. Temat przed obiadem zapodałam , tylko mi nie wpaść na pomysł, żeby koninę błękitnej krwi na obiad serwować ( żylasta jest )

33 minut temu, Heidi napisał:

. Ja tam nikomu "do kuchni".... nie zaglądam

Ja też koń znaczy się dom @Afrykato "kuchnia" też jej

31 minut temu, Heidi napisał:

koninę

31 minut temu, Heidi napisał:

na obiad serwować ( żylasta jest ) 

33 minut temu, Heidi napisał:

koninę błękitnej krwi

Jak stara to podobno żylastatylko nie wiem jak jest z tą z "błękitnej krwi "