Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (2)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, ORIM napisał:

cały świat sie koło dupy kręci :szydera:

Człowiek się rodzi ....z doopy wychodzi....

Człowiek się żeni .....na doopę wchodzi ....

Człowiek umiera ......na doopie leży ....

Wszystko na tym świecie ....od doopy zależy ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Informuję znawców przetworów, że naleweczki z czarnych porzeczek i wiśni nastawione...:oklaski: 

Dowód czynu popełnionego przedstawiam....jakieś 2,5 litra zawiera każdy słój...24220026_2018-07-1113_53_22.jpg.be7e4083db83af6b3af2a5e2e1dd5d73.jpg Za dni parę degustacja i dopracowanie mocy się odbędzie...:oklaski:

Edytowane przez Mirelka1965
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Dowód czynu popełnionego przedstawiam....jakieś 2,5 litra zawiera każdy słój...24220026_2018-07-1113_53_22.jpg.be7e4083db83af6b3af2a5e2e1dd5d73.jpg Za dni parę degustacja i dopracowanie mocy się odbędzie...:oklaski:

2,5 l ? To nic po degustacji nie zostanie do kubażu :szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Do wiśniówki wrzuć trochę pestek zawiniętych w gazę na tydzień. Będzie lepsza.

pestki wiśni i czereśni zawieraja kwas pruski czyli inaczej mówiąc cianowodór. Nie polecane więc jest wrzucanie pestek do środka nalewek i win.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, ORIM napisał:

pestki wiśni i czereśni zawieraja kwas pruski czyli inaczej mówiąc cianowodór. Nie polecane więc jest wrzucanie pestek do środka nalewek i win.

Wydziela się po dłuższym czasie dopiero, dlatego wrzuca się je w gazie a potem wyrzuca. 

P.S. Inaczej byśmy się potruli jedząc wiśnie i czereśnie.

Edytowane przez Maria Jolanta
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Ludziki Kochane :d Przejeżdżałam dzisiaj bliziutko Sandomierza i smutno mi się zrobiło , ze nie mam kontaktu do @geronimo , bo wpadłam bym do niego z małym towarzystwem na kawę :d a jak tak o nim myślałam to w radio leciała moja daaaaawno niesłyszana piosenka Alicji Majewskiej :love: Tak wpasowała się w klimat , że aż sama byłam w szoku :o

Geronimku dedykuję dzisiaj piosenkę dla Ciebie i Twojej żonki :serce:

A dla Was wszystkich mam ogromnego buziola :cmok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ORIM napisał:

na szczęście nie zamieszkało między nami :d

Jak nie jak tak :szydera: W tej samej przestrzeni fraktalnej, a puki było w pdp to ktoś go na oczy widział...??? :szydera: Teraz ten kawalek prawdy (jeszcze woniejącej) jest gdzieś w śród nas :szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Wszystko pięknie...ale tyle to można zarobić i się aż tak nie narobić...:trele:

Przepraszam, czy sugerujesz chęć pomocy ze Swojej strony?

Z góry dziękujęza okazane serduszko i Swoją wiedzę:tak2:

Uprzedzam,że nie potrafię być wdzięczny. :hura::szydera::hura:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ORIM napisał:

pestki wiśni i czereśni zawieraja kwas pruski czyli inaczej mówiąc cianowodór. Nie polecane więc jest wrzucanie pestek do środka nalewek i win.

 

15 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Wydziela się po dłuższym czasie dopiero, dlatego wrzuca się je w gazie a potem wyrzuca. 

P.S. Inaczej byśmy się potruli jedząc wiśnie i czereśnie.

Nie dajmy się zwariować...:haha:W pestkach moreli, jabłek i gruszek jest cyjanek potasu i jakoś nikt się nie potruł jedząc przez lata kompoty...:szydera:  Ale rozważania są czysto akademickie, bo pestki zostały wydrylowane i wyrzucone, tak więc zatrucie (takie o jakim @ORIM pisze) mi nie grozi...:haha: Gorzej będzie po wytrąbieniu paru litrów nalweczek....:haha: No....ale słoików nie będę w stanie wylizać...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LACH napisał:

Przepraszam, czy sugerujesz chęć pomocy ze Swojej strony?

Z góry dziękujęza okazane serduszko i Swoją wiedzę:tak2:

Uprzedzam,że nie potrafię być wdzięczny. :hura::szydera::hura:

Jestem jak najdalsza od okazywania serca....:szydera: Dopiero je okażę, jak będę miała operację na otwartym sercu...nie wcześniej...:szydera: Ja pisałam nie z serca, tylko z doświadczenia...:haha: Zatem....don't stress....nie musisz się wywdzięczać...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Jestem jak najdalsza od okazywania serca....:szydera: Dopiero je okażę, jak będę miała operację na otwartym sercu...nie wcześniej...:szydera: Ja pisałam nie z serca, tylko z doświadczenia...:haha: Zatem....don't stress....nie musisz się wywdzięczać...:szydera:

Tak też pomyślałem!!! :hura::hura::hura:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Mam chłopa...mam...:szydera: I już się o ciebie nie bojam...:szydera: Teraz o tego mojego się bojam...:haha: No....żeby się nie rozleniwił na zleceniu...:haha:

Też nie bojaj! Będzie się próżniaczył, przebierzesz za babę i do Helwetii!!!

:szydera::hura::szydera:

20180711_164318.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Wydziela się po dłuższym czasie dopiero, dlatego wrzuca się je w gazie a potem wyrzuca. 

P.S. Inaczej byśmy się potruli jedząc wiśnie i czereśnie.

jedząc wiśnie i czereśnie pestki wypluwamy :d rób tak ! sa naprawdę smaczniejsze :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

 

Nie dajmy się zwariować...:haha:W pestkach moreli, jabłek i gruszek jest cyjanek potasu i jakoś nikt się nie potruł jedząc przez lata kompoty...:szydera:  Ale rozważania są czysto akademickie, bo pestki zostały wydrylowane i wyrzucone, tak więc zatrucie (takie o jakim @ORIM pisze) mi nie grozi...:haha: Gorzej będzie po wytrąbieniu paru litrów nalweczek....:haha: No....ale słoików nie będę w stanie wylizać...:szydera:

to nie chodzi o zatrucie ! Zatruć się można C2H5OH Chodzi o to ,że później łeb napier......la la właśnie od zwiazków cianku.( kwas cianowodorowy) Kwas ten powstaje podczas kontaktu z wodą np.pestek różnych owoców.

Otruć tym sie teściowej nie da xd

Edytowane przez ORIM
literowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ORIM napisał:

to nie chodzi o zatrucie ! Zatruć się można C2H5OH Chodzi o to ,że później łeb napier......la la właśnie od zwiazków cianku.( kwas cianowodorowy) Kwas ten powstaje podczas kontaktu z wodą np.pestek różnych owoców.

Otruć tym sie teściowej nie da xd

człowiek całe życie mądrych rzeczy się uczy,hmmm no tak....to sie nie da przemyśleć to trzeba spr:hura:óbować 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...