Rozmowa przy kawie (2)

6 minut temu, Joy napisał:

jogging 

Biegam i biegam a oni wciąż uciekają przede mną. 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Biegam i biegam a oni wciąż uciekają przede mną. 

Oni nie uciekają przed Tobą,tylko gonią własny cień 

18 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A na ch..rabolek mi potrzebne bieganie za chłopami ?

a jak zapomnisz że masz nie biegać 

1 minutę temu, ORIM napisał:

a jak zapomnisz że masz nie biegać 

To będę biegała do utraty tchu ...

9 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Tak, taka toporna ale i tak ją uwielbiam.

Moja ciężka jak diabli, ale nie zamieniě na żadną inną. 

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

To będę biegała do utraty tchu ...

24 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

A na ch..rabolek mi potrzebne bieganie za chłopami ?

Barbarko lepiej niech oni za Tobą biegają 

1 minutę temu, ORIM napisał:

I z czego tak zaciesza ?

Teraz, Barbara48 napisał:

Barbarko lepiej niech oni za Tobą biegają 

Bo biegają ....opędzić się nie mogę .

Godzinę temu, Heidi napisał:

pierwszy szczebel się załamał. Resztę pokonam sposobem.  To potrwa. Rany są okrutne

Tu nie dałam Tobie polubienia 

14 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Biegam i biegam a oni wciąż uciekają przede mną. 

Może nie w tą stronę biegasz co powinnaś 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bo biegają ....opędzić się nie mogę .

Może kup jakiś spray .

ale dalam czadu!

chcialam szybko przestawic zraszacz czy jak mu tam,

Poooszla piekna fontanna na PDP ktora stwierdzila,ze nawet fajnie,

Kombinowalam cos przy pokretlach i znow poooszlo na PDP ,

Nie dajac za wygrana,chcac ustawic fontanne ,mnie sie dostalo strumieniami wody, puscilam zraszacz i znow poszlo na PDP.

W dodatku dostalam glupawki i smialam sie,za mi lzy ciekly.

PDP obruszyla sie moja postawe, przebralam ja.

Od jutra nie tykam  gadziny zraszacza.

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

I z czego tak zaciesza ?

wiesz ja to już jedno wiem.Jak się pracuje w opiece to po paru latach z bieganiem jest kłopot. Dopa za ciężka się robi a człek okrutnie leniwy do biegania

1 minutę temu, sayonara 52 napisał:

 

ale dalam czadu!

chcialam szybko przestawic zraszacz czy jak mu tam,

Poooszla piekna fontanna na PDP ktora stwierdzila,ze nawet fajnie,

Kombinowalam cos przy pokretlach i znow poooszlo na PDP ,

Nie dajac za wygrana,chcac ustawic fontanne ,mnie sie dostalo strumieniami wody, puscilam zraszacz i znow poszlo na PDP.

W dodatku dostalam glupawki i smialam sie,za mi lzy ciekly.

PDP obruszyla sie moja postawe, przebralam ja.

Od jutra nie tykam  gadziny zraszacza.

To wieczorna toaleta z głowy 

12 minut temu, ORIM napisał:

wiesz ja to już jedno wiem.Jak się pracuje w opiece to po paru latach z bieganiem jest kłopot. Dopa za ciężka się robi a człek okrutnie leniwy do biegania

Zapomniałam o tym ....AL mnie dopadł .

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Zapomniałam o tym ....AL mnie dopadł .

przypomne ci jak nie zapomnę 

1 minutę temu, ORIM napisał:

przypomne ci jak nie zapomnę 

Bóg Ci zapłać dobry człowieku ....zapłaciłabym sama nie robiąc z Boga kasjera ....ale kuźwa na pewno zapomnę .

57 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Biegam i biegam a oni wciąż uciekają przede mną. 

To może czas zacząć uciekać....a oni za tobą pojoggingują? 

3 godziny temu, ORIM napisał:

To no własnie wyjasnia wszystko.Pozerstwo to hobby w którym można sie zatracić i schowac za nim swoje prawdziwe oblicze.Nie mówię że to oblicze jest złe,kto wie może nawet bardziej ciekawe i intrygujące niż owo " normalne" Można by mnożyc przykłady bycia normalnym na pozor.Popatrz taki temat tabu w Polsce - sex.Wszyscy są na pozór normalni i tak utrzymują i tak sie zachowują przy kontaktach z innymi.Jak jest z nimi to juz trudno powiedzieć.Przeciez trafiaja się wzorowi obywatele i obywatelki którzy dopiero w Tajlandii ukazuja swoje orientacje czy fantazje.

Normalność zależy od kultury narodu i jego wyrozumiałości w kontaktach z tymi co na pierwszy rzut oka są nienormalni.My Polacy jesteśmy daleko w tyle za tolerancją czegoś co jest inne

Ja mysle ze nie trzeba wyjeżdżać do Tajlandii zeby przekonać sie o innosci swojej lub innych.Wystarczy spotkanie z ludźmi którzy nie są ze swojego "kręgu"i juz wtedy mozna poczuc sie innym nie mowie w złym znaczeniu.Wystarczy słowo gest i juz wiadomo ze ktos ma inne priorytety...Life

Dobranoc

To sobie pobiegałam z wami... A teraz, zmęczona tym wysiłkiem, idę spać....i marzyć o rumakach i pendantach do rumaków... I chociaż  Zatem, moi kochani....żegnam się z wami do jutra...

Teraz, 1bozka napisał:

Dobranoc

5 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To sobie pobiegałam z wami... A teraz, zmęczona tym wysiłkiem, idę spać....i marzyć o rumakach i pendantach do rumaków... I chociaż  Zatem, moi kochani....żegnam się z wami do jutra...

a mialo byc po polsku 

13 minut temu, 1bozka napisał:

Ja mysle ze nie trzeba wyjeżdżać do Tajlandii zeby przekonać sie o innosci swojej lub innych.Wystarczy spotkanie z ludźmi którzy nie są ze swojego "kręgu"i juz wtedy mozna poczuc sie innym nie mowie w złym znaczeniu.Wystarczy słowo gest i juz wiadomo ze ktos ma inne priorytety...Life

Masz racje.W naszym fachu jak o pampersa nie zahaczysz w rozmowie to cud