Rozmowa przy kawie (2)

Godzinę temu, Teresadd napisał:

Chyba już mi się odechciało jeżdzić do tej roboty,albo za długo w domu siedziałam.A może jeszcze nie przywykłam do nowego miejsca.Jestem za Foczkę u Kulki.Wszystko tu jest już ustawione,ale zawsze jakieś ale.Marudno mi coś dzisiaj.A przecież jesienią zacznę swojego miejsca szukać ,tak chociaź na kilka razy.I dopiero będzie robota ,a i może ustawianie wszystkiego od początku.Poźyjemy ,zobaczymy.Bo raczej szans na pracę w Polsce ,to raczej nie ma.

 

 

Jutro będzie nowy dzień,a więc swoją minę zmień.

Też tak miałam /mam ? tutaj ,ale pomalutku zaczynam mieć na to wyrąbane, choć zastałam diamentralnie inną sytuację niż za poprzednim pobytem . Odpękam co moje ,syf również zostawię ( wredna jestem do szpiku kości ...jak mnie kto mocno zeźli ,natürlich ) i pocałujta wójta w ch...ta . Też byłam długo w domu i zauważyłam różnicę , dłużej na obroty wchodzę . 

I też będę szukać czegoś na jesień .

25 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jest, tylko trzeba poszukać.

Standard życia mu troszke spadnie jak przejdzie na emeryturę  ale wtedy i wymagania sa mniejsze.Znajdzie sobie jakieś hobby np. zjeść raz dziennie coś ciepłego 

25 minut temu, Afryka napisał:

Jutro będzie nowy dzień,a więc swoją minę zmień.

Też tak miałam /mam ? tutaj ,ale pomalutku zaczynam mieć na to wyrąbane, choć zastałam diamentralnie inną sytuację niż za poprzednim pobytem . Odpękam co moje ,syf również zostawię ( wredna jestem do szpiku kości ...jak mnie kto mocno zeźli ,natürlich ) i pocałujta wójta w ch...ta . Też byłam długo w domu i zauważyłam różnicę , dłużej na obroty wchodzę . 

I też będę szukać czegoś na jesień .

 

jesienia to sie kasztanów szuka  tak więc uważaj na oferty z pampkiem 

2 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kaprys taki ...czaisz?!   ...Jej ..tej Ani galaretka ...jej rączki ja przygotowały , że o wstawieniu do lodówki celem ściągnięcia ...zsiadniecia ...nawet nie wspomnę ...i ....miała se ochotę pizgnac do bio pojemnika i se pizgnela . Wolno jej było ...a kuźwa co ?!

I 

Basienko ... byla awantura ze galaretka stac w szklanym pojemniku w lodowce nie moze ...   tylko ze trzeba to w pojemniczki plastikowe zamknac ... Wiec zrobilam jak opisalam ... i powiedzialam : teraz nie ma problemu ..gdy to wywalilam ... a sadze ze miala smaka bo uwielbiala slodkosci ... Tam co bys nie zrobila to bylo zle ... Nawet rosol chciala mi dac do plastikowych pojemnikow ...Bo tam byl ich sklad trzeba bylo myc po produktach i zostawiac ...bo sie moze przydac ... pelne szuflady ... na szafkach ..pod stolem ...chyba taka manie mialy ...

4 minuty temu, ORIM napisał:

jesienia to sie kasztanów szuka  tak więc uważaj na oferty z pampkiem 

Windel mi nie dziwny ,a jesienią to się grzybów szuka i....szczęśliwej szteli.

4 minuty temu, Afryka napisał:

Windel mi nie dziwny ,a jesienią to się grzybów szuka i....szczęśliwej szteli.

Teraz to poszłaś na całość  Twardziel nie opiekunka 

Godzinę temu, erika napisał:

jak nieubezpieczone? ja jestem ubezpieczona ,prywatnie też 

Pisalam o Firmach ze szukaja kobiet z prawkiem ... a osoba taka nie jest ubezpieczona ...  Ktos pisal ... chyba sie przekonal ... Moja znajoma miala zwykly wypadek w pracy ...i tez niby ubezpieczenie od szkod zagranicznych ... Wykosztowala sie dod w Polsce wszystko bylo w Firmie zgloszone i zero dostala odszkodowania ...

3 minuty temu, ORIM napisał:

Teraz to poszłaś na całość  Twardziel nie opiekunka 

A to co ??? Grzybica i zgorzel ???  Chyba do amputacji ???

2 godziny temu, Joy napisał:

Współczuję Ci,tylko nie rozumiem dlaczego wywaliłaś galaretkę?

Bo stac w lodowce nie mogla w szklanym naczyniu ... sama chciala do jakichs starych plastikow przekladac ... wiec dostala lekcje zycia ...to corka ... a to byla jej kolejna zagrywka ... Manie mialy na pkt pojemnikow plastikowych .... Po wszystkim trzeba bylo myc i zostawiac ..i cale stosy tego byly i pelne szuflady ...

2 godziny temu, violka napisał:

A Ty myślisz , że co ja teraz robię ? 

Połóż się na drugim boku .

Ja już 2 godziny pojeździłam, teraz przerwa na papieroska. 

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Jest, tylko trzeba poszukać.

wiesz ...to jest fakt...pensje a codzienna proza to dwie rozne rzeczy...

ale mnie przeraza fakt, ze coraz wiecej ludzi...mlodych ludzi chce miec dobra kase ale...nie ma ochoty pracowac np w takim lidlu...oni chca biuro 4000 tysie na miesiac fura komora itd...mlodzi nie wiedza, nie maja pomyslu co chca robic, kim byc..

bardzo mi sie podoba koszt tankowania w tym tekscie....

3 godziny temu, violka napisał:

Dziękuję Ci słoneczko kochane za życzenia  Ja mam zawsze sympatyczny wyraz twarzy a złote serce bije mi takim blaskiem , że ta łuna zawsze się przy mnie pojawia 

Zaświeć światło, bo słabo widać. p.s widzę perłę na szyi.'' cy cuś '    innego srebrnego hiii

23 minut temu, ORIM napisał:

Teraz to poszłaś na całość  Twardziel nie opiekunka 

nie powiem ze to obrzydliwe bo gorsze mniej apetyczne rzeczy widywalama ale...wlasnie dopijam kawe i zakaszam kawalatek slodkiego torcika...i mnie jakos...odeszlo...chyba jednak niezakonieczie to akurat chce ogladac

38 minut temu, ORIM napisał:

jesienia to sie kasztanów szuka  

z takich jesiennych rarytasòw to tylko Ogińskiego Kleofasa Michała polecam

Teraz, Lisa_Ona napisał:

Zaświeć światło, bo słabo widać. p.s widzę perłę na szyi.

 

no wlasnie ja myslalam ze to lampka a to luna bije z naszej kolezanki

2 minuty temu, lucyna.beata napisał:

wiesz ...to jest fakt...pensje a codzienna proza to dwie rozne rzeczy...

ale mnie przeraza fakt, ze coraz wiecej ludzi...mlodych ludzi chce miec dobra kase ale...nie ma ochoty pracowac np w takim lidlu...oni chca biuro 4000 tysie na miesiac fura komora itd...mlodzi nie wiedza, nie maja pomyslu co chca robic, kim byc..

bardzo mi sie podoba koszt tankowania w tym tekscie....

Tu raczej mowa o ludziach 50-60 lat ...bo mlodzi masowo wyjezdzaja by za 1200 nie tyrac ... Facet zjawil sie w pracy na Budowie w poniedzialek ..jak zwykle a pracodawca do niego , ze moze wracac do domu bo zatrudnil Ukrainca ... Nie mial kasy przy sobie zaczal wracac na pieszo i zatrzymywal Okazje ... Facet wrzucil film z tej rozmowy do netu ... Bo facet to nie jakis tam pijaczek ...

feee idę, bo zwymiotuję tu zaraz...co za obrzydliwe fusse feeeee

13 minut temu, Barbara48 napisał:

Połóż się na drugim boku .

Ja już 2 godziny pojeździłam, teraz przerwa na papieroska. 

to zmiana ja szybko po zdjeciu stopy z odpaajacym naskorkiem dopijam kawe i smigam na rower..a ty sie poloz i odpocznij..musze z glowy ten obrazek wygonic bo ciasta szkoda ktore pojadlam

28 minut temu, ORIM napisał:

Teraz to poszłaś na całość  Twardziel nie opiekunka 

Ty masz coś z głową?

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

nie powiem ze to obrzydliwe bo gorsze mniej apetyczne rzeczy widywalama ale...wlasnie dopijam kawe i zakaszam kawalatek slodkiego torcika...i mnie jakos...odeszlo...chyba jednak niezakonieczie to akurat chce ogladac

PAMIETAJCIE by bez rekawiczek = NIE PRACOWAC !!!!

26 minut temu, ORIM napisał:

Teraz to poszłaś na całość  Twardziel nie opiekunka 

Piłeś coś !? Jak nie ,to może się napij .... nie wiem czemu to miało służyć ...i tak gwoli ścisłości ,mordojebka nie ode mnie ,ale Ci się należała ...a za to ,że obrzydziłeś @lucyna.beata podwieczorek  

2 minuty temu, anna5826 napisał:

Tu raczej mowa o ludziach 50-60 lat ...bo mlodzi masowo wyjezdzaja by za 1200 nie tyrac ... Facet zjawil sie w pracy na Budowie w poniedzialek ..jak zwykle a pracodawca do niego , ze moze wracac do domu bo zatrudnil Ukrainca ... Nie mial kasy przy sobie zaczal wracac na pieszo i zatrzymywal Okazje ... Facet wrzucil film z tej rozmowy do netu ... Bo facet to nie jakis tam pijaczek ...

50-60 lat to juz...staroc i do roboty na budowie nie wezma...

ja na ostatnim urlopie dzwonilam do dawnej knajpy w ktorej mialam okazje dorabiac cale 5 lat ..pogadalismy itd...i pyta mnie kobieta czy mam kogos do roboty bo  im brakuje ludzi....placa do reki za wesele i poprawiny maja mlodzi 250pln plus zarcie a czasami i cos jeszcze...to nie sa male pieniadze..u nich dorabiaja glownie 17-20 lat...weekendy ..wiec mlody ma na swoje widzi mi sie..a jednak nie chca robic...

mi taka kasa nieraz uratowala doope...a tyralam od piatku do niedzieli wieczorem ponad 60 godzin..plus moja robota w biurze...

tak sie jakos porobilo...

4 minuty temu, anna5826 napisał:

PAMIETAJCIE by bez rekawiczek = NIE PRACOWAC !!!!

na nogi trudno zalozyc....a serio ..masz racje...tylko pytanie...jezeli roodziny nie maja i nie chca zakupic...kto zaplaci??? 

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

to zmiana ja szybko po zdjeciu stopy z odpaajacym naskorkiem dopijam kawe i smigam na rower..a ty sie poloz i odpocznij..musze z glowy ten obrazek wygonic bo ciasta szkoda ktore pojadlam

Gdzie mam się położyć???

Na dworze jestem 

3 minuty temu, Afryka napisał:

Piłeś coś !? Jak nie ,to może się napij .... nie wiem czemu to miało służyć ...i tak gwoli ścisłości ,mordojebka nie ode mnie ,ale Ci się należała ...a za to ,że obrzydziłeś @lucyna.beata podwieczorek  

no to nie to miejsce jest na tego typu schorzenia...ja tez nie dobilam czerwonym ryjkiem ale bym nastukala