Rozmowa przy kawie (2)

5 minut temu, Afryka napisał:

Z Twoich wpisów wynika,że masz Pdp w stanie wegetatywnym i chyba jak dobrze zrozumiałam,tak jest już od sześciu lat .Poza   tym,że podziwiam,że dajesz radę,a nawet Cię "kręci "taka praca, to zaczęłam się zastanawiać czy chciałabym tak " żyć" ...i chyba nie ... oświadczenie woli ,o nie podtrzymywaniu takiego "życia" ,czy.obowiązuję u nas w kraju? 

Szwajcaria na pewno a Holandia to pewności nie ma trzeba by było chyba obywatelstwo tam mieć .

3 minuty temu, INEZ napisał:

Hm sama nie wiem ale dla własnego bezpieczeństwa zawsze zostawiam mojemu zmiennikowi idealny ład i porządek na zleceniu co by mnie potem w internecie nie opisał  chociaż i tak może opisać ale w samych pozytywach

Optymistka.

2 minuty temu, Joy napisał:

Optymistka.

Zawsze i wszędzie

4 minuty temu, INEZ napisał:

Ty co dzisiaj znów jakimś szyfrem piszesz?

JOY sie powtórzyła ,ale juz skasowała wpis

Teraz, maras1 napisał:

JOY sie powtórzyła ,ale juz skasowała wpis

nie  nie kojarzę tzn kojarzę,że nie

1 minutę temu, INEZ napisał:

Szwajcaria na pewno a Holandia to pewności nie ma trzeba by było chyba obywatelstwo tam mieć .

Żeby była jasność , mnie nie chodzi o eutanazję ,tylko o procedury medyczne ,podtrzymujące życie na siłę . Wiem,że takie oświadczenie woli obowiązuje w Niemczech .

2 minuty temu, maras1 napisał:

JOY sie powtórzyła ,ale juz skasowała wpis

No to ,żeby mi  się to więcej nie powtórzyło bo już myślałam ,że ja taka ciężko kapująca jestem

2 minuty temu, Afryka napisał:

Żeby była jasność , mnie nie chodzi o eutanazję ,tylko o procedury medyczne ,podtrzymujące życie na siłę . Wiem,że takie oświadczenie woli obowiązuje w Niemczech .

U nas też możesz złożyć,żeby Cię nie reanimowali jak serce się zatrzyma .Jak już odratują to nic nie można zrobić żyjesz aż umrzesz w obojętnie jakim stanie jesteś i czy tego chcesz czy nie .

25 minut temu, maras1 napisał:

Znów pijesz?

2 godziny temu, maras1 napisał:

nie moge o tym mówic,wstydzę się

O biedaku jakiś ty wstydliwy aż mi Cię szkoda

Wróciłam z grafowej kolacji... Powiem tak..................................DOBRZE, ŻE UPIEKŁAM CIASTO I ZROBIŁAM TORT... Ja pierdziu...mało z głodu nie umarłam... Nie dość, że spóźnienie było koło godziny, bo syn jeszcze nie ugotował, to chciano nas, opiekunki, wrobić w szykowanie stołu... Ale my twarde jesteśmy.... No i rodzina nakryła sama... A teraz uwaga...orkiestra tusz proszę.....werble....przedstawiam MENU tej kolacji na 12 osób.... 

• Miska mieszanki sałat z rukolą, odrobiną smażonego na chrupko bekonu, winogronek odrobina i ocet...
• Miska makaronu wstążek, sos cytrynowy z wody po omułkach....
• I NIC WIĘCEJ.....

Dopchałam się ciastami....

18 minut temu, INEZ napisał:

Znów pijesz?

a ty nie ?

8 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wróciłam z grafowej kolacji... Powiem tak..................................DOBRZE, ŻE UPIEKŁAM CIASTO I ZROBIŁAM TORT... Ja pierdziu...mało z głodu nie umarłam... Nie dość, że spóźnienie było koło godziny, bo syn jeszcze nie ugotował, to chciano nas, opiekunki, wrobić w szykowanie stołu... Ale my twarde jesteśmy.... No i rodzina nakryła sama... A teraz uwaga...orkiestra tusz proszę.....werble....przedstawiam MENU tej kolacji na 12 osób.... 

 

• Miska mieszanki sałat z rukolą, odrobiną smażonego na chrupko bekonu, winogronek odrobina i ocet...
• Miska makaronu wstążek, sos cytrynowy z wody po omułkach....
• I NIC WIĘCEJ.....

 

Dopchałam się ciastami....

 

 

 

Ja...ja...pier...to się chłop narobił , nie dziwota ,że obsuwa była .

Jak bym takie cóś mojej Pdp zapodała, to zapytałaby czy nam czasem lodówki nie podprowadzili ,o histerii i rzewnym płaczu nie wspomnę .

A tak w ogóle,to coś mi mówiło,że z tej całej szykownej kolacji,to jedno wielkie gówno będzie ....a tak na marginesie ,wypiekanie tortów też masz w kontrakcie !? 

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wróciłam z grafowej kolacji... Powiem tak..................................DOBRZE, ŻE UPIEKŁAM CIASTO I ZROBIŁAM TORT... Ja pierdziu...mało z głodu nie umarłam... Nie dość, że spóźnienie było koło godziny, bo syn jeszcze nie ugotował, to chciano nas, opiekunki, wrobić w szykowanie stołu... Ale my twarde jesteśmy.... No i rodzina nakryła sama... A teraz uwaga...orkiestra tusz proszę.....werble....przedstawiam MENU tej kolacji na 12 osób.... 

 

• Miska mieszanki sałat z rukolą, odrobiną smażonego na chrupko bekonu, winogronek odrobina i ocet...
• Miska makaronu wstążek, sos cytrynowy z wody po omułkach....
• I NIC WIĘCEJ.....

 

Dopchałam się ciastami....

 

 

 

15 minut temu, INEZ napisał:

O biedaku jakiś ty wstydliwy aż mi Cię szkoda

dziękuję dobra duszyczko

2 minuty temu, maras1 napisał:

a ty nie ?

dzisiaj tylko wino i to w małych ilościach

1 minutę temu, maras1 napisał:

dziękuję dobra duszyczko

2 minuty temu, Afryka napisał:

Ja...ja...pier...to się chłop narobił , nie dziwota ,że obsuwa była .

Jak bym takie cóś mojej Pdp zapodała, to zapytałaby czy nam czasem lodówki nie podprowadzili ,o histerii i rzewnym płaczu nie wspomnę .

A tak w ogóle,to coś mi mówiło,że z tej całej szykownej kolacji,to jedno wielkie gówno będzie ....a tak na marginesie ,wypiekanie tortów też masz w kontrakcie !? 

Nie...ja, po prostu, lubię jeść smaczne ciasta... A w planie był zakup jakiegoś ścierwa z marketu...

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie...ja, po prostu, lubię jeść smaczne ciasta... A w planie był zakup jakiegoś ścierwa z marketu...

Jednym słowem to żyjesz iście po królewsku dzięki swoim wypieką

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Nie...ja, po prostu, lubię jeść smaczne ciasta... A w planie był zakup jakiegoś ścierwa z marketu...

Jednym słowem .....naciągnęłaś jaśniepaństwo na wydatek ....Przecież w marketach są takie pyszne babki : marmurkowe ...cytrynowe ...a nawet czekoladowe za 0,iles tam do 1 euro z centami ....Rozpuścisz fortunę jaśniepaństwa jak tak nadal postępować będziesz ....rozpustnico jedna

22 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wróciłam z grafowej kolacji... Powiem tak..................................DOBRZE, ŻE UPIEKŁAM CIASTO I ZROBIŁAM TORT... Ja pierdziu...mało z głodu nie umarłam... Nie dość, że spóźnienie było koło godziny, bo syn jeszcze nie ugotował, to chciano nas, opiekunki, wrobić w szykowanie stołu... Ale my twarde jesteśmy.... No i rodzina nakryła sama... A teraz uwaga...orkiestra tusz proszę.....werble....przedstawiam MENU tej kolacji na 12 osób.... 

 

• Miska mieszanki sałat z rukolą, odrobiną smażonego na chrupko bekonu, winogronek odrobina i ocet...
• Miska makaronu wstążek, sos cytrynowy z wody po omułkach....
• I NIC WIĘCEJ.....

 

Dopchałam się ciastami....

 

 

 

słowem...zaliczyłaś wystawną kolację 

3 minuty temu, INEZ napisał:

Jednym słowem to żyjesz iście po królewsku dzięki swoim wypieką

Może nie po królewsku, ale jem ze smakiem i przyjemnością...ni i wiem, co jem...

4 minuty temu, INEZ napisał:

Jednym słowem to żyjesz iście po królewsku dzięki swoim wypieką

Nooo...bo Mirelle'a jest takom dobrom kobietom ....dzięki tym swoim wypieką

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Jednym słowem .....naciągnęłaś jaśniepaństwo na wydatek ....Przecież w marketach są takie pyszne babki : marmurkowe ...cytrynowe ...a nawet czekoladowe za 0,iles tam do 1 euro z centami ....Rozpuścisz fortunę jaśniepaństwa jak tak nadal postępować będziesz ....rozpustnico jedna

Luksus kosztuje, moja droga.... Jaka opiekunka takie ciasta...najwyższa półka...