Rozmowa przy kawie (2)

6 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Kiedy prawdę napisałam... Jak coś jest w zasięgu jej wzroku, to ma ssanie...jak odkurzacz... A tak serio...Jaśniepaństwo jadają to co my...i chleb...i masło...i twarożek...a nawet ziemniaki zdarza im się wszamać...no i o mięsku nie zapomną... Tylko wszystko musi być "BIO"...nawet kawa z Aldika...

To demencja albo Alzheimer u niej palce lizać 

2 minuty temu, maras1 napisał:

nie ma rehabilitacji,wystarczy dobrze owinąć plastrem,który usztywni

Poważnieee....tylko plastrem i już sztywny będzie ?

3 minuty temu, maras1 napisał:

nie ma rehabilitacji,wystarczy dobrze owinąć plastrem,który usztywni

 A ja czytałam, że jakieś lasery, ultradzwieki, krio i takie tam. Zrobię sobie na wszelki wypadek , a rachunek wyślę do Ciechocinka do ubezpieczyciela , a co sobie będe żałować. Ja w szpilkach smigam, nawet zimą, więc ja musze mieć sprawną stopę.

1 minutę temu, INEZ napisał:

Nie mogą przystojniaku

jak cie bardzo poproszę 

4 minuty temu, Dodzisława napisał:

Danusiu......duzo się  zmnieniło odkąd porzuciłaś tę jakże pozyteczną profesję. TEraz to listonoszka jeżdzi autem, trąbi pod bramą, albo nie trąbi, tylko hurtem wrzuca wszystko do skrzynki i ma w dooooopie czy ktoś w chałupie jest czy tez go nie ma. W sumie to trąbi tylko, jeslijest potwierdzenie odbioru. W PISduuuuu chyba zlikwiduję nowo załozoną skrzynkę na listy. Ja potem mam kurs przez pół miasta po odbiór własny, bo o ile pocze mam 600 metrów od domu, o tyle podlegam pod inny rejon. No o...ujeć idzie.

Rejony były i są rowerowe, samochodowe i piesze  Pracowałam w trakcie różnych przemian i innowacji poczty, na szczęście odeszłam przed pełnymi efektami tych (że tak powiem) odgórnych decyzji.

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poważnieee....tylko plastrem i już sztywny będzie ?

Podkładając patyk od lodów. Tak mi ortopeda nakazał  

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poważnieee....tylko plastrem i już sztywny będzie ?

dziwne nie?

1 minutę temu, maras1 napisał:

jak cie bardzo poproszę 

powiedziałam ale to jest jak to wczoraj określiłeś? a  niedopowiedzenie

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

   no niestety gumowe japonki mam do dyspozycji, ale za to ze sztywną podeszwą. W przeciwnym razie nie wróciłabym samodzielnie z Ciechocinka  

Teraz tak poważnie ,jakąś galaretką się wspomagaj,na słodko lub wytrawnie ,...ale jak nie chcesz przytyć to...pozostaje jedzenie samej żelatyny ... ewentualnie suplementy ...zł w Niemcowni to nie wiem jakie.

2 minuty temu, NNNdanuta napisał:

Rejony były i są rowerowe, samochodowe i piesze  Pracowałam w trakcie różnych przemian i innowacji poczty, na szczęście odeszłam przed pełnymi efektami tych (że tak powiem) odgórnych decyzji.

Jak przejdę na emeryturę, to się zacznę udzielać społecznie i spowoduję, że rejon będę miała koło siebie, a nie na drugim koncu miasta. Jestem w temacie, w końcu pracowałam całe 5 lat w Okręgowym Urzędzie Telekomunikacji Międzymiastowej, ktoren to byl pod egida Poczty Polskiej wówczas. Tyle ze i ja miałam wtedy 5 lat...znaczy się 25  

3 minuty temu, maras1 napisał:

dziwne nie?

Nooo....a w sumie to o czym rozmawiamy ? ....bo jakaś zamotana jestem ...z tego gorąca

7 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Poważnieee....tylko plastrem i już sztywny będzie ?

No pewnie @maras1 sobie tak owinął i do dziś ma sztywnego palca

1 minutę temu, Afryka napisał:

Teraz tak poważnie ,jakąś galaretką się wspomagaj,na słodko lub wytrawnie ,...ale jak nie chcesz przytyć to...pozostaje jedzenie samej żelatyny ... ewentualnie suplementy ...zł w Niemcowni to nie wiem jakie.

Wcinam jogurty, a jutro poszukam świńskich nózek i sobie nagotuję.

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nooo....a w sumie to o czym rozmawiamy ? ....bo jakaś zamotana jestem ...z tego gorąca

O palcach cały czas

2 minuty temu, INEZ napisał:

powiedziałam ale to jest jak to wczoraj określiłeś? a  niedopowiedzenie

fajnie też jestes tajemnicza 

1 minutę temu, INEZ napisał:

No pewnie @maras1 sobie tak owinął i do dziś ma sztywnego palca

To chyba powinien opatrzności dziękować, że to nie jest środkowy palec dłoni  , bo jak by tak na stałe miał mieć, to ja pierdziu........

2 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Nooo....a w sumie to o czym rozmawiamy ? ....bo jakaś zamotana jestem ...z tego gorąca

ino sex ,sex ,sex,

9 minut temu, Afryka napisał:

To demencja albo Alzheimer u niej palce lizać 

Albo, albo...i sztućców nie używa do tego... Ale rodzina nie widzi problemu... Znaczy, że po raz pierwszy w mojej "karierze" na zachodzie doświadczam dnia świstaka...

1 minutę temu, Dodzisława napisał:

To chyba powinien opatrzności dziękować, że to nie jest środkowy palec dłoni  , bo jak by tak na stałe miał mieć, to ja pierdziu........

ten tez był złamany ,do dziś ma przydomek palec grzebalec

2 minuty temu, maras1 napisał:

fajnie też jestes tajemnicza 

Nie chciałeś przyjąć prezentu to trudno ale jednak coś nas łączy oboje lubimy piwo

4 minuty temu, Dodzisława napisał:

To chyba powinien opatrzności dziękować, że to nie jest środkowy palec dłoni  , bo jak by tak na stałe miał mieć, to ja pierdziu........

2 minuty temu, maras1 napisał:

ten tez był złamany ,do dziś ma przydomek palec grzebalec

Czy Ty coś dzisiaj już piłeś?

2 minuty temu, INEZ napisał:

Czy Ty coś dzisiaj już piłeś?

już mi się kończy

4 minuty temu, Dodzisława napisał:

To chyba powinien opatrzności dziękować, że to nie jest środkowy palec dłoni  , bo jak by tak na stałe miał mieć, to ja pierdziu........

Dobrze,że robotę się na telefon załatwia ...bo miałby problem .

5 minut temu, Dodzisława napisał:

Wcinam jogurty, a jutro poszukam świńskich nózek i sobie nagotuję.

Lepsze są kurze łapki ( te z pazurkami)...gotuje się wywar jak na zupę....serio...tak u nas w rodzinie wspomaga się zrastanie kości. Świńskie szpacerówki są straaasznie tłuste i nie dają takiego efektu...no i waga urośnie...