Rozmowa przy kawie (2)

Teraz, Baśka powtarzająca się napisał:

Cudownie ....po prostu

wiem

2 godziny temu, Maria Jolanta napisał:

Nieczęsto mi się zdaża by podobał mi się cover a tym razem tak jest. 

Do 11-tej lało...potem wyszło słonko i zrobiło się niesamowicie gorąco i duszno...teraz znowu niebo za chmurami się schowało, wiatr chłodny wieje...a mi od tych wariacji ciśnieniowych buzia się drze do spania... Jak u was? 

A jednak Kasieńka przeżywa mój wyjazd. Nie pamięta mojego imienia, nie wie jak długo tu jestem ale im  bliżej wyjazdu tym częściej o niego pyta i upewnia się że będę tu spała. 

I pyta kiedy wrócę....

Może nauczy się w końcu jak mam na imię. 

12 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Do 11-tej lało...potem wyszło słonko i zrobiło się niesamowicie gorąco i duszno...teraz znowu niebo za chmurami się schowało, wiatr chłodny wieje...a mi od tych wariacji ciśnieniowych buzia się drze do spania... Jak u was? 

U mnie przez 5 tyg kropla deszczu nie spadła, dzisiaj 31 st .moje klimaty

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

A jednak Kasieńka przeżywa mój wyjazd. Nie pamięta mojego imienia, nie wie jak długo tu jestem ale im  bliżej wyjazdu tym częściej o niego pyta i upewnia się że będę tu spała. 

I pyta kiedy wrócę....

Może nauczy się w końcu jak mam na imię. 

Moja ubiegłoroczna demencyjna Tereska ,też przeżywała za każdym razem mój wyjazd ....ale przez rok pozostałam dla niej gute Frau.

1 minutę temu, Afryka napisał:

Moja ubiegłoroczna demencyjna Tereska ,też przeżywała za każdym razem mój wyjazd ....ale przez rok pozostałam dla niej gute Frau.

Ja jestem "Halo" albo "meine liebe Frau".

A na lodówce ma jak wół napisane że jej opiekunka ma na imię Maria. Czasem się pyta kto to jest i czy ją znam.

13 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ja jestem "Halo" albo "meine liebe Frau".

A na lodówce ma jak wół napisane że jej opiekunka ma na imię Maria. Czasem się pyta kto to jest i czy ją znam.

I dlaczego zostawiła swoją wizytówkę na lodówce?

19 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Ja jestem "Halo" albo "meine liebe Frau".

A na lodówce ma jak wół napisane że jej opiekunka ma na imię Maria. Czasem się pyta kto to jest i czy ją znam.

Masz prawdziwą demencyjną babcię,,dobrze że spokojną,,jak ja lubię takich PDP,,,bo mają fajne pomysły,,a że się czlowiek nagada to nischt zu tragisch,,nie raz takiej babci pomogłam jeszcze w jej wyczynach,,bo czemu nie,,niech ma rozrywkę jakąs w ciągu dnia,,nie raz narozrabiała ,ale ja posprzątałam i temat zamknięty,,,najwazniejsze ,że lodówka była w nocy ,,do obskoczenia,,czekala kiedy zniknę z horyzontu i dawaj do lodówki-hahahha fajna i super babcia,,,

35 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Do 11-tej lało...potem wyszło słonko i zrobiło się niesamowicie gorąco i duszno...teraz znowu niebo za chmurami się schowało, wiatr chłodny wieje...a mi od tych wariacji ciśnieniowych buzia się drze do spania... Jak u was? 

U mnie do 15.00 było gorąco, słońce wychodziło zza chmur i dawało czadu. Jak wsiadłam do samochodu to prawie się ugotowałam.....ok 18.00 potężna burza i lało jak z cebra......teraz jest przyjemnie bo się trochę ochlodziło i leciutki zefirek wieje......

Teraz, awe59 napisał:

U mnie do 15.00 było gorąco, słońce wychodziło zza chmur i dawało czadu. Jak wsiadłam do samochodu to prawie się ugotowałam.....ok 18.00 potężna burza i lało jak z cebra......teraz jest przyjemnie bo się trochę ochlodziło i leciutki zefirek wieje......

A u mnie było 30 stopni dzisiaj i tylko w domku siedziec ,,no  na tarasie i jesc ,,,ale szybko do domu,,za gorąco,, więc się intensywnie uczę,, powtarzam niemiecki,,mam takie naloty na naukę i bardzo dobrze,,sprawdzam się ,,mimo wszystko musze się uczyć dalej,,są wyrażenia ktorych w ogóle się nie nauczę ,bo mi nie potrzebne,,ale gramatycznie uczę się mówić,,

Chyba przez to że nie pakuję się wcześniej, zawsze pod koniec pracy, kiedy zbliża się czas wyjazdu mam wrażenie że za szybko leci. Że jeszcze to, tamto siamto muszę zrobić. No i się spakować. Zazwyczaj w przedostatni albo nawet w ostatni dzień.

25 minut temu, INEZ napisał:

I dlaczego zostawiła swoją wizytówkę na lodówce?

Jak to dlaczego ? ....Nie słyszałaś o tym , że niektórzy , żeby goście za dużo cukru nie używali to wkładają swoje zdjęcie ...niby niechcący ...do cukierniczki ?.....Noo...a M &J ....przykleiła karteczkę ze swoim imieniem ....ku odstraszaniu ewentualnemu podjadaczowi ...lodówkowemu ...czaisz ?

To nie ja !

To synek wydrukował ściągę dla mamusi.

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

To nie ja !

To synek wydrukował ściągę dla mamusi.

To mógł ją jeszcze nauczyć z niej korzystać

1 minutę temu, INEZ napisał:

To mógł ją jeszcze nauczyć z niej korzystać

To niepedagogiczne uczyć ściągania.

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

To niepedagogiczne uczyć ściągania.

A to  on jest nauczycielem ?

Burmistrzem.

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Burmistrzem.

 toż się wkręciłaś w wyższe sfery,,,ąę

4 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Burmistrzem.

Ok a fajny gościu? pytam czy normalny ,,taki swój

Teraz, Blondi napisał:

 toż się wkręciłaś w wyższe sfery,,,ąę

Tia.....

A swoją drogą fajny facet. I przystojny i w odpowiednim wieku. Niestety ma żonę. Też fajną.

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Tia.....

A swoją drogą fajny facet. I przystojny i w odpowiednim wieku. Niestety ma żonę. Też fajną.

Ulżyło mi,,jak fajny i przystojny,,,i burmistrz i fajna żona,,ales paletti,,,co się bijesz po głowie ,,ile razy mam mówic ,że forum randkowe się kłania? no ile ? tam jest full burmistrzów,,jakich tylko chcesz,,co jeden to prezydent nawet-

Wolę przez szybkę oglądać niż kupować.

5 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Tia.....

A swoją drogą fajny facet. I przystojny i w odpowiednim wieku. Niestety ma żonę. Też fajną.

fajny ,przystojny w odpowiednim wieku- to ja,mam żonę też fajną

Teraz, maras1 napisał:

fajny ,przystojny w odpowiednim wieku- to ja,mam żonę też fajną

Niestety...zapomniałeś dodać...