Rozmowa przy kawie (2)

8 minut temu, maras1 napisał:

niestety wypiłem dwa drinki

Dwa za dużo,,ale już noc więc spać i śnic o petach Ci przyjdzie,,palenie to dopiero nałóg,,a kawa rano bez fajeczki to następny stres,,matko i córko" chyba Ci sztangę podrzucę nikt się nie kapnie,że jest mniej ,,, 

26 minut temu, maras1 napisał:

ja tak mam zawsze ,gdy jestem daleko od domu,za dużo myślę ,tęsknię,a nawet nie ma okazji z rodakami na obczyznie pogadać

Ja mam okazję nie płacz już bo na pewno nie długo kogoś znajdziesz kto jest w pobliżu

16 minut temu, maras1 napisał:

historia kołem sie toczy

Lubi się powtarzać też

@franceska co u Ciebie słychac,,,pisz ,,widzę,że jesteś,,buziaki

Witam,

No dawno mnie nie było, u mnie ok.dziekuje. Muszę jakoś ogarnąć to forum bo już nie potrafię pisać w odpowiednim miejscu, do tego telefon mi śmiga, miga hrrr

Dobranoc

Wogole to dzięki za powitanie i pozdrawiam wszystkich cieplutko hi hi... Chociaż lepiej by było chlodniutko, po takim dniu. Ja lato w pracy.

No kurka a ja fajeczki znalazłam hi hi.. Chociaż nie pale, to przyglądam im się, trochę korci.

26 minut temu, maras1 napisał:

może beksa ,ale nie lala

a nie każdy potrafi płakać,,sa tacy co łzy nie puszczą,a popłakać nieraz dobrze,,oczka się oczyszczą,,płakanie nie jest złe,,uwolni nieraz od wielu problemów i pomoże nawet, nie wstydzić się płakac,,każdemu tęskno za czymś ,,ja jestem poza swoim domem,,tęskno mi strasznie też za moimi wnuczkami,uczę się życ inaczej ale nie jest łatwo, bije ,,,

8 minut temu, franceska napisał:

Witam,

No dawno mnie nie było, u mnie ok.dziekuje. Muszę jakoś ogarnąć to forum bo już nie potrafię pisać w odpowiednim miejscu, do tego telefon mi śmiga, miga hrrr

 

 

Mnie też dziś na płacz brało i chyba dlatego tu zajrzalam:) 

1 minutę temu, franceska napisał:

No kurka a ja fajeczki znalazłam hi hi.. Chociaż nie pale, to przyglądam im się, trochę korci.

To wez i spróbuj ,,a może jesteś niedaleko kolegi,,poszedł spac ale nischt zu tragisch ,,jutro jak znalazł,,,ale dzięki ,że się odezwałaś ,,jesteś teraz w De,,w pracy?

Ale mi się pdp trafiła. 

Wczoraj imprezowała do 1:30 w nocy o dzisiaj jeszcze telewizję ogląda. 

12 godzin temu, INEZ napisał:

Myślałam ,że jeść

podjada w nocy...to co zostanie po babce 

Tak jestem w De Aachen. Blondi ja wiem jak dymek smakuje, czasami jeszcze ciągnie, ale u mnie brak drinka to nie probuje

1 minutę temu, franceska napisał:

Mnie też dziś na płacz brało i chyba dlatego tu zajrzalam:) 

 

nalać mam??  smutek naszedł? oj @franceska nieraz dołki mamy i to wszyscy mamy te dołki,,ale można z tych dołków szybko wyjsc,,pogonic te dołki,,smutki,,nie jest to łatwe,,tego trzeba chciec,,powiedziec sobie ,,dam radę,,jestem silna ,potrafię wszystko i jestem dobra w tym co robię,,zarabiam i jestem wartosciowa ,,jestem górą

7 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Taka idealna, taka miła, taka dobra, taka cudowna...po prostu wspaniała...

yyyyyy?????czy aby to o tej mirelce ktora znam lat kilka????

7 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

Muszę zapamiętać to uczucie chłodu rano. Jutro ponad 30 a pojutrze już 36 stopni. 

teraz na plusie 17 ale w mieszkaniu kurce...25....wietrze wietrze ale juz bez swiatla...znow mi sie jakis os na sterydach przypaleta...

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ale mi się pdp trafiła. 

Wczoraj imprezowała do 1:30 w nocy o dzisiaj jeszcze telewizję ogląda. 

Niech ogląda ,,rozrywkowa kobitka,,ona może wogole nie śpi?  czeka Ciebie impra jedna noc w noc-ufff 

nic innego jak zapowiedziec jutro,,dzien konczę o 20 godz,, a co dalej? tak mialam na jakies steli, szybko zrobilam porządek ,,bo ja do 23 w nocy nie będę siedziec -mowy nie ma,,a że inna siedziala to nie znaczy ,że ja mam siedziec ,,koniec ,,

7 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

I ja. 

7 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Taka idealna, taka miła, taka dobra, taka cudowna...po prostu wspaniała...

no to koszuka dla ciebie idealna

4 godziny temu, violka napisał:

Kurcze  Potrzebujemy tego samego lekarza 

meteorolologopedochirorgoscetopsychologa??

4 godziny temu, violka napisał:

Kurcze . Chciałam położyć sobie teraz farbę na włosy , ale chyba poczekam do nocy . W tym ukropie nie ma czym oddychać i smród farby mógłby mnie dobić 

obawialabym sie zagotowania mieszanki na glowie i efektu jaki mogly sie pojawic

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Nie mam ładnego pokoju...nie mam nawet szafy w tym pokoju...czas mam wypełniony po kokardę, ale nie mam stresu...żadnego... Opisuję swoje perypetie z przymrużeniem oka, ale nie jest mi tu źle, choć mam mniej czasu na klepanka... I chociaż nie jest to stella marzeń, chociaż pdp ma wiele niezdiagnozowanych schorzeń, to tego luzu psychicznego jaki tu mam, życzę każdemu...

nareszcie...uffffffff